u mnie ciągle są jakieś maratony, ale rodzice mówia, ze mnie nie puszczą bo jestem za mała [ :lol: ponad 90 kg żywej wagi i 177 cm wzrostu i mówią ze za mała :lol: ]
Wersja do druku
u mnie ciągle są jakieś maratony, ale rodzice mówia, ze mnie nie puszczą bo jestem za mała [ :lol: ponad 90 kg żywej wagi i 177 cm wzrostu i mówią ze za mała :lol: ]
mnie tez by na taki seans nie puscili :(
ale z Ciebie agentka 8)
jak ja bym dała 500 podskoków na skakance to bym padła chyba :roll:
a hulahopować to heh.... dla mnie to wyższa szkołą jazdy :P 1 seknda a ja się juz muszę schylać po kółko :wink:
Kath to tak jak ja :P mi sie góra 3-4 sek utrzymuje i spada :lol: już mis ie nie chce normalnie na samą myśl :P
Olcia...bynajmniej będziemy mistrzyniami skłonów :P
wiesz... jeżeli by to potraktować jako streching a nie hulahop to chyba nawet się kcalorii więcej traci :P :P :P
u mnie nie ma takich seanosw ;/ a rodzice y mnie wpuscili spokojnie .. ech ten Przemyśl zadupie jedno ;/
oj no dałam sobie troche w kosc jeszcze abs przezd noca na mnie czeka ;) No coz bywa trzeba serce troche pobudzic :P
ale ja chcem z talii stracić :lol: bedziemy miały giętki kręgosłup :lol:
:lol: mistrzyniami sklonów?! to ja bd mistrzynia dzikich bąków....
mistrzyni dzikich bakow>all :D muahaha
Hiphopuś, dałaś sobie czadu :shock: :wink:
ja też już mam na to ochotę, szkoda tylko że sił brak :roll:
:*