-
Nio, Aneczko! Gratuluje! Jak chcesz, to potrafisz!!!! Bardzo dumna jestem z ciebie!! naprawde! I bez slodyczy sie obylo!!! fju fju!!!
Ja kupilam sobie takie batoniki musli corny orzechowe i sa one bez dodatku cukru i jeden ma 88kcal, wiec jak bedzie mnie ssalo to takiego sobie zjem :lol:
-
Witaj Aniu !!!
Normalnie jestem pod olbrzymim wrazeniem ! Slicznie sobie poradzilas, wiedzialam, ze nadejdzie taka chwila :wink: Pewnie potrzebowalas troszke czasu, zeby ponownie zaczac wzorowe dietkowanie. No i sporcik wcielilas w plan dnia, a ja mam z tym trudnosci :oops: Czekam jednak na moj nowy rower, wtedy zaczne pedalowac 8)
Zycze udanego wtorku !!!
Buziaki :*:*
-
Witaj Aniula
No cóż mogę powiedzieć. Tydzień zaczęłaś przepięknie i jestem z Ciebie naprawdę dumna. Najbardziej mi zaimponowały te biegi , bo ja się do nich nie mogę przekonać...........Aniu teraz będę Cię solidnie pilnować , żeby cały tydzień był tak pięknie dietkowo-ruchowy , a w poniedziałek na pewno zaliczysz spadek wagi. Nie ma innej opcji. I pod żadnym pozorem nie przerywaj Szóstki, bo przyjadę do Choszczna i dostaniesz po dupce.............
Mam nadzieję , że niepewność pracy , nie wpłynie na Twoje dietkowanie.........Złapałaś nowe siły , więc trzymaj je mocno i wykorzystaj maksymalnie.............
Aniu jeszcze raz powtarzam a, że jestem dziś z Ciebie bardzo , bardzo dumna..........Trzymaj tak dalej.
Buziaczki :P :P :P :P :P :P :P :P
Asia
-
Anula!!!!!!!!!!!!!!!
No pieknieeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! :lol: :lol: :lol: :lol: dietka super i ruch...fakt ze twoja kondycha słabiutka alke sam fakt ze sie zmusiłas do tego biegania :lol: :lol: :lol: i mowie ci..biegaj biegaj a kondyche se wyrobisz lepsza od mojej 8) :lol: :lol: ktora i tak jest znikoma:) hihi
I nie tylko ty jestes dumna z Siebie:D Ja bardzo dumna jestem z Ciebieeeeee!
bo nie chce zapeszac...ale powoli wchodzisz w rytm odchudzanka..a własciwie zdrowego stylu zycia:) :wink: :wink: :lol: :lol:
No i nie mabaciora... w poniedziałek bedzie piekna waga ...oj bedzie tylko sobie nie odpuszczaj :wink:
-
Aniulku kofanie....Ty moje......
wpadam do Ciebie z pozdrowieniami...chcę, zebyś wiedziała, że jestem cały czas myślami przy Tobie......masz ładnie dietkować....bo inaczej wejdziesz ze mną wspór zbiorowy :lol: :wink: 8)
Cmokaski córciu...
-
Anulku!
jak powiedziała Agema : wejdziesz w spór zbiorowy Z NAMI WSZYSTKIMI :shock: , więc trzymaj się skoro juz raz pokazałaś ,że potrafisz :wink:
Całuski
Grażyna
-
Witaj Aniu :)
No Aniu coraz lepiej Ci idzie..naprawde jestem pod wrazeniem :) :)
Ja dalej nie cwicze nie liczac moich wygibasow w pracy :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Ale mam coraz wieksza ochote na rowerek :) Bikus mnie zaraza pomalu ale napewno ze skutkiem :) :) :)
Buziaczki :)
-
Kochanie sciska moooocno ...
DZIEKUJE ZE JESTES ZAWSZE PRZY MNIE KIEDY CIE POTRZEBUJE POMIMO TYLU KILOMETROW KTORE NAS DZIELA :!:
Dziekuje ci ze zagladasz na moja wateczek ... Mam nadzieje ze bedziesz to robic, pomimo ze czasem mnie tam nie bedzie. Wiecej napisalam u siebie, bardzo cie prosze o maila - chcialabym w nim przeczytac - ze dacie rade ... Naprawde bym chciala was poznac (16. 07 w Mielnie jest koncert ... coprawda Varius Manx i KRawczyk ... no ale zawsze to jakas rozrywka ...) Mam nadzieje naprawde ze sie spotkamy w ktorys z 2 weekendow kiedy tam bede ...
I ciesze sie ze sie ucieszylas z przesylki ... Bardzo chcialam ci sprawic odrobinke radosci :!: :) :) :)
A teraz sciskam cie mocno, caluje w czulko i pozdrawiam mojego ulubionego Wojtka :) :) :)
http://4risk.net/info/kartki/images/1104853760roze.jpg
-
Hej Słonka :)
własnie wszamałam późną dosyć obiado-kolacyjkę 8) i czekam na Agusię na pogawędkę na gg :) a potem musze ogarnąć mieszkanko (ale mam sajgonisko!) i trochę poćwiczyć :D
niestety na rowerek nie poszłam, bo znów katarek mam okropny.. :? wrrr... za to był u mnie Tatko trochę posiedział :) i moja Siostra na tostach - a ja byłam dzielna i nawet mi ślinka nie leciała :lol: hihi :)
u mnie było dziś tak:
:arrow: 6.00 - 2 kanapki z ciemnego chlebka z serkiem i pomidorem - 230 kcal
:arrow: 8.00 - kawa z mlekiem - 15 kcal
:arrow: 10.30 - jogurt jogobella light - 90 kcal
:arrow: 13.00 - jabłko - 100 kcal
:arrow: 14.30 - 2/3 kubka mleka 0,5 % - 70 kcal
:arrow: 16.30 - chlebek pełnoziarnisty z chudą wędlinką - 400 kca (zaszalałam trochę, ale to mój ulubiony chlebuś..)
:arrow: 19.30 - pierś z kurczaka z warzywami - 300 kcal
:arrow: 4 tiktaki, 3 cukierki bez cukru, multiwitamina - 36 kcal
RAZEM: 1241 kcal
no kurka wodna znów trochę przekroczyłam.. :roll: :wink:
no ale i tak nie jest źle! prawda?
************************************************** *****************
Beatko - gorąco Cię pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze za zdjęcia :) super ładniuchna jesteś i jakich masz fajnych synków :) gorąco Cię pozdrawiam :) miłego wieczorku :)
Aniu (Kaszanna) - no i dziś tez bez słodyczy, choć mnie nosiło trochę.. i kilka pielgrzymek do kuchni miałam z jęzorem wywieszonym i pytaniem w głowie - co by tu zjeść.. ale jakos to ogarnęłam :) jak minął Twój dzień z forum :) ? gorąco Cię pozdrawiam
Madziu - dzięki za gratulacje :) a ja Ci tego aerobiku zazroszczę trochę wiesz.. kurcze wyskaczesz się super! ja zaraz kocyk rozkładam na podłoge i mykam z szósteczką i cosik jeszcze sobie poćwiczę, bo z domku raczej nie wyjde już, bo alergia znów mocno mnie wzięła.. bez sensu! No nic, jutro może znów pobiegam :) 3maj się ciepło :)
Paulinko - no mam nadzieję, ze ta chwila nadeszła na stałe :) do wzoru to mi daleko Skarbie :) ale i tak jest coraz lepiej :) buziaki Szkrabie, a od poniedziałku witaj pomarańczowa koszulko i gwizdku :) Paulinko plaża baędzie należała do Ciebie! :)
Asieńko - ja tez do biegów przekonać się nie mogę.. hihi.. szczególnie ze na wfie zawsze byłam zwolniona, to domyślasz się jaka jestem słabiuchna... niestety mam wrodzoną wadę biodra, zoperowaną na szczęście szczęśliwie w piękną noc w stanie wojennym (oj Rodzice swoje przezyli ze mną..) no ale nie narzekam, bo chodzę.. i biegam - a raczej truchtam sapiąc.. :wink: no ale nikt mi biec na czas nie każe hihi.. to sobie nadal tak truchtac bedę :) a co! Jutro mam w planie, bo dziś kolana bolą.. aż wstyd się przyznać, jaka jestem zastała w stawach.. A 6 nie przerwę, choć czy dam radę dobić do 42 dni.. na razie wątpie.. bo dla mnie dzień 2 to już katorga.. :) no ale zaraz kładę sie na kocyk w delfinki i raz-dwa-trzy... raz-dwa-trzy........... :)
buziaki Skarbie :) gorąco Cię pozdrawiam :)
co do pracy wysłałam smska, jutro będę wiedziała co i jak.. dam znac :)
Malinsia - no powoli ruchu trochę wprowadzam :) zgapiam od Ciebie :lol: hihi, ja też jestem z Ciebie dumna Słonko :) oby tak dalej nam szło, prawda? gorąco pozdrawiam i odpuszczać nie zamierzam :)
Agemciu - kofana Agemciu - dziękuję za pozdrowienia, wiem, ze o mnie myslisz :) wiem i j a też o Tobie myślę i bardzo kibicuję :lol: miłego wieczorku! tylko co to za groźby? 8) :D buziaki
Grażynko - dziękuję za szczególne gratulacje u Ciebie na wąteczku :lol: a i Ty widzę groźby tu mi posyłasz.. 8) oj w spór z nikim wchdzić nie chce, to postaram się ładnie dietkować :) a co! :) trzymaj się ciepło :) Ty chyba jeszcze w pracy co? pozdrawiam :)
Stelluś - gratuluję spadku wagi :) w tych dniach nawet mały spadek jest na wage złota :) gorąco Cię pozdrawiam :) i ślę wielki uśmiech do Ciebie :) miłego wieczorku :)
Agunia - to ja tu czekam a Ty sobie idziesz.. nieładnie :)
Wiesz, ze jeśli tylko damy rade to przyjedziemy :) no ale to zależy od pracki.. no i gdzie my się zatrzymamy w tym Mielenku.. chyba, ze u Ciebie na podłodze :wink: przygarniesz nas na waleta hihi :lol: no zobaczymy Słonko :) zaraz pomnkę zobaczyć co tam ciekawego :) napisała Biedrona nasza kochana :) jeszcze raz dzięki za liscik :) buziaki :)
MIŁEGO WIECZORKU SŁONKA :)
-
A w pracy , w pracy....
No nieźle sobie poradziłaś :D
Spokojnego wieczorku - fikaj nózkami fikaj Kofana :D
Grażyna