Wersja do druku
WITAJ ULA JAKBYMJA TEGO SKUR*** ZLAPAŁA TO BY WAM NOWE AUTO OD RAZU KUPIL WIESZ CO SZKODA GADAĆ NIE MÓGŁ JAKIEMUŚ POLITYKOWI ZAPIE*** TYLKO PORZĄDNYM LUDZIOM ?? JA CHYBA TEGO NIE ZROZUMIEM........... JA TEZ TAK MAM ŻE JAK JUŻ USIĄDE NA FORUM TO KONIEC KILKA GODZIN Z GŁOWY :):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...dorki/3098.jpg
Ulcia zrób wszystko, żeby ten tydzień był powodem do dumy :DCytat:
Zamieszczone przez K(ulka)
i ćwicz :twisted: bo sie zaniedbałas :evil:
poswięcić kilka chwil na ćwiczonka :wink:
a zobaczysz jak od razu sie lepiej poczujesz :D
buźka :D
Tak to Justyś jest - biednemu wiatr w oczy :roll:
poćwiczę, Ewuś - słowo, że dziś będzie lepiej :D :D :D
oj, jaka jestem niewyspana....
Witaj Uleńko :D :!: ...
dzięki za te fotki u mnie, uśmiałam się jak nie wiem co z tych komentarzy :lol: :!: :lol: ...
a co do złodziejstwa, to czasem sobie myślę czy to nie był dobry pomysł z tym pozbawianiem rączki takich co ich swędzi :wink: :evil: ...
wiem, to na pewno zbyt radykalne, ale czemu u nas ludzie nie szanują cudzej własności :?: :evil: ...
to powinna być świętość... nie moje, nie ruszam :!: ...
życzę Ci miłego dnia i dużo samozaparcia w dietkowaniu :D :!:
http://www.netsite.pl/~kruszynkolandia/linie/296.gif
Hej Ula :D
Ja tak szybciutko wpadam z życzemiam radosnego dzionka i uśmiechu przez cały dzień!!
A jak mówię, że jesteś super, to jesteś!!! :twisted: wiem co mówię!!! :D
POZDRAWIAM CIĘ SŁONECZNIE!! :D
no własnie Ulcia nie ma innej opcji :DCytat:
Zamieszczone przez Anikas9
Ula - miłego popołudnia życzę,u mnie słonecznie się zrobiło dziś,odrazu lepsze samopoczucie :D ]
TAK MASZ RACJE CO DO TABLETEK TO JESZCZE ZA WCZESNIE STWIERDZIC ... ALE MAM NADZIEJE ZE TE JUZ ZMIENIONE NIE BEDA CI PRZESZKADZAC W ODCHUDZANKU. JA PO WEEKENDZIE NIEZBYT DIETETYCZNYM :? ZABRALAM SIE DZIS OSTRO ZNOW DO UWAZANIA NA TO CO JEM ... CHOC POWOLI WESZLO MI TO JUZ W KREW TO CZASEM ZDARZAJA SIE WYJATKI (TAKIE JAK MIALY MIEJSCE OD TYGODNIA) ... ALE JUZ DZIS JEST OKI, MAM NADZIEJE :D ... NO A CO DO ROWERQ TO BARDZO BYM CHCIALA ... :? POZYJEM UWIDIM :roll: NARAZIE CHODZE ZA KROTKIMI GACIAMI DO CWICZENIA NA AEROBICU ... CHODZI MI O ZWYKLE SPODENKI KROTKIE A NIGDZIE ICH W KRAKOWIE DOSTAC NIE MOGE :( MOZE MI POMOZESZ ... BO ZBIEGALAM JUZ WSZYSTKIE SUPERMARKETY (NO TAK ... JAKIE TLUMY KUPUJA KROTKIE SPODENKI W ZIMIE :shock: ) I SZUKALAM W SKLEPACH "SPORTOWYCH" ALE TAM SA ALBO FIRMOWE (CENA EHHH GRA ROLE :!:) ... A WOGOLE TO COS MALO SKLEPOW MAMY SPORTOWYCH TAKICH NIE ORYGINALNYCH :shock: W KRAKOWIE :shock: CO LUDZIE NIE CWICZA W ZIMIE :?: I NIE POTRZEBUJA SPODENEK KROTKICH :?: POMOCY :!: JAK ZNASZ JAKIS SKLEPIK TO DAJ ZNAC BO JA OSZALEJE ... JUZ NA TOMEX I TANDETE NIE MAM CHYBA PO CO ZAGLADAC BO TAM TYLKO GOLFY I SWETRY ... JAKBY NORMALNIE ZIMA BYLA ... :)
http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/misie/3.gif
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
Witaj Kuleczko :D
Kurcze, ale narobiłam sobie zaległosci u Ciebie... Ale przysiadłam i wszystko przeczytałam :D
Co do otrąb to potwierdzam-są to najlepsze otręby jakie jadłam! Pychota!!! Jak będę w markecie to zakupię je w ilości hurtowej...
A tak z innej beczki-jak Ci minął dzionek?? Mam nadzieję że wszystko OK.... Życzę kolorowych snów i ściskam Cie cieplutko!!! Buziaki!!!
witam ponownie!
Dzień minął jako-tako, w pracy kicha totalna się robi, zaczynam od jutra szukać pracy, bo potem tak z dnia na dzień nie znajdę :roll:
Z dietą nie najlepiej, pocieszyłam się ciasteczkami :oops:
Ale potem poćwiczyłam, żeby choć trochę to spalić:
- 30 minut rowerek
- 200 brzuszków
- 200 ćwiczeń na pupę
Beatko faktycznie z jedenj strony ręka to może za dużo, bo czasem z głupoty jakić szczyl kradnie (np. w marketach), ale z drugiej, to jakbym na gorącym uczynku capła, to uch :evil:
Coś by się przydało, żeby zapamiętał taki jeden z drugim :evil:
Dzięki za wiadomość :D Wysłałam Ci na gg innformację - jaki ten świat jest mały, prawda? :D
Aniu za parę dni Twój ślubm, to się nie będę z Tobą sprzeczać, pio co nam znerwicowana panna młoda ;)
A jak tam bukiet? Wybrany? Przyznam Ci się, że intryguje mnie Twoja suknia - usiłowalam znaleźć ten kolor gdzieś w necie, ale coś mi nie szło. Czekam więc niecierpliwie na fotki :D :D :D
Ewuniu no nie będę się kłócić, ja ugodowa z natury jestem :lol: :lol: :lol:
Dorotko na mnie też słoneczko super pozytywnie wpływa, niestety u mnie takowego nie zauważyłam, wręcz przeciwnie - śnieżyca :(
Ale może się szybko w miarę wypogodzi :D I zrobi wiosennie :D To i humor się poprawi :D
Aguś nie mam pojęcia gdzie takie gatki kupić, nigdy nie chodziłam na aerobic, a teraz