-
kobiet azmienna jest :P wiec i rozdraznienie czasem nas nawiedza :P
a tak na powaznie to odkad jestem na 1000kcal to juz nie chodze rozdrazniona co zdarzalo mi sie kazdego dnia na kopenhadzkiej i przed nia...
mam pytanko moze ktoras z was wie ile kcal ma bulka musli??
-
NOO i kurde dupa!!!!!!!!!!!!!!! zalamka na maxa taka klapa!!!!!!!!!!! bylam tu doslownie maly cza temu a jak wracam to takie grzechy!!!! pol paczek chrupek paprykowych wpieprzylam jeszcze dwa wafelki!!! :( :( a tak dobrze szlo:(( kochorra jednak nie idzie mi tak dobrze.... co za dupowaty dzien:((
-
-
oj dziewczyny glowa do gory jutro bedzi elepiej!!
dobrze wiecie ze bez entuzjazmu, zapalu i wiary w siebie nie damy rady!!
mi wszyscy podcinaja wciaz skrzydla..zwlaszcza w domu :/
ale wciaz powtarzam sobie i przypominac cel..zalozenia..i efekty jakie moge osiagnac!!
a jak jest mi zle lub czuje ze silna wola zawodzi to siedam przed kompem i czasem nawet godzinami czytam to forum..
mi to pomaga..odciaga mysli od jedzenia i wszytskiego co moze spowodowac napad obzarstwa
pozdrawiam zycze wytrwalosci :*
wierze w was w nas wszystkie!! :-)
-
Witka
Oj dzieczyny nieprzejmujcie się ta strasznie tymi dodatkowymi kcaloriami, zamiast tego pójdzcie na spacerek lub wykonajcie dodatkowe ćwiczenia. Nie dość że spalicie dodatkowy tłuszczyk, to również dostaniecie leprzego nastoju :P no już głowy do góry :D
A, żebyście miały lepszy zapał to chudnięcia to powiem wam, że z przeprowadzonej ankiety wynikło, iż "pulchne" kobiety zarabiają mniej od tych chutszych na tym samym wstanowisku.J coś mi się wydaje, że jest w tym pewna prawda, kiedyś jak byłam bruga to żaden nauczyciel nie zwrócił na mnie uwagi, a teraz już dwóch PANÓW ciągle coś odemnie chce łeee :roll: :?
Nio to do roboty brać się za te kłutki, łańcuchy i spawarke i proszei tu zaknedlować każdą loduwke lub szawke. :wink: :twisted:
-
ojj dziewczyny naprawde jest fajnie miec tutaj takie wsparcie jestescie kochane:)) dzisiaj moze mama wkoncu kupi mi tego hula hopa to nie dosc ze bede miala fajna frajde z tego to bedzie skutkowalo!! do szkoly jak widac dzisiaj nie poszlam ale spoko nie jestem chora ani nic :D z dietka tzn ( z moimi postanowieniami) jest znowu tak dobrze jak bylo postaram sie zapomniec o tym wczorajszymv zlym dniu mamy dzisiaj nowy kolejny piekny dzien i szkoda go marnowac na jakies rozmyslanie, smucenie sie :D szkoda zycia :D :D pozdrawiam cieplutko 3majta sie laseczki i glowa do gory!! wszystkie jestesmy na swoj sposob piekne :D :D
-
Wikta
No może wkońcu zapisze swoje wstkie wymiary :wink:
biceps :lol: 25-26
pas 60-62
klata (nie licząc piersi) 68-70 :?: :!: oą chyba schydłam tam gdzie nie trza :cry:
biodra nad pupą 85-86, na puce:oops: 87-90 :?: :!: :idea:
łydka 34-35
jeszcze raz łudo 50-51
to niemożliwe, w wakacje się mierzyłam to biodra były conajmnie 95, a klatka piersiowa 76 nawet pas się zmniejszył :shock: .
Ciekawe niewiem jak, ale zmniejszyłow się tu i tam jeszcze mniej chociaż waże więcej :?: .
Ocho chyba będe musiała też się zabarać za jakąś dietke do przytycia, :) dobra no to coś mi sie wydaje, że będe razem z wami prowadziła dietke. Nioto więc trzymam za nas wszystkie bardzo very ocien sehr mocno kciuki :D 8)
-
No wreszcie sie powstrzymałam od zarcia..
zjadłam tylko bułke z serem na śnaidanie i teraz po szkole pierink bez cukru (bo na powidlach bez cukru robiony)
ale duzo go zjadłam :D
i jestem z siebie dumna :D
uda mi sie napewno tym razem:D
Ka4a a jakie były Twoje wczesniejzsze wymiary w udach i łydkach??
-
Siemka
Kachorra: bravo miło, czytać że komuś się udało dotzrymać swoich postanowień, jak się udaje to coraz częściej to potem łatwo jets się do nich przyzwyczaić.
A jeżeli chodzi o wymiary wcześniejsze to nietety to było ponad rok może nawt więcej temu, ale pamiętam na pewno, że warzyłam 55kg przy wzoście 155cm i miałam wielkie łuda :?.
Gosia0088: mam nadzieje, że i tobie idzie dobrze i wieczorkiem napiszesz nam jak ci poszło. :P
pozdro
-
to i ja si epochwale ze mialam udany dzien ;-)
bylam na lodowisku :D jejku jak juz mi sie chcialo i nie dalam sie namowic na piwo ani inne dodatkowe kalorie
a przez to ze wyszlam z domu tuz po obiedzie to na koncie mam tylko 700kcal
i te jezyki na stole nawet mnie nie przekonaly do zgrzeszenia..a to moje ulubione ciastka
oj chce mi sie slodkiego..chyba zrobie jutro ciasteczka z otrebow
Kasiu a mozesz podac przepis na ten slynny piernik bo tak kusisz i kusisz od dluzszego czasu :P
pozdrawiam i zycze wytrwalosci :*