Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 36

Wątek: Juz niewiele brakuje!!!!

  1. #1
    dledka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie Juz niewiele brakuje!!!!

    Elo wszystkim!
    Postanowilam zalozyc swoj watek, bo doszlam do wniosku ze nie ma co skakac po innych postach...(udzielalam sie na watku SunAngel, glownie z powodu wspolnych zainteresowan, wieku, wymiarow, wagi itp.)
    Mam 22 latka i moje zainteresowania sa rozlegle ale przede wszystkim pochlania mnie sztuka.
    Moja dietke zaczelam 13 wrzesnia i od tego czasu naprawde duzo sie zmienilo!
    Oczywiscie na lepsze.
    Zmienilam calkowicie swoj sposob odzywiania,czyli:
    -niejedzenie po 18 (ostatnio czasem tego sie nie trzymam ale to ze wzgladu na studia, ale w kazdym badz razie nie jadam zbyt pozno)
    -zero slodyczy, slodzonych sokow, zbyt slodkich owocow
    -z tluszczy tylko oliwa z oliwek
    -duzo warzyw
    -makaron,chleb,ryz jezeli juz ti tylko razowy
    -no i oczywiscie wiecej ruchu-proste

    Zaczynalam od wymiarow:
    Biust: - 92, teraz - 87 (jedyna rzecz nad ktora ubolewam... )
    Talia: - 72, teraz - 67
    Biodra (wyzej) - 95.5, teraz - 91
    Biodra(nizej) - 100, teraz - 96
    Jakos nie wierze w wage, bo to jest niepewna miara, wiec podalam swoje wymiary.

    Chcialabym jeszcze schudnac ok.5 kg.ale to juz tak na spokojnie zeby nie bylo jojo wiadomo
    Wiec od 1 listopada zaczynam nowy etap, i mam nadzieje ze nie spieszac sie jeszcze w tym roku osiagne moj cel. jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku...he he.
    Pozdrawiam wszystkich i bede wdzieczna jezeli doczekam sie jakiegos odzewu na moj post.
    Papapapa

  2. #2
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    hej hej tutaj odzew


    3mam za Ciebie kciuki!!

    Mi też nieduzo zostało i jest mi coraz ciężej ...

    pozdrawiam!
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  3. #3
    Bunia16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DLEDKO!!

    Gratuluje! wytrwałości i optymizmu trzymama kciuki !!

    papa

  4. #4
    dledka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dzieki dziweczynki za odzew!
    No mam nadzieje ze wytrwam, juz tyle osiagnelam ze nie chce mi sie tego stracic...ale jek juz wspomnialam to juz weszlo mi w krew ( mam nadzieje) i chyba zawsze tak bedzie???
    Jeszcze raz dzieki!
    pa

  5. #5
    dledka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Elo!
    Kurcze jaki piekny dzionek!
    A dzis to zmieniamy czas na zimowy a w ogole nie czuje zimy, taka pogoda jak na wiosne! Az chce sie odchudzac!
    Oj, przeczytalam przed chwileczka poscik forumowiczki , ktora odchudzanie ma juz za soba i osiagnela niesamowite rezultaty, i sobie pomyslalm ze ja tez tak chce i od dzis a nie od jutra zaczynam 2 etap odchudzania - czyli nie 1200 a 900 kcal. no i wiecej ruchu zeby dojsc do pomiedzy 51-53.
    Na razie zjedzone - jogurt chudy z musli i kawa.Czyli spoks.Ale to juz norma jak sie jest na diecie 7 tygodni! No wlasnie 7 tygodni - jeszcze w zyciu tyle nie wytrzymalam na diecie, tzn. raz w 1 klasie liceum ale pozniej juz nigdy...
    No i wlasnie sobie obiecalam ze skoro juz tak sie przyzwyczailam to musze skonczyc z ciaglym mysleniem o nim....to ja mam miec kontrole nad jedzeniem a nie odwrotnie! No

  6. #6
    dledka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    kurcze.....
    Jednak niedziela wplywa na mnie destruktywnie...nienawidze tego dnia....mialo byc ostro a tu jednak nie wyszlo...przekroczylam te 1000 kcal.Nie to ze mam jakies wyrzuty sumienia co to to nie, bo jest calkiem niezle, nic niedozwolonego nie dostalo sie do mojego zoladka ale ....
    No to wiec od jutra wprowadzam te 900 kcal i nie ma przebacz!!!!
    W ogole to ja dzis jestem jakas rozdrazniona, na wszystkich fukam i pokrzykuje a rano bylo tak pieknie!
    Moze to przez szkole, w sumie to nie mam stresow ale sie zaczely roznego rodzaje przeglady i na piatek mam oddac pewne zadanie z animacji w ktorej stawiam dopiero pierwsze kroki wiec jest troche presji .
    Jedyne co mi dzis dobrze wyszlo to obiad...hehehehehe, tzn. makaron (razowy oczywiscie) z pomidorem, papryka, cebula i tunczykiem, mo i troszeczke oliwy z oliwek.Nawet mojej wybrednej siorce smakowalo! Reszta rodziny jadla pierogi lub do wyboru bigos...kurcze kiedys nie moglam sie opanowac pierogom tak je kochalam teraz nawet nie zwrocilam uwagi ze sa!
    No jakby nie bylo dzis miija 7 tydzien moich staran..niezle niezle.
    Oki..no to jutro ostro ostro!

    Pozdro 4 everyone !

    papapappaa

  7. #7
    dledka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ble.....fuj...ale paskudna pogoda!
    Az sie nic nie chce!
    Na dodatek nikt mnie nie odwiedza....ale w sumie robie to dla siebie ale milo by bylo gdzyby ktos mnie odwiedzal!...hehehe
    Dzis wiadomo swieto i jak zwykle jedziemy do babci, a tam na peewno nie bedzie dietetycznego zarcia! Ale na szczescie jest tak ze za bardzo nie zmuszaja tam do jedzenia zazwyczaj.Na szczescie.....
    Okis jak na razie zjedzone razowa grzanka z cynamonem (bez masla) i jogurt, a do kawy mleko 0%.
    Wczoraj do mojego bilansu doszlo jeszcze winko czerwone wytrawne bo musialam rozladowac jakos napiecie taka wkurwiona wczoraj chodzilam bez wyraznej przyczyny...
    No to lece.
    Pa
    Pozdro

  8. #8
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DLETKA TRZYMAM KCIUKI ,WIEM JAKIE WAŻNE JESTE WSPARCIE!!! ZAGLĄDNĘ OD CZASU DO CZASU I PRZYPILNUJĘ W DIETKOWANIU!!!
    PAMIĘTAJ O ĆWICZONKACH ,ONE SĄ LEPSZE OD DIETKI!!!
    SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!

  9. #9
    dledka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Pogody do bani ciag dalszy......
    Troche brakuje mi ostatnio zapalu i motywacji do tego odchudzania powiem szczerze....to przez ta pogode! Jestem pewna.
    Ale nie znaczy to ze sie poddalam! Nie ma co juz tak dlugo wytrzymalam to tym razem chce to doprowadzic do konca.
    Wczoraj zamiast 900 kcal bylo 990 a to za sprawa babcinego ciasta drozdzowego z kasza gryczana, na ktory nie powinnam w ogole popatrzec, ale nie wiem kiedy bedzie znowu taka okazja, chyba dopiero na swieta , wiec mam usprawiedliwienie.Poza tym tylko jeden kawalek i byl bez cukru a kasza jest zdrowa i jak najbardziej wskazana!
    Ale spoko dzis lepiej bedzie, mam nadzieje.Poza tym lepszy humor minimalnie bo rozgryzlam pewna rzecz w programie do animacji i zdaze na piatek z zadaniem, a wczoraj myslalm ze nie, wiec bylam troche poddenerwowana i lepiej sie bylo ode mnie z daleka trzymac.Boze zeby tylko to slonce chociaz na chwilke wyjrzalo! Moj humor jest tak niesamowicie uzalezniony od pogody ze nie wiem!
    A dzis moja mama ma urodziny i chyba jak wieczoram wroci z pracy to jej cos pysznego ugotuje! TYlko jeszcze nie wiem co , pomysle duzo jeszcze czasu do wieczora.

    Pomyslalam sobie ze poodchudzam sie tak do moich urodzin ktore sa 18 grudnia czyli zostalo jakies 6,5 tygodnia wiec wtedy musze byc juz laseczka to chyba najlepszy prezent bedzie....hehehehheheehe.No, akurat tak kilos tygodniowo wychodzi.
    Ok.lece zjesc jogurt,he he
    Pa

  10. #10
    seleja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    A co tam pogoda, nie spowoduje braku motywacji o NIE

    Ja dziś pędze zapisac sie an aerobik i od jutra znowu zaczynam :P Wim pewnie nie bedzie mi sie chiało chodzić w taka pogode, ale w tamtym roku chodziłam w najgorszy mróz i nawet jak ogrzewanie tam nie chodziła i pod koniec zajec para z ust sie unosiła

    Damy rade, trzymam kciuki

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •