-
Anusia wróciłaś do nas pełną parą :-)
Bardzo mi się to podoba :-)
Czuję w powietrzu zapał i checi do dietkowania. Czuję też się się uda bo masz sporo motywacji :-)
Aneczko szkoda że tak wyszło z tą obroną ale naumie się i napewno odpowie na te pytania.
Anusia wpadnę pózniej na dłużej :-)
Bużka.
-
Witaj Aniu
Bardzo mi się podoba Twój dzisiejszy poranny wpisik. Nareszcie wróciła moja Ania, na co tak długo czekałam................
Aniu trzymam mocno kciuki, żeby słodycze Cię tak bardzo nie ciągnęły............ Najważniejsze , że chcesz powrócić do zdrowszego jedzenia , bo to już połowa sukcesu........................................... .
Wiem , że do 20-ego bedziesz miała jeszcze kupę roboty ( skąd ja to znam) , ale przez święta trochę sobie w końcu odpoczniesz................
Aniu życzę miłego popołudnia
Przesyłam tysiąc buziaczków i mocno Cię ściskam.
Asia
-
Aniu dobrze , że nabrałaś mobilizacji - no to do dzieła :D
-
Anus, oj znam ten wieczny brak czas, znam bardzo dobrze,
dletego nie denerwuję się, ze rzadko mnie odwiedzasz,
a to co napisałaś dzis jest bardzo radosne i tchnie nadzieja,
uda się,
na pewno sie uda!!!!!!!!!!!!!!
Osobiście bardzo w to wierzę i trzymam za Ciebie kciuki
-
Aneczko cieszy mnie niezmiernie Twoje podejscie :) I Twoj dobry humorek:) Walcz walcz...bo w tym momencie hipopotamek Ewelinka jest szczuplejszy;)
Mam nadzieje ze to bedzie jakas mobilizacja i ze szybciuko mnie przegonisz hehehe
Aniu jak tam dzien bez slodyczy? Dzisiaj walczymy we 3 (Ty, ja i Kilogramek) :D
Buziaczki dla W i dla Ciebie :) :*
-
http://ubbt.moby.com/userfiles/2239493-gato.gif
Wpadam z małym kotkiem który Cię wypatruje......................i chce życzyć miłego spokojnego wieczoru.
Buźka.
-
I taką Cię wszyscy tutaj na forum potrzebują Anulku :roll: Na razie nic na siłe - ogarnij rzeczywistośc - zapisuj co zjadłaś i spróbuj jeść min. 4 posiłki dziennie :wink:
http://www.opoka.org.pl/images/e-kartki/8.jpg
Buziaczki
***
Grażyna
-
Witajcie Słonka :)
wybiła północ a ja na sekundkę tu zajrzałam.. bo jak obiecałam sprawozdanie musi być..
krótko powiem tak - rewelacyjnie nie było, ale lepiej odrobinę niz ostatnio! to już coś!
Pokazał mi dzisiejszy dzień, ze naprawdę muszę włożyć dużo pracy w to, by dietkować.. jak pisałam wczoraj - ten pozostały czas grudniowy to przygotowanie do dietki, którą spróbuję porządnie rozpocząć od stycznia - dietki SB oczywiście.. 8)
:arrow: 9.00 - serek wiejski 200 g
:arrow: 14.00 - 2 małe białe bułki (suche)
:arrow: 16.30 - duża biała bułka i kawałek wędzonego mięska
:arrow: 18.00 i 19.00 - truskawki z jogurtem nat i odrobiną cukru (duuużo)
:arrow: 20.15 - bułka biała z dżemem
PIECZYWO.. to obok SŁODYCZY mój słaby punkt..
pyszne były dziś truskawy.. zapytacie skąd je mam i to w dużej ilości..
wysiadła nam lodówka, a tam mieliśmy zamrożone kilka paczuszek truskawek i czekały na święta.. nie doczekały.. :roll: Nasza obecna lodówka - balkon :wink: nie mrozi i musieliśmy je dziś zjeść.. pyyychotka :D
dziś mam potworne PMS.. :wink: do tego spuchłam i czuję się beznadziejnie.. mam nadzieję, ze jutro te dni nastaną.. bo miałam dziś realną ochotę rozwieść się z W. :twisted: :wink: ale ogarnęłam to i po krótkiej kłótni w stylu "włoskim" jest ok :D
oj, czas iśc do łóżeczka.. jutro Wam odpiszę, bo ledwo siedzę i na oczy patrzę..
dobranoc Słonka :D gorące pozdrowionka Wam slę :D
-
ANUŚ SERDUSZKO ŚCISKAM CIĘ MOCNO!!!!!!!!!
Kochana trzymam kciuki za Twoje dietkowanie! Pomyśl warto scisnąć pasa, bo w święta wiesz co będzie :roll: ... mnóstwo pysznego żarełka któremu dopiero ciężko będzie się oprzeć... Ja też muszę się pilnować, bo u mnie też krucho z dietką, ale damy radę Anuś!
BUZIAKI!!!!!
http://imagecache2.allposters.com/images/IMC/A9729.jpg
-
Oj znam ten ból , pieczywo, ze słodyczami mam mniejszy problem, ale chlebuś czy bułeczka kusi strasznie. Trzymaj się Aniu, na pewno dasz radę :D