Wersja do druku
Hej, prawie 3 tygodnie bylam na diecie south beach, czyli w zasadzie nieskoweglowodanowej i straralam sie jesc zgodnie z zaleceniami widzialam niewielkie efekty a dzisiaj sie zlamalam, jestm do niczego, wypilam 2 gorace czekolady zjadlam 2 kawalki sernika, ciasteczka i bulke na kolacje, makabra i nie wiem czy wstrarczy mi sily zbey jutrowrocic do rezimu, jesem narawde do niczego...i zawsze bede tllutsta z pomaranczowa skorka na nogach
GŁUPTASKU!!! NAPEWNO BĘDZIESZ MIAŁA DUŻO SIŁY!! JA BYNAJMNIEJ TRZYMAM KCIUKI :!: :!: POZDROWIONKA
GŁUPTASKU!!! NAPEWNO BĘDZIESZ MIAŁA DUŻO SIŁY!! JA BYNAJMNIEJ TRZYMAM KCIUKI :!: :!: POZDROWIONKA
hej ja dziś się załamałam i zjadłam 2 mielone i chyba 5 ziemniaków :cry: a do tej pory tak świetnie szło 700-800 kalorii dzinnie i ćwiczonka a dziś mi odbiło teraz czuję się potwornie , a w dodatku po dwóch tygodniach dietki niedobrze mi po tych wstrętnych tłustych mielonych....
Dziewczyny nie matrwicie się :!: Jedna wpadka nie może przekreslić waszej diety :!: I watpię czy by miała na nią duży wpływ :P Jeśli teraz sie załamiecie to to rzeczywiście moze być klęska. Bądźcie wytrwałe! Każdy ma swoje chwile słabości. Szczególnie ja :wink: