Wersja do druku
Aniu.... jej .... mmmmm ale sięrozmarzyłam.pistacje.. :shock: :x
no wiesz :?: tak kusić :?: :wink:
widzę ze dzionek minął cudnie :D i jak sportowo :shock:
Twoja 7 jest rónie piękna :D albo moze i piekniejsza, bo dłuzej pielęgnowana :D
życzę miłego dzionka :D
ps. dzisiaj Twoja kolej na pranie naszych wspólnych ubranek :P :P: P
Anikasku, a powiedz, jakie masz plany na weekend? Domowe czy jakies bujniejsze?
Anusia. Pieknie plazujesz. Bardzo cie podziwiam. Obiecuje solennie, ze przez weekend poczytam SB ksiazeczke i wroce na lezaczek. chyba wiem nawet czemu teraz sie nie udalo...no bo bylam nieprzygotowana i cicia nadjezdza, co oznacza, ze mam rozne chcice....wczoraj ublagalam D zebysmy otworzyli takie czekoladki belgijskie...zjadlam 2....mniam...jaka pychotka...czasem taka przerwa w dietce dobrze czlowiekowi robi...
Dziekuje za zdjatka, napisalam ci w mailu, ze bardzo ladniutkie i przytulne....
Mam nadzije, ze poczekasz na lezaczku na mnie...
Aneczko, pięknie ci wczoraj dzionek minął :D I tak pięknie ćwiczylaś ! :D GRATULACJE! Tylko te pistacje mogłyby tak nie kusić :roll: :wink: - jak następnym razem będą Cię tak napastowac, to przyślij je do mnie, dam im solidnego prztyczka w nos i nie będą Cie już nękać :lol: :lol:
U mnie świeci dziś pięknie słoneczko (wczoraj było okropnie - szaro i mokro), więc spacerek będzie podwójną przyjemnością. :lol:
cichutko tez pochwale się że waga ruszyła dzis we właściwym kierunku, ale suwaczka jeszcze nie przesunę - poczekam do poniedziałku :lol: :lol: :lol: :lol:
Moc buziaków i uścisków!
http://www.extreminada.com/niemicaka...a/PICT2092.jpg
Anuś oby dzisiejszy dzień był równie udany jak wczorajszy. Wow normalnie pięknie sobie wczoraj poradziłaś.
Ja też wróciłam do ćwiczeń i przez 100 dni nie zamierzam sobie pobłażać. Zobaczymy...
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania
Witaj Aniulku
Wczoraj zaliczyłaś ładny dietkowy dzień , więc mocno trzymam kcikiu, żeby były same takie dni do końca roku. A wtedy bardzo realna jest 70 ..................
Uważaj tylko na orzeszki.............Z doświadczenia wiem , że to jedyna taka przyjemność na I fazie SB, ale z drugiej strony nie warto jeść orzeszków, bo wtedy waga o wiele wolniej spada.
Aniu ja też dziś będę ćwiczyć ( od wczoraj już codziennie ) więc znów brzuszkujemy razem............
Buziaczki i do zobaczenia w poniedziałek
Asia
Aniu
oby twoje plany się spełniły, moja waga strajkuje nadal, więc z moich planów to chyba nici wyjdą.
http://www.laurel-and-hardy.com/images/all.gif
Witaj Aneczko:)
wysyłam swój pakuneczek do Ciebie mój Flapku z pochmurnej dziś Wawki:)... wkładam tam troszkę uśmiechu i wszystkiego tego, co wiesz;)
u mnie zaczęły się te dni, więc głodna chodzę bez przerwy, ale walczę jak lew:)
bardzo dobrze, że tak się ładnie wzięłaś za ćwiczonka, brawo mój Flapku, Flipek też dzielnie ćwiczy, a co :!: :D ... dziś mimo tych dni, też pewnie cosik poćwiczę i lekuchno potańczę, może dam sobie taryfę ulgową, ale nie zamierzam rezygnować całkiem:)
a ćwiczonka mózgu też są wskazane, ale dopiero po fizycznych;)
pozdrawiam ciepluśko:)
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/16114.jpg
ANIA :!: :!: :!: Śle wirtualne caluski i dla ciebie i dla meza :) :) :) Pamietaj ze nie wolno sie poddawac :!: A za to co napisalas (razem z Bike :!: ) czekaja was klapsy ode mnie :!: I dotrzymam slowa :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
BUZIAKI LASECZKO :!:
Hej Słonka :)
wpadam podsumować dzień, cięzki dzień, nie do końca I-fazowy.. ale się nie poddaje..
:arrow: 8.30 - kubek kakao + serek wiejski 150 g
:arrow: 10.00 - garstka rodzynek i garstka słonecznika łuskanego
:arrow: 13.30 - bigosik w odchudzonej wersji
:arrow: 15.00 - deserek galaretkowo(bez cukru) jogurtowy z kilkoma rodzynkami - 2 porcje
:arrow: 16.00 - troszkę fistaszków - mniej niż 100 g
:arrow: 17.30 - 5 plasterków wędlinki + 1/3 papryki
:arrow: 19.30 - słoiczek ogórków konserwowych
:arrow: 20.30 - batonik cini minis :oops:
:arrow: 3 dzień 6W + 200 brzuszków + 50 wypadów biodrami
:? wkradły się batonik i rodzynki :roll: głupio mi i wstyd się przyznać, ale tak było.. :roll: zła jestem trochę na siebie za to..
