-
Juz niewiele brakuje!!!!
Elo wszystkim!
Postanowilam zalozyc swoj watek, bo doszlam do wniosku ze nie ma co skakac po innych postach...(udzielalam sie na watku SunAngel, glownie z powodu wspolnych zainteresowan, wieku, wymiarow, wagi itp.)
Mam 22 latka i moje zainteresowania sa rozlegle ale przede wszystkim pochlania mnie sztuka.
Moja dietke zaczelam 13 wrzesnia i od tego czasu naprawde duzo sie zmienilo!
Oczywiscie na lepsze. :D
Zmienilam calkowicie swoj sposob odzywiania,czyli:
-niejedzenie po 18 (ostatnio czasem tego sie nie trzymam ale to ze wzgladu na studia, ale w kazdym badz razie nie jadam zbyt pozno)
-zero slodyczy, slodzonych sokow, zbyt slodkich owocow
-z tluszczy tylko oliwa z oliwek
-duzo warzyw
-makaron,chleb,ryz jezeli juz ti tylko razowy
-no i oczywiscie wiecej ruchu-proste :)
:arrow: Zaczynalam od wymiarow:
Biust: - 92, teraz - 87 (jedyna rzecz nad ktora ubolewam... :( )
Talia: - 72, teraz - 67
Biodra (wyzej) - 95.5, teraz - 91
Biodra(nizej) - 100, teraz - 96
Jakos nie wierze w wage, bo to jest niepewna miara, wiec podalam swoje wymiary.
Chcialabym jeszcze schudnac ok.5 kg.ale to juz tak na spokojnie zeby nie bylo jojo wiadomo :lol:
Wiec od 1 listopada zaczynam nowy etap, i mam nadzieje ze nie spieszac sie jeszcze w tym roku osiagne moj cel. jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku...he he.
Pozdrawiam wszystkich i bede wdzieczna jezeli doczekam sie jakiegos odzewu na moj post.
Papapapa :D :D
-
hej hej :) tutaj odzew ;)
3mam za Ciebie kciuki!!
Mi też nieduzo zostało i jest mi coraz ciężej ...
pozdrawiam! :D:D
-
DLEDKO!!
Gratuluje! wytrwałości i optymizmu :) trzymama kciuki !!
papa:)
-
Dzieki dziweczynki za odzew! :D
No mam nadzieje ze wytrwam, juz tyle osiagnelam ze nie chce mi sie tego stracic...ale jek juz wspomnialam to juz weszlo mi w krew ( mam nadzieje) i chyba zawsze tak bedzie???
Jeszcze raz dzieki!
pa :D
-
Elo!
Kurcze jaki piekny dzionek! :D :D :D
A dzis to zmieniamy czas na zimowy a w ogole nie czuje zimy, taka pogoda jak na wiosne! Az chce sie odchudzac! :wink:
Oj, przeczytalam przed chwileczka poscik forumowiczki , ktora odchudzanie ma juz za soba i osiagnela niesamowite rezultaty, i sobie pomyslalm ze ja tez tak chce i od dzis a nie od jutra zaczynam 2 etap odchudzania - czyli nie 1200 a 900 kcal. no i wiecej ruchu zeby dojsc do pomiedzy 51-53.
Na razie zjedzone - jogurt chudy z musli i kawa.Czyli spoks.Ale to juz norma jak sie jest na diecie 7 tygodni! No wlasnie 7 tygodni - jeszcze w zyciu tyle nie wytrzymalam na diecie, tzn. raz w 1 klasie liceum ale pozniej juz nigdy...
No i wlasnie sobie obiecalam ze skoro juz tak sie przyzwyczailam to musze skonczyc z ciaglym mysleniem o nim....to ja mam miec kontrole nad jedzeniem a nie odwrotnie! No :!:
-
kurcze.....
Jednak niedziela wplywa na mnie destruktywnie...nienawidze tego dnia....mialo byc ostro a tu jednak nie wyszlo...przekroczylam te 1000 kcal.Nie to ze mam jakies wyrzuty sumienia co to to nie, bo jest calkiem niezle, nic niedozwolonego nie dostalo sie do mojego zoladka ale ....
No to wiec od jutra wprowadzam te 900 kcal i nie ma przebacz!!!!
W ogole to ja dzis jestem jakas rozdrazniona, na wszystkich fukam :evil: i pokrzykuje a rano bylo tak pieknie!
Moze to przez szkole, w sumie to nie mam stresow ale sie zaczely roznego rodzaje przeglady i na piatek mam oddac pewne zadanie z animacji w ktorej stawiam dopiero pierwsze kroki wiec jest troche presji :( .
Jedyne co mi dzis dobrze wyszlo to obiad...hehehehehe, tzn. makaron (razowy oczywiscie) z pomidorem, papryka, cebula i tunczykiem, mo i troszeczke oliwy z oliwek.Nawet mojej wybrednej siorce smakowalo! Reszta rodziny jadla pierogi lub do wyboru bigos...kurcze kiedys nie moglam sie opanowac pierogom tak je kochalam teraz nawet nie zwrocilam uwagi ze sa!
No jakby nie bylo dzis miija 7 tydzien moich staran..niezle niezle.
Oki..no to jutro ostro ostro!
Pozdro 4 everyone !
papapappaa
-
Ble.....fuj...ale paskudna pogoda!
Az sie nic nie chce!
Na dodatek nikt mnie nie odwiedza....ale w sumie robie to dla siebie ale milo by bylo gdzyby ktos mnie odwiedzal!...hehehe
Dzis wiadomo swieto i jak zwykle jedziemy do babci, a tam na peewno nie bedzie dietetycznego zarcia! Ale na szczescie jest tak ze za bardzo nie zmuszaja tam do jedzenia zazwyczaj.Na szczescie.....
:arrow: Okis jak na razie zjedzone razowa grzanka z cynamonem (bez masla) i jogurt, a do kawy mleko 0%.
Wczoraj do mojego bilansu doszlo jeszcze winko czerwone wytrawne bo musialam rozladowac jakos napiecie taka wkurwiona wczoraj chodzilam bez wyraznej przyczyny...
No to lece.
Pa
Pozdro :D
-
DLETKA TRZYMAM KCIUKI ,WIEM JAKIE WAŻNE JESTE WSPARCIE!!! ZAGLĄDNĘ OD CZASU DO CZASU I PRZYPILNUJĘ W DIETKOWANIU!!!
PAMIĘTAJ O ĆWICZONKACH ,ONE SĄ LEPSZE OD DIETKI!!!
SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!
-
Pogody do bani ciag dalszy......
Troche brakuje mi ostatnio zapalu i motywacji do tego odchudzania powiem szczerze....to przez ta pogode! Jestem pewna.
Ale nie znaczy to ze sie poddalam! Nie ma co juz tak dlugo wytrzymalam to tym razem chce to doprowadzic do konca.
Wczoraj zamiast 900 kcal bylo 990 :oops: a to za sprawa babcinego ciasta drozdzowego z kasza gryczana, na ktory nie powinnam w ogole popatrzec, ale nie wiem kiedy bedzie znowu taka okazja, chyba dopiero na swieta , wiec mam usprawiedliwienie.Poza tym tylko jeden kawalek i byl bez cukru a kasza jest zdrowa i jak najbardziej wskazana!
Ale spoko dzis lepiej bedzie, mam nadzieje.Poza tym lepszy humor minimalnie bo rozgryzlam pewna rzecz w programie do animacji i zdaze na piatek z zadaniem, a wczoraj myslalm ze nie, wiec bylam troche poddenerwowana i lepiej sie bylo ode mnie z daleka trzymac.Boze zeby tylko to slonce chociaz na chwilke wyjrzalo! Moj humor jest tak niesamowicie uzalezniony od pogody ze nie wiem!
A dzis moja mama ma urodziny i chyba jak wieczoram wroci z pracy to jej cos pysznego ugotuje! TYlko jeszcze nie wiem co , pomysle duzo jeszcze czasu do wieczora.
Pomyslalam sobie ze poodchudzam sie tak do moich urodzin ktore sa 18 grudnia czyli zostalo jakies 6,5 tygodnia wiec wtedy musze byc juz laseczka to chyba najlepszy prezent bedzie....hehehehheheehe.No, akurat tak kilos tygodniowo wychodzi.
Ok.lece zjesc jogurt,he he
Pa
-
Witam
A co tam pogoda, nie spowoduje braku motywacji o NIE :D
Ja dziś pędze zapisac sie an aerobik i od jutra znowu zaczynam :P Wim pewnie nie bedzie mi sie chiało chodzić w taka pogode, ale w tamtym roku chodziłam w najgorszy mróz :) i nawet jak ogrzewanie tam nie chodziła i pod koniec zajec para z ust sie unosiła :)
Damy rade, trzymam kciuki :D
-
Ej no to niezle!!!!
Gratuluje wytrawalosci.
Ja cos tam sobie sama cwicze ale moze od przyszlego tygodnia kiedy bede miala kaske to sie zapisze do klubu. Juz sobie upatrzylam jeden.
No mam nadzieje ze sie wreszcie zdecyduje tam pojsc...he he
A rade damy tego na 100 jestem pewna!
-
Elo!
Pomimo juz tradycyjnie pogody pod psem, mam dzis spoko humor, nie powiem.
Mialo byc ostrzej z dietka od 1go ale jakos tak mi nie wyszlo... :oops: , trudno jest jednak w domu tak sie mocno trzymac, wiec od dzis juz obiecuje.Nie to zebym sie jakos obzerala ale jadlam wiecej troche i nie czuje sie z tym dobrze.
Ale juz zauwazylam ze przez te 2 mce wyroblam sobie pewne zdrowe nawyki a to wazne zeby pozniej nie przytyc.No nie????
Kurcze tylko z tym ruchem jest kiepsko...no musze cos wymyslic....mam byc laska! I tyle! Dopne swego chociaz nie wiem co!
Juz za dlugo to ciagne i za duzo poswiecen mnie to kosztowalo zeby od tak to zaprzepascic! (Dla mnie np. duzym poswieceniem bylo odstawienie calkowicie piwa...juz ponad 7 tyg.!)
Dobra ide sie pakowac, na razie!
Pozdro!
-
Oj...ale wczoraj sie dzialo....zdecydowanie za duzo!
Ale dzis jestem very happy bo zaczynam regularnie cwiczyc! Wczoraj kupilam ksiazke z cwiczeniami Pilates, i od dzis go zaczynam stosowac, jest nawet szczegolowo opisana dieta jaka trzeba stosowac, i wiecie co zauwazylam ze w sumie bardzo podobnie jadlam ostatnio, czyli intuicja mnie nie zawodzi!
Na razie jestem na uczelni ale juz sie nie moge doczekac kiedy wroce i zaczne cwiczyc, jeszcze dzis taka piekna pogoda ze az sie chce!
Na razie cwiczenia dla pocztakujacych ale kto wie jezeli sie okaze z latwoscia wykonuje te najprostsze cwiczenia przezuce sie na bardziej zaaawansowane....
Jutro napisze jak bylo..he he...ciekawa jestem czy bede miala zakwasy??? Pewnie tak...
-
jejku w ogole nie mam czasu zeby tutaj pisac ostatnio ale na dlugim weekendzie odrobie zaleglosci, obiecuje,Jak na razie jest super, boli mnie troche wszystko po tym pilatesie ale fajnie sie czuje tak jakbym miala wiecej energii,
Na dzis tyle
papapapapa
Moze mnie wreszcie ktos odwiedzi????
:D
-
Jezu! Jaka ja zabiegana ostatnio jestem, ze nawet nie mam czsu zeby zerknac do mijego postu!
Na dodatek mecza mnie niesamowite zakwasy po tych cwiczeniach...to juz bedzie tydzien jak cwicze i gdyby nie te zakwasy to musze przyznac ze sie czuje rewelacyjnie!
