RANY BOSKIE!!!
Własnie odebrałam pocztę :shock: od promotora mail jest...
Jeśli dobrze zrozumiałam...
... przyjął pracę do obrony :shock:
jejuniu!! :lol:
Wersja do druku
RANY BOSKIE!!!
Własnie odebrałam pocztę :shock: od promotora mail jest...
Jeśli dobrze zrozumiałam...
... przyjął pracę do obrony :shock:
jejuniu!! :lol:
Ulu gratulacje z powodu pracy magisterskiej, jeśli promotor ją przyjął to musiała być bardzo dobra! Jeszcze tylko szybciutki powrót do zdrowia(tego Ci życzę) i będziesz mogła zająć sie spokojnie dietką :D .
Ja mam 164 cm, obecnie ważę 78, ale przed 9 pażdziernika wskazówki wagi stały na 85. Ważyć chciałabym też 60-tke, ale moja wymarzona waga to 55 :oops: ,chociaż jakbym ważyła 60, czy nawet 65 to na tym bym poprzestała, bo jak tyle ważę to czuję się naprawdę dobrze w swojej skórze...A teraz...to jakbym mieszkała w obcym ciałku, moja dusza chyba nie pasuje do ciała młodej orki.Postawiłam sobie cel do świąt schudnąć do 70. Wiem, wiem, że to zadużo w tak krótkim czasie ale...ja już nie dam się jojo! :twisted: Ogólnie to teraz mam bardzo bojowe nastawienie na walkę z sadełkiem! Wiem, że uda mi się uzyskać BMI w granicach normy!
K(Uleczko) widzę, że czasami masz problemy z tymi 1500 kal...a nie myślałaś nad dietą niełączenia(dr.Haya), albo South Beach? Podczas tej drugiej chudnie się 6 kg w ciągu pierwszych 2 tygodni! Są to diety, podczas których nie liczy się kalorii a się chudnie! Wiem coś o tym, bo kiedyś schudłam na diecie niełączenia 13 kg w ciągu 2 miesięcy! Teraz liczę kalorie(ale chyba już nie będę) i staram się nie łączyć.Najgorsze jest to , że prawie w ogóle nie ćwiczę....
No nic, zmykam! Pozdrawiam Gospodynię tego wątku i wszystkie czytelniczki! Buziaki! :D
Uleńko - moje gratulacje co do pracy !!!!!!!
Kuruj się bo w Gdańsku też jest zimno i deszczowo ale też znam ten ból, że na zwolnienie nie mogę iść bo dużo pracy!
Trzymaj się , jedz owocki, pij herbatkę i wygrzej się!!!
Buziaczki
Cześć Uleńko i wszystkie osóbki mające co nieco za dużo.
Mam 178 cm wzrostu, jeszcze w sierpniu ważyłam 89 kg, a teraz moja waga to 80 kg :D i nadal chce schodnąć ok. 10 kg. Moje sposoby na zrzucenie wagi to:
- mniej jedzenia, zwłaszcza pieczywa, mąki, ziemniaków, masła i SŁODYCZY (a tak je lubię) :cry:
- więcej ruchu - (brzuszki) ćwiczę z kasetą Cindy (prawie codziennie) i jeżdżę na rowerku (około 60 -90 minut - na szczęście mój nie hałasuje i mogę przy tym oglądać tv)
- więcej owoców, uwielbiam jabłka (pomogły mi w zaparciach) zamiast chipsów i orzeszków
Na początku mi było ciężko, ale jeśli widać rezultaty to od razy chce się żyć :lol:
Będę tu często zaglądać
ŻYCZĘ WAM (i sobie) P O W O D Z E N I A.
W dniu ślubu ważyłam ok 65-66 kg
Ale generalnie chcę schudnąć do ~ 60-ciu
A ważę... 89kg
To prawie tak jak ja. Kiedys wazylam 65-66kg a pozniej bylo 85,5kg i nastepnie 95,5kg, ale juz sie im nie daje i wypowiedzialam im wojne. Jak narazie chce osiagnac moja poprzednia wage a pozniej sie zobaczy!!!
Pozdrawiam i trzymam kciuki!!! :D :D :D
Kaska! :D
JA TEŻ GRATULUJĘ Z POWODU PRACY
NA PEWNO JEST BARDZO DOBRA
W ROBOCIE JAK W ROBOCIE WIADOMO ZWYKŁY ŚMIERTELNIK ZAWSZE MUSI ZAPIER*** ŻEBY INNI MIELI DOBRZE :(
DZIEWCZYNY POWODZENIA
WIEM ŻE SIĘ WAM UDA
JESTEM NA 100% PEWNA
DUŻO WIARY W SIEBIE I SAMUCH SUKCESÓWŻYCZĘ
A TOBIE ULA DZIĘKUJE (WIESZ ZA CO)
I ŻYCZĘ POMYŚLNEGO ZAŁATWIENIA WSZYSTKICH SPRAW
NO I SPEŁNIENIA MARZEŃ :):):)
K(uluś) brawo, brawo, brawissimo :D :!: :D :!: ... teraz pozostało nam tylko trzymać kciuki za samą obronę, tak :?: ... jestem pewna, że pójdzie Ci świetnie, a jeszcze my wspieramy Cię myślami, to już wogóle musi być dobrze :!: :D ... buziaczki:*:*:*
ULUŚ,
noooooooooooooooooo superancko :!: :!: :!:
Wiedziałam, że jesteś dobra i do Twojej pracy promotor nie będzie miał Żadnych uwag. GRATULUJĘ :!: :D :D :D :D
Hmmm, jak widać to tu nas w tej samej wadze (osiemdziesiątki) jest sporo... bo ty Uleńko, Danik, Fiolinka i ja :wink: , a na przedzie peletonu z wagą zaczynającą się na 7 mamy naszą rekordzistkę Bike i Xarolinę :)
A już u mety jest AUTKOBU i Justynka.... No, ale niech one się tak nie cieszą, że już są po ;-) .... bo my nadchodzimy i też będziemy po :P :P :P :P :P :P
Buziole i odrobinka sztormu, bo u nas 12-tka :!:
Gratuluję Ula!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
Jado - ja u mety?? hyh kurczę im bliżej końca tym gorzej mi idzie!! masakra!!
pewnie że niedługo będziecie po!! :D
3mam za to ciągle kciuki!!
papa
pozdrawiam!
OJOJOJ ILE MNIE OSÓBEK MIŁYCH ODWIEDZIŁO!!! :D :D :D
DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM I OD RAZU NA WSTĘPIE - PRZEPRASZAM, ŻE SIĘ NIE POJAWIAM U WAS WSZYSTKICH, PRÓBUJĘ NADROBIĆ ZALEGŁOŚCI W CZYTANIU, ALE CIĘŻKO TO IDZIE, BO:
:arrow: JESTEM NADAL CHORA, CZEMU SPRZYJA TEMPERATURA W PRACY, WIATR PO POKOJU HULA, OKNA SĄ DO WYMIANY, SZPARY TAKIE, ŻE DŁUGOPIS MOŻNA WYRZUCIĆ :shock: A OKNA NIETYPOWE, ROBIĄ NA ZAMÓWIENIE I TO CHORELA TRWA, PÓKI CO JEST LODOWNIA. :evil: WYPIŁYŚMY LIKIEREK PO TROCHU PRZEZ TE DNI Z KOLEŻANKĄ - Z TEGO ZIMNA W ALKOHOLIZM WPADNIEMY ;)
:arrow: W PRACY MAM ZAJOB TOTALNY, W PRZERWIE ŚNIADANIOWEJ CZYTAM POSTY, ALE KIEPSKO Z PISANIEM, JAK MI SIĘ UDA TO GDZIEŚ ŚLAD ZOSTAWIAM, ALE TAK TO WYBIÓRCZO WYCHODZI - ZAPEWNIAM, ŻE NIKOGO SPECJALNIE NIE POMIJAM, JAK SIĘ U MNIE WSZYSTKO USPOKOI TO BĘDĘ NADRABIAĆ!
:arrow: W DOMU TEŻ SIĘ TROCHĘ MUSZĘ ODROBIĆ, BO MIESZKANIE PO PISANIU PRACY WYGLĄDAŁO JAK PO PRZEJŚCIU HURAGANU Z EPICENTRUM W OKOLICY KOMPA :lol: :lol: A TERAZ - WSTYD SIĘ PRZYZNAĆ - NIE WIELE LEPIEJ, STERTY PRASOWANIA NA MNIE CZEKAJĄ, MÓJ MĄŻ ŻELAZKA UNIKA JAK MOROWEJ ZARAZY :?
aLE NIE NARZEKAM, BO POZA TYM ZMIATA, ODKURZA, ZMYWA PODŁOGĘ I MYJE GARY, ZRESZTĄ ZASTOSOWAŁAM ZASADĘ - ON NIE TYKA ŻELAZKA, TO JA ODKURZACZA :lol: OD ŚLUBU (CZYLI PONAD ROK) ZE DWA RAZY ODKURZAŁAM, A TAK TO ZAWSZE ON - A CONAJMNIEJ RAZ NA TYDZIEŃ TRZEBA ODKURZYĆ CAŁĄ CHATĘ :lol: :lol:
:arrow: USIŁUJĘ SIĘ TEŻ ODESPAĆ :roll:
:arrow: MUSZĘ POZAŁATWIAC RESZTĘ FORMALNOŚCI W ZWIĄZKU Z PRACĄ MGR I WOGÓLE UCZELNIĄ, DZIŚ NP. BYŁAM PO WPIS, KTÓREGO NIE ZDOBYŁAM, BO BABA NIE MIAŁA PROTOKOŁU :roll: :? MUSZĘ JESZCZE RAZ IŚĆ, A CZASU TROCHĘ STRACIŁAM :?
NO I TEORETYCZNIE DO NIEDZIELI MUSZE WYDRUKOWAĆ PRACĘ W 3 LUB 4 EGZ (MUSZĘ TO SPRAWDZIĆ) OPRAWIĆ I ZANIEŚĆ PROMOTOROWI. TEORETYCZNIE, BO W PRAKTYCE NIE WIERZĘ, ŻE ZDĄŻĘ :| :?
:arrow: NADRABIAM ZALEGŁOŚCI RODZINNE - DZIŚ BYŁAM U TEŚCIOWEJ, U KTÓREJ PRZEZ TĄ PRACĘ NIE BYŁAM NA IMIENINACH. ŻYCZENIA ZŁOŻYŁAM I TORT MI MĘŻEM WYSŁAŁA, ALE TO JEDNAK NIE TO SAMO ;)
TO TYLE CHYBA
TYLKO TYLE... ;)