-
Martuś chwilę mnie nie było, a Ty Słonko w tym czasie chorujesz :( Oj biedactwo - zdrowiej szybciutko!!
Wielkgaśne buziaki Ci przesyłam
Ula
PS. Czy ja też mogłabym dostać te fotki, którymi Ania i Wojtek się zachwycali?
Pliiiiiiis, ja uwielbiam zdjęcia...
-
marti gdzie Cie wywialo???
-
-
HMMMM... COS MNIE TU DAWNO NIE BYLO :roll: NIE MOGE SIE DOSZUKAC I DOCZYTAC :) ALE ZYCZE CI SPOKOJNEGO DNIA I POWROTU DO ZDROWKA :) 3- MAJ SIE DZIELNIE :D POZDRAWIAM :*
http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/misie/20.gif
-
Maaaaaaaaaaaaaaaaartiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
hop hop?
-
martuś pozdrawiam najmocniej :) :) :) :) :) :) :)
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
-
Marti mam nadzieję że wszystko ok, zwłaszcza ze zdrówkiem :?: :) ...
pozdrawiam :D :!:
-
Marta wpadam z niedzielnymi pozdrowieniami i uśmiechem, który ślę do Ciebie!!! :D
Cosik nie ma Cię znów tutaj na forum - ale mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok?
Twoją "książkę" czytałam już 5 razy - i marzyłam, że razem z Wami uczestniczylam w tej super fajnej wyprawie po Europie! Choć do Wenecji nie jadę!! :D Ale Monte Carlo nocą oglądam sobie i popijam francuskie winko.. ech... ale bym sobie gdzieś pojechała!! Na razie to marzenia, bo wiadomo -mieszkanko + remont + ślub = zadłużenie na kilkanaście dobrych lat.. :roll: :wink: ale tak myślę, że kiedyś na pewno i my z W. ruszymy w Europę, albo może Amerykę - to jest marzene W. - przejechać od jednego wybrzeża do drugiego.. ech.. rozmarzyłam się tutaj nieziemsko...
Trzymaj się Słoneczko i napisz co tam u Ciebie słychać? :D papa, MIŁEJ NIEDZIELI!! :D
-
Witam dziewczynki moje Kochane!!!!!!!!
Kurcze chyba z piąty raz podchodzę dzisiaj do napisania postu :? ... powodem mojego nieoddzywania się jest po pierwsze - straszliwe zabieganie, a po drugie to nie miałabym nawet jak do Was napisać ponieważ mam ostatnio problem z netem i ... oo ooo właśnie tak jak przed chwilą - czarny obraz i zawiesza się, teraz wrócił do normy, ale zastanawiam się czy nie wysyłać po kowałku żeby znowu komp mi nie padł :? .
Dziękuję kochane, że jak zwykle jesteście ze mną!!!!
U mnie dietkowo nie najlepiej 8) , tzn. jakos pod koniec choroby mi się apetyt poprawił i wcinam co popadnie :oops: , brzuszek mi się tak zaokrąglił do przodu, a waga dalej wskazuje 64 kg :o, no ale wiem, ze jest dobra , bo na początku tygodnia, kiedy to przez chorobe prawie nic nie jakdłam pokazywała 62 kg, ale to był skutek odwodnienia , a nie spodku tłuszczyku ;). Chociaż wszyscy mi mówią, że znowu schudłam, a to dlatego, że kości policzkowe zaczynają mi coraz bardziej wystawać, z czego nie koniecznie jestem zadowolona :? ... wolałabym zeby to pupka szczuplała ;)...
Aneczko dziękuję Ci , że cały czas jesteś tutaj wpadasz do mnie, odwiedzasz i myślisz o mnie mimo takiego natłoku spraw jakie masz do załatwienia!!! Aniu cieszę się ogromnie, że podobały Ci się moje opowiadania :). Zobaczysz, że i Wy niedługo sie gdzieś wybierzecie!! I to na pewno w jeszcze piękniejsze miejsca, jak sama "widziałaś" ja też jeszcze dwa tygodnie przed wyjazdem nie miałam pojęcia, że tak wiele pięknych miejsc zobacze i tyle cudnych chwil przezyje, ale powiem Ci, że tak naprawdę najcudniejszy w tych wakacjach był fakt, że mogłam na nie pojechać z moim Ukochanym... naprawdę! I nawet jezeli byłyby one w bieszczadach naszych kochanych to też byłyby udowne , bo byłyby z nim... :) Dlatego cieszę się też z całego serca Twoim szczęściem, cieszę się z Twojego ślubu i w życiu bym nie przypuszczała, że kurcze będę się denerwować razem z Tobą - tak bo ja się już denerwuje kochana, pomimo,że Cię nie znam, pomimo, ze Cię nigdy nie widziałam to jesteś mi bliska i jakoś to tak bardzo przeżywam :). Pozdrawiam Cię gorąco!!!
Celebrainko dziękuję Ci bardzo za pamiec :), zyczenia pwrotu do zdrowka się bardzo przydały, bo już wyzdrowiałam ;). Jak jak czuje, że coś mnie bierze to też od razu zażywam cosik, ale ym razem grya wzięła mnie z zaskoczenia ;)... czułam się bardzo dobrze, aż tu nagle czas pras gorączka 39 st. , łamanie w kościach i do łózka... dopiero potem kater, gardlo itp...
Cieszę się, że wracasz do ciwczeń... cieszę się, bo wiem, że są Twoją pasją :), tak jak i moją ;), a wiem co to znaczy mieć przymusową przerwę ;). A uzależnienie od ćwiczń jest chyba jedynym zdrowym uzależnieniem ;). Pozdrawiam Cię cieplutko!
Bike dziękuję Ci za odwiedzinki :). Widzisz juz zdrowieje :) i od jutra znowu ciezka praca :roll: no ale cóz takie życie ;)... jak to mówią bez pracy nie ma kołaczy ;)... Beatko mam nadziej, że Twoje kamyki siedzą po cichu i nie dają Ci popalić ;)? Buziaczki!!!
Martaczko kochana dla Ciebie Skarbie spacjalne pozdrowienia!!! I specjalne przeprosiny!! Czytałam Twojego maila i kurcze naprawdę próbowalam odpisać, ale cos komp mi się wiesza i nie moglam go wyslać :(... obiecuję, że odpiszę na niego. Myślę o Tobie ciepło! I pamiętaj - NIE POZWOLĘ CI!!! Ty juz wiesz na co ;)
Kuleczko wyśle wysle, jutro z samego rana z pracy - obiecuje :) Pozdrawiam Cię cieplutko!!
Raci, Motylisku,Julcyk i wszystkie dziewczynki całuję was mocno, dzisiaj muszę już uciekać, ale pojawie sie jutro i u Was. Miłego wieczorku, buziaki!!!
-
czesc martiiiii :) :) :) :)
ciesze sie marti ze pomimo zabiegania i tego ze komp Ci siada starasz sie tu cos napisac :) :) :) normalnie .......szacuneczek :wink:
spoko z tym mailem.....nic sie nie stanie jezeli odpiszesz pozniej :) :) cieszy mnie to ze w ogole masz taki zamiar :) :) :)
zazdroszcze Ci ze sobie tak swiata troszke zwiedzilas i masz niesamowite wspomnienia :) :) :) :) uwielbiam podroze :roll:
dobrze ze zdrowko juz jest z Toba i niech Cie nieopuszcza :) :) :)
a kosci policzkowe fajna sprawa :!: 8) ale wiem wiem tyleczek tez by sie przydal mniejszy :lol: :lol: jak chudnac to konkretnie :wink: :lol:
a u mnie? w sumie caly tydzien bez diety ale od jutra szkola od juta mniej siedzenia w domu wiec diemarti ciesze sie ze jestes tu z nami :) :) :) color]
pozdrawiam i zycze duzo usmiechu :) :) pa
http://www.madzia.olp.pl/sheep/odliczanie.gif