Teraz i ja to powiem ze nie ma co sie glodzic! Wysilek fizyczny, cwieczenia to jest to! i to jedyny sposob zeby trwale schudnac...sama na poczatku nie wierzylam ale teraz widze ze sie mylilam.
Oczywiscie diete nadal stosuje moze nie tak regorystycznie ale..wlasnie zajadam sobie moje robaczki...he he..tzn.makarona razowy(tak wyglada troche obrzydliwie ale nawet spoko zjadalny jest)
No teraz chwilke odpoczne niech sie jedzonko pouklada a potem cwiczonka bo dzis jeszcze na nie mialam czasu.
papapapa
-
JA CIĘ BARDZO CHETNIE ODWIEDZE TERAZ I BĘDĘ TO ROBIC JAK NAJCZĘŚCIEJ TRZYMAM BARDZO MOCNO KCIUKI
RZECZYWIŚCIE OSTATNIMI CZASY POGODA NIE NAJLEPIEJ WPŁYWA NA NASZE SAMOPOCZUCIE
MASZ RACJĘ BEZ ĆWICZEŃ ZA DALEKO SIĘ NIE ZAJDZIE A RACZEJ NIE SCHUDNIE ::):):):):):):)
PO 2 TYG REGULARNYCH CWICZEŃ WYRABIA SIĘ NAWYK
JA DZISIAJ MAM PRZERWĘ NA REGENERACJĘ MIĘŚNI I TYLKO 1H LEKKICH ĆWICZONEK ZROBIŁAM............NIC NA SIŁĘ (SŁOWA BIKE)
POZDROWIENIA
-
Tylko godzinke???? to malo???
Ja na razie tak mniej wiecej 40 min, a zaczynalam od 20 ale tak jest napisane w tej ksiazce do pilatesa wiec sie stosuje.
Tak czy siak bardzo ci dziekuje za wsparcie!
Pozdro
Paapappa :D
-
Jejku...ale pogoda tylko sie dzgnac.....zauwazylam ze moj nastroj jest strasznie uzalezniony od pogody, chociaz dzis to tak srednio, bardziej mnie wkurza wszechobecny nielad panujacy w domu, bedzie sprzatane oj bedzie! Niestety moi rodzice sa pochlonieci praca zawodowa i nie maja czasu dbac o niego, wiec gdy tylko przyjezdzam do domu biore sie za sprzatanie.Jak juz tu troche ogarne wezma sie za cwiczenia (zmywanie podlogi to dobra rozgrzewka przed cwiczeniami :D ....he he)
Kurcze czuje sie jakas napuszona, moze to przed okresem??? Ale za to juz prawie zakwasow nie czuje, to dobrze,dzis wprowadzam cwiczenia na zgrabne nogi chociaz ostatnio kolezanka i mama powiedzialy mi ze wlasnie nogi mi zeszczuplaly, fajnie he he.
To tyle na ten przecudny ranek :wink:
Pozdro
Pa :D
-
PRZEWAŻNIE STARAM SIĘ KOŁO GODZINKI ĆWICZYĆ ALE WCZORAJ TO BYŁY TAKIE LEKKIE ĆWICZENIA I BARDZO POWOLI WYKONYWANE :):):):)
JAK JA NIE LUBIĘ SPRZĄTANIA A TO DLATEGO ŻE MOJA MAMA MA NA TYM PUNKCIE SWOISTĄ OBSESJĘ......... NAWET WIDMO SPALONYCH KALORII W OGROMNYCH ILOŚCIACH NIE JEST MNIE W STANIE PRZEKONAĆ I ZMUSIĆ DO SPRZATANIA.... POZDRAWIAM
PRZED OKRESEM WIĘKSZOŚĆ Z NAS CZUJE SIĘ NIENAJLEPIEJ JAKOŚ TAK NAPOMPOWANYCH :):):):) NORMA
-
Teraz to wiem ze na 100 tak sie czuje przed okresem...taka poddenerwowana chodze...nawet tato dzis jak jadlam musli z jogurtem, powiedzial:"to takie rzeczy sie je zeby miec taka figure???" a ja na to "tak" a on"tylko jeszcze zebys mniej nerwowa byla!"
YYYY???? mozliwe...
No dzis bede cwiczyc nogi z elastyczna opaska, mama wczoraj mi przyniosla, taka fajna rozową! hehehe
Oj zaraz musze isc po zakupy...ble w taka pogode....
Pa
-
KOBIETY NAJLEPIEJ WIEDZĄ JAK TO JEST FACET TAKICH RZECZY NIE ZROZUMIE :):):):):) POGODA RZECZYWIŚCIE NIE NAJPIĘKNIEJSZA ALE MOGŁO BYĆ GORZEJ :):):):):):)
ŻYCZĘ POPRAWY HUMORU :):):):):)
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
MIŁYCH ĆWICZEŃ ŻYCZĘ
POPROSTU PRZEPADAM ZA RÓŻOWYM ;) JAK NIE WIEM CO ALE NIE WAŻNE JAKI KOLOR WAŻNE ŻEBY POMOGŁO
-
Oj myslalam ze juz moge pozegnac zakwasy ale jutro na 100% bede je miala! Bo te cwiczenia z tasma elastyczna sa bardzo ciezkie tzn.bardzo czuc miesnie jak sie cwiczy no i jeszcze robilam na plecki i raczki cwiczenia z obciazeniem, czyli jutro na pewno beda mnie bolec lapki i pupa...he he...ale nic to! Cwiczymy dalej!
-
ZAKWASY NAJLEPSZYM DOWODEM NA WYSIŁEK :):):):)
ALE TEŻ ICH NIE LUBIĘ
ZRESZTĄ TAK RAZ NA TYDZIEŃ MAM DZIEŃ WOLNY OD ĆWICZEŃ ŻEBY DAĆ MIĘŚNIĄ ODPOCZĄĆ :):):):):)
CZASAMI NAWET ZE DWA JAK MI SIĘ BARDZO NIE CHCE ALE ZAWSZE DO NICH WRACAM
JA JUŻ ŻYĆ BEZ NICH NIE MOGĘ
-
podziwiem podziwiam...ja nie umiem ćwiczyć sama...zresztą....leniwe ze mnie stworzonko i mi się nie chce...bo jak pojawiaja się pierwsze zakwasy to mam dość i nie moge sie ruszac przez tydzień :( dlatego podziwiam :)
co do okresu...no normalnie masakra...nie dość, ze w organizmie zbiera się więcej wody i nie powinno się wtedy ważyć, to jeszcze nerwowa jestem...no i strasznie bilo :( ech...my koniety mamy przechlapane nie uważacie??:( i jeszcze musimy sie katowac dietami :evil:
-
JAK JA BYM CHCIAŁA MIEĆ OKRES EHH..........NORMALNIE SZKODA GADAĆ JEM NORMALNIE A GO NIE MA......... NIE WARTO DRUGI RAZ O TYM PISAĆ.......
A CO DO ĆWICZEŃ TO NAPRAWDĘ WARTO SIĘ NA POCZĄTKU MOBILOZOWAĆ......JAKIE EFEKTY SĄ POTEM TO AŻ MIŁO PATRZEĆ :):):):):):)
-
Ej...chyba bede chora...tak bym chetnie polegla w lozku a dzis mam caly dzien waznych wykladow! Na dodatek dzis sobie zaplanowalam pelen program cwiczen bo wczoraj sobie hantelki zakupilam ale jak padne to nic z tego....kurcze...
Zaraz polece do apteki sie zaopatrzyc w lekarstwa bo to nie ma co! :?
OJOJOJOJ...
Pa
-
Życzę powrotu do zdrowia a najlepiej żeby cie nie dopadło żadne choróbsko...........
ja tez mam w domu hantele i uwielbiam z nimi ćwiczyć............ zapobiegaj albo lecz zaraza bo nie wiem jak tam to wygląda i miłych wykładów :):):):):)
-
Oj dlugo mnie nie bylo ale to przez to chorobsko, chociaz juz mi sie wydaje ze je przegonilam...he he.Wtorek to byla masakra nie poszlam na uczelnie tylko caly dziem w lozku! I co i jadlam jak szalona! Tzn.nie jakos tam strasznie duzo ale np. zjadlam cale opakowanie Cini Minis! Ale pomimo choroby i tak cwiczylam i na drugi dzien wszystko mnie bolalo wiec nie wiedzialam czy to gryba czy zakwasy.....ale chyba to drugie.A dzis juz ladna pogoda, tylko troche wieje i oczka mi lzawia tak tago nie lubie zawsze m,am z nimi problem!
Oki,pozdro!
pappapap
-
WIDZĘ ŻE JUŻ SIĘ LEPIEJ CZUJESZ
TO BARDZO DOBRZE
ALE NIE POWINNAŚ MOIM ZDANIEM JESZCZE ĆWICZYĆ
POCZEKAJ AŻ SIĘ DO KOŃCA WYKURUJESZ, ZDROWIE JEST NAJWAŻNIEJSZE
WRACAJ JAK NAJSZYBCIEJ DO PEŁNI SIŁ
:):):):):):):):):):)
DUŻO UŚMIECHÓW ŻYCZĘ
-
ELO!
Oj slabo u mnie ostatnio z dieta, ale to pryey te ciagle imprezy....ale cwicyonka nadal w toku i to ostro! szczegolnie w sobote dalam sobie w kosc!
Teraz sie troche podle cyuje ale to pryey okres i od dzis ynowu chce troche mniej jesc.
Oki ja sie szybko yawijam bo mam na glowie mnostwo spraw do zalatwienia!pa
-
HEJ JAK CI IDZIE JESTEŚ TAM??
MAM NADZIEJĘ ŻE IMPREZY UDANE :):):):):):):)
-
No i znowu wzielam sie w garsc i jest spoko, glownym powodem jest to tez nie mam kaski ...hehehehehe...i lodoweczkia pusta!
Ale za to psychiocznie chodze jaks roztrzesiona,,,,,nie wiem co sie dzieje jakies hormony czy co???? Wczoraj to juz nie wytrzymalam i sie tak poryczalam....nie wiem jakies dziwne jazdy mam..momentami czuje sie taka nieatrakcyjna i w ogole...jeszcze ta pogoda tak doluje i nie chce sie nic.
Z cwiczeniam za to jest spoczko, wczoraj jedynie nie cwiczylam ale to moze 2 raz od 3 tyg, sie zdazylo no poprosty czasem nie ma jak :lol:
Pozdro!
apapapa
-
POPRAWY HUMORU ŻYCZE JA TEZ MAM TAK CZASAMI ŻE MI SIE WSZYSTKO WALI I NIE WIEM CO ZROBIC................. OBY BYŁO JAK NAJLEPIEJ
-
KOBIETY MAJĄ TE SWOJE ZACHWIANIA NASTROJÓW... CO ZROBIĆ :roll: POWDZENIA W ZWALCZANIU ZBĘDNYCH KG I ZŁEGO NASTROJU
-
hej dledka!
zajrzałam i do Ciebie!! tez mam taka hustawke nastrojow czasami ehhh niewiadomo wtedy czego mi sie chce i tez sie porycze jak glupia od czasu do czasu:/
3mam kciuki ipozdrawiam!!
-
JA TEŻ MAM HUSTAWKĘ NASTROJÓW I JEŚLI MNIE KTOŚ DOBRZE NIE ZNA I NIE WIE CO SIĘ U MNIE DZIEJE PRYWATNIE NIE ZAWSZE ZE MNĄ WYTRZYMUJE ALE CO TAM WAŻNE ŻE SĄ TACY KTÓRZY MNIE KOCHAJA TAKĄ JAKĄ JESTEM :):):):):):):):):)
POZDRAWIAM I MAM NADZIEJE ŻE JUŻ SIĘ LEPIEJ CZUJESZ