Wersja do druku
http://www.paghat.com/images/crocusclosedkoro_jan.jpg
Witaj Lusiu :D
cieszę się, że jesteś i że mimo że to nie były tylko pasikoniki w musztardzie, to jednak nie dałaś ciałka :wink: :D ... hihihi, a raczej należałoby napisać: nie nabrałaś ciałka :D
trzymam za Ciebie kciukasy, wiosna wprawdzie powoli, ale jednak wkracza w nasze życie, niedługo zrzucamy odzienie wierzchnie, więc trzeba pozbyć się co nieco z naszych pup, udzików i brzuszków;)
buziaki :D
spełniam prośbę dopiero teraz bo od dziś mam znów dostęp do netu
pozdrawiam piąteczkowo i życzę miłego i dietkowego weekendu :D
Lusiu,
zdrowych, radosnych i ciepłych tak w serduchu jak i za oknem
Świąt Wielkanocnych
życzy Tobie i Twojej rodzince -
bike :D
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1709.jpg
wpadłam w popierniczony młynek .
przepraszam ,że tak piszę.
mogłabym zacząć od nowa , ale jakoś nie potrafię podać się na nową osobę na forum.
miałam nieprzyjemne przeboje rodzinne- matka śledziła moje wpisy wszędzie i wykorzystywała wszystko co było w nich napisane. pousuwałam większość z moich wpisów na tym forum i nie tylko w tym. tak po czasie doszłam do wniosku ,że chyba nie dotarła tutaj , bo więcej przykrości udało by się jej mi zrobić. to forum troszkę odkrywa "ludzkie miękkie podbrzusze" piszemy tu o naszych słabościach . nawet nie zdawałam sobie sprawy jak perfidni potrafią być ludzie i to najbliżsi.
teraz mam to z nosie. udało mi się nabrać do całej tej sprawy zdrowego dystansu.
mimo wszystko mam nadzieję , ze na tym forum nie czytuje moich wpisów . mogła by mnie zlokalizować jedynie po jednej fotce ;) i częściowo po imieniu.
jakoś dziwnie się czuję.
ciężko mi będzie pisać tak jak dawniej
nie wiem ,czy jednak nie zmienić wątku ...ale to będzie oszukaństwo...
co mam zrobić?
ech
a dieta....szkoda gadać ....
muszę do WAS wrócić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
przecież nie mogę pisać jakbym WAS nie znała :(