Martusia ściskam cię mocno i przesyłam moc buziaków z deszczowgo Krakowa :-(
Spij dobrze :-)
Wersja do druku
Martusia ściskam cię mocno i przesyłam moc buziaków z deszczowgo Krakowa :-(
Spij dobrze :-)
Hej, hej :D!!
Jak tam kochane moje? Odpoczywacie sobie fajnie :)??
Bo ja totalnie leniu****e :). Sobotę i poniedziałek wstałam o 6:30, zebrałam się szybciutko i pojechałam na basen... ymmm... jej dlaczego ja tak późno odkryłam, że to jest tak wspaniałe :D, zacząć dzień od pływania, potem zrelaksować się w saunie (wczoraj nawet była aromaterapia i saunie znajdował się aromat grejfrutowy), a na konieć "wymasować" bąbelkami w jacuzzi ymmm, dlaczego nie mogę tak codziennie :lol: .
W niedziele imieniny u znajomych, a dzisiaj grill. No normalnie zyć nie umierać, prawda ;)? Hihi, mam nadzieję, że dzień w racy szybciutko zleci i że jutro nie bedę musiała juz wracać do szarej rzeczywistości, tylko jeszcze trochę poświętuję ;).
Kochane mam nadzieję, że Wy również spędzacie czas tak jak lubicie :). Ściskam Was mocno!!
ULEŃKO miło mi Cię znowu gościć :). Basenik kochanie bardzo polecam, aqua fitness też fajna sprawa. Wiem, że ciezko sie zmobilizować, sama wiecznie wstydzilm sie chodzic na basen, ale teraz sobie myslę.. jaka ja niemądra byłam ;)... wkoncu to pomaga dojsc do szczupłej sylwetki :). U nas na aqua fitnesie są Panie troche bardziej puszyste, a są to najweselsze i najżywotniejsze osobki i nikt nie zwraca uwage na to ze mają wiecej kiloskow :). Uluś mam nadzieje , ze masz cudny weeendzik :). Pozdrawiam Cię cieplutko :)!!
ANECZKO cieszę się strasznie, że udało nam sie troszkę pogaduchać wczoraj :). Skarbie trzymam kciuki za Twoją "odnowę" ;) podczas nieobecności W.. Trzymaj się tam dzielnie i pamietaj, że zawsz możesz napisać , to bedzie dla mnie wielka radość :). Buziaki Serduszko :)
ANECZKO-MALUSZKU tylko mi tam bez takich smutnych minek, dobrze :)?? Deszczyk pada sobie, no niestety, ale to jest wiosenny deszczyk, wiec wesoły :D, trzeba parasolkę wiąść w dłoń i tańczyć na plantach deszczową piosnkę ;). Kochanie mam nadzieję, że wypoczywasz :), całuję...
Tak sobie pomyślałam, ze skoro tu już jestem to wyspowiadam się ;)
Poniedziałek 1.V.:
ok. 11:00 :arrow: porcja sałatki wiosennej (ogorek+rzodkiewka+szczypiorek+papryka+jog. naturalny) + 2 jajka
ok. 14:00 :arrow: jogurt jogobella light
ok. 17:00 :arrow: ziemniak + sos koprowy (mniamiii ;) );grejfrut
ok. 19:30 :arrow: kilka moreli z puszki + kieliszek krupniku (czyli wizyta u tesciowej ;)
Ruch: 50 min. pływania, spacer z basenu ok. 3,5 km
ponadto 25 min. sauny + 10 min. jacuzzi
Martusia dziś też chyba trzeba iść pośpiewać Deszczową piosenkę :-)
ładna spowiedź, Martuś porządnie wzięłaś się za swoje ciałko :-) Jestem pod wrażeniem :-)
Ja też do pracki więc nie jesteś osamotniona :-) Ale będzie dobrze...
basen o 7 rano hmmmmmmmm nigdy nie próbowałam :-) A chyba warto...
Maluszku u mnie się przejaśnia, a u Ciebie? Przypuszczam, ze słonko też nieśmiało wychodzi zza chmur :D, więc co najwyżej jakaś słoneczna piosenka może bć ;). A jutro mówią, że ciepełko będzie ;), także można pospacerować :).
A bsenik o 7 rano to jest to :D!! Cały dzień potem jest fantastyc\zny, także polecam!!!
o 7 rano to by mnie wolami z lozka nie wyciagli ... rozleniwilam sie deczko :) a co - nie wolno , no tak tak masz racje, nie wolno ... ale ja zeby dojechac na 7 (przebrac sie itd) na jakis banes to chyba o 5 bym musiala zaczac sie zwlekac z loza :) bo u mnie ten proces zajmuje duzo wiecej czasu niz statystyczne 5 minut :) (na ucho powiem ze zamyka sie czasem w 30 min. nawet ;) ) a to dlatego ze komorka posiada funkcje drzemka :)
ciesze sie ze wrocilam, naprawde sie ciesze...
i dziekuje za odwiedzinki u mnie Aniolku :)
o 7 rano na basenie - to jak umiem pływać - tak bym się utopiła, bo jeszcze nie pływałam przez sen :lol: ;)
Podziwiam!
buziaki
Ula
Hej Martuś słodka dziewczyno :) :) :wink:
Ja też mam ochote na basen straszną może niedługo sie wybiorę...
U nas dziś piekna pogoda a ja muszę niestety siedzieć w domu no nieraz tak bywa....
Dietkowo jest ok...zaczełam kontrolować to co jem... :roll: nie pozwolę sobie zaprzepaścić tych straconych kilosków...o nie.........
A jak dietka mi idzie jestem bardziej optymistycznie nastawiona do życia...
:)
Buziaczki Ci przesyłam i zawsze pamietam o Tobie :)
Hej Martuś :D
wczoraj Ty rano, a ja dziś wieczorem byłam na basenie! :D fajna sprawa! :)
popływałam, wymasowałam się na biczach wodnych.. ech, zyc nie umierac :wink:
Martusia goraco Cię pozdrawiam :D buziaczki Słonko! :D jutro niestety znów do pracy.. no ale szybko będzie weekend! :D dobranoc !
Martusia
pozdrawiam gorąco :D mam nadzieję,że spotkamy się w Krakowie?
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1370.jpg
Miłego weekendu :D
Pozdrawiam
***
Grażyna