Pozdrawiam poświątecznie :D :!:
Wersja do druku
Pozdrawiam poświątecznie :D :!:
VANILKO,
no i do Ciebie zwitałam.
Spotykałam Twoje wpisy na innych wątkach, więc zapragnęłam poznać ich autorkę :D zwłaszcza, że moja waga jest taka, jak była Twoja startowa.
Poczytam sobie potrochu co robiłaś, że tak ładnie się odtłuściłaś, bo chcę własnie dokonać takiej odnowy siebie.
Pozdrawiam poświątecznie http://geolog.geol.agh.edu.pl/~kozio...cean_23_tn.jpg
CZESC DZIEWCZYNY!
NIE WIEM NAPRAWDE CO SIE ZE MNA DZIEJE ALE PODEJRZEWAM ZE TO WPLYW TYCH SWIAT.. NAPRAWDE GLUPIO JEST MI TO PISAC BIORAC PO DUWAGE ZE DUZO Z WAS PISALO MI ZE MAM SILNA WOLE ALE WCALE TAK NIE JEST!!;( OSTATNIE 2 DNI TAK SIE OBJADALAM ZE TO SZOK NORMALNIE NIE WIEM CZY UDA MI SIE PRZYSTOPOWAC . PROSZE POWIEDZCIE ZE TO PRZEZ TO ZE BYLY SWIETA! NAPRAWDE MAM DUZEGO DOLA ;( I CHYBA NAJLATWIEJ JEST MI SIE WYPLAKAC TU NA FORUM BO NIKOMU W OCZY BYMNIE SPOJRZALA! MOZE MYSLICIE ZE WUOLBRZYMIAM SPRAWE ALE JA SAMA CZUJE ZE JESLI NIE POHAMUJE SIE SIE TO TEN SZNURECZEK ZACZNIE SIE CIAGNAC:/
PLISSSSSSSSSSS POMOZCIE JAKOS!! :( :( :( :( :(
oj :( nie przejmuj się, chyba większość z nas przesadziła w te święta :// ale to jednak święta, można sobei podarować te 2 dni w roku, o ile to rzeczywiście były tylko dwa dni.
teraz musisz wziąć się w garść, wstać, otrzepać tyłek i iść dalej. nie wiem, obiecaj sobie że przez cały jutrzejszy dzień nie dotkniesz NICZEGO słodkiego, nawet okruszka, bo jak zaczniesz to faktycznie nie skończysz.
nie martw się tak, jak to mawia mój kolega :nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ;)
pozdrawiam ciepło
JA PRZEZ ŚWIETA TEŻ SIĘ NAJADŁAM :oops: I U MNIE W DOMKU ZAPASY SWIATECZNEGO ŻAREŁKA STARCZĄ CONAJMNIEJ DO NOWEGO ROKU :evil: ALE NIESETETY JUŻ PO ŚWIĘTACH, WIEC CZAS NADAL WALCZYC O ZGRABNA SYLWETKĘ...
PRZECIEZ NIE CHCEMY ZMARNOWAC TEGO CO OSIAGNĘŁAYŚMY.....BO TO NIE BYŁ ZMARNOWANY CZAS....PRAWDA VANILKO :?: :wink:
ŚLĘ DUZO OPTYMIZMU.... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
WPADAJ CZĘSTO NA FORUM (I ZAPRASZAM DO MNIE :wink:
TO NAPRAWDĘ MOTYWUJE POZYTYWNIE :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Vanilko musisz wziąć się w garść, ja też sporo jadłam w święta,ale teraz przystopowałam a od stycznia to już całkiem ostro zaczynam działać,nie chcesz chyba zaprzepaścić to co juz osiągnęłaś,buziaki wielkie i trzymaj się :!:
http://www.gifland.friko.pl/Gif/Zwierzeta/272.gif
http://www.marty.kawiarenka.boo.pl/gif/dzieci2/16.gif
pozdrawiam :D :!:
HEJ Vanilko
co to za dołek , wszyscy mogą się dołować ale nie ty :wink: jesteś siłą tego forum :!:
wszyscy biorą z ciebie przykład jeśli ty zaczniesz się obiadać to my też i bedziesz miała nasze sadło na sumieniu :twisted:
pozdrawiam Agata
JAK NAJSZYBCIEJ KOŃCZ Z TYM WSTRĘTNYM DOŁKIEM NO I Z OBRZERANIEM SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BĘDZIE DOBRZE ALE SAMA MUSISZ SIĘ OPAMIETAC I WZIĄĆ SIĘ W GARŚĆ, PRZECIEZ NIE CHCESZ WRÓCIĆ DO STAREJ WAGI ŻADNA Z NAS TEGO NIE CHCE................... POWODZENIA I ZNALEZIENIA JAK NAJWIĘKSZEJ MOTYWACJI I WEWNĘTRZNEJ SIŁY.........
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/7461.jpg
hej Vanilko!
najgorsza jest ta mobilizacja po świętach... czekać aż się całe jedzenie skończy to nieza dobry pomysł... ale mi też jak tak w drugi dzień świąt jedzenie się zaczęło to i jeszcze o 23 sernika do filmu w TV kroiłam podczas gdy w wigilię to spróbowałam malutki paseczek... może upiecz sobie te owsiane ciasteczka które ani słodkie nie są ani kalorii dużo nie maja i wcinaj je zamiast innych rzeczy. mnie one trochę w Swięta ratowały bo gdy inni wcinali przekładańca czy makowca ja wcinałam owsianki z rodzynkami...
buziaki i głowa do góry, zbierz siły i DO BOJU!!!