:? mało ćwiczeń, jednak nie porandkowałam z Jane.. za to pobyłam długo na forum i nadrobilam wszystkie zaległości 8) czyli paluszki poćwiczyły pięknie na klawiaturze :wink: jutro poćwiczę podwójnie, obiecuję.. godzinka z Jane bankowo!!
:D oparłam się mimo całodziennego głoda pysznemu francuskiemu rogalikowi, którym byłam częstowana, w dumu mam paczkę ciastek, też się ostała, a tez było blisko.. generalnie dziś było mi cięzko, cały dzien byłam głodna, chyba mam rozszerzony żołądek..
:? aha, zrobiłam też deserek galeretkowy na dziś i jutro, a dwie porcje zjadłam dziś :( łakomczuch..
nie za dobrze, dzień oceniam na 3!
wieczorem byłam w sklepie po cosik na SB, bo lodówka pustką świeciła.. no i ten batonik się nawinął własnie wtedy.. :oops: ale poza tym kupiłam same zdrowe rzeczy!! SB :) no i mandarynki dla W. bo ja nie moge na razie..
postaram się jutro wzorowo plazować!!
************************************************** **************
Grazynko - no dzis już tak pięknie nie było.. ale postaram się by jutro już piekne plazowanko w moim wykonaniu wyszło.. pozdrawiam Cię gorąco :) buziaczki :)
Kasiu-Katharinko - no pistacje, pistacje.. ja tez je uwielbiam, ale już postaram się Ciebie nimi nie kusić.. a moja siódemka to już zdecydowanie za długo jest pielęgnowana :wink: ja marze o 6.. ale to na razie dalekie marzenia :) dzięki za wspaniała zabawę na balu.. a pranie, własnie wywiesiłam :twisted: kolorowych snów :)
Zosiu - w domku weekend, szczególnie, ze w sobotę W. pracuje, to nic nie mozemy zaplanować. No pewnie niedzielkę spędzimy u moich Rodziców.. pozdrawiam Cię gorąco :)
Madziu - dzieki za miłe słowa, ale dziś zeszłam na chwilę z leżaczka odrobinę.. wrr! zła jestem troszke na siebie..no nic, obym jutro była już grzeczniutka!! :)
dzieki za maila, i miłe słowa :) pozdrawiam Cię bardzo mocno :) ciekawe jak Tobie minął dzień!! :) buziaczki :D
Basiu-Patti - jeszcze raz Ci gratuluję spadającej wagi!! :) super :) oby tak dalej :)
a gdy pistacje mnie będa kusić to bankowo je do Ciebie wyślę!! :) buziaczki Słonko :) kolorowych snów :)
Aniu-Kaszaniu - no nie był.. :oops: w swojej głupocie sama kupiłam to cini minis.. a nawet dwa, na szczęście skończyło się na 1, a drugi czeka na powrót W. z pracy.. ech.. jutro za to poćwicze z godzinkę, w ramach pokuty :wink:
Anuś trzymam kciuki za te 100 dni.. dasz radę, na pewno!! :) pozdrawiam Cię gorąco :)
Asiu - dzięki za miłe słowa, dziś już nie było tak ładnie.. ale postaram się by na Twój powrót w poniedziałek jednak spadek wagi zanotowac, czyli muszę ładnie przez te 4 dni dietkować! :)
orzeszki.. oj wiem.. i Ty wiesz.. matko, gubią mnie one.. ale to jedyna rozpusta na SB hehe.. :wink:
trzymam kciuki za Towje ćwiczenia :) pozdrawiam Cię gorąco :) do poniedziałku :)
Agnieszko-Agnimi - trzymam kciuki za Twoje plany!! pozdrawiam Cię gorąco :)
Beatko-Flipku - na Pomorzu dziś nadal było słonecznie, wieczorem byłam na zakupkach to też jest ciepło jak we wrześniu a nie listopadzie, ale nie narzekam.. oby chmurzyska nie nadchodziły.. bo nie lubię jesiennej pluchy, za to taką złotą jesień uwielbiam :D
a głodna to i ja dziś chodziłam bardzo.. choć do tych dni jeszcze daleko, to nie wiem co jest, bo apetyt ogromny, pryszczy tyle na pyszczku.. hehe.. moze szybciej się zbliża..? :wink:
Beatko pozdrawiam Cię gorąco :) i przypilnuj bym jutro godzinę z Jane porandkowała!! buziaczki :) dobrej nocki
Agusiu - Laska jesteś i nie ma na to bata! :)
dzieki za całuski dla nas :) my Ci je odsyłamy!! :) i nie poddaję się!! nie ma mowy!! :)
dobrej nocki Słonko!! :) buziaczki
DOBRANOC SŁONKA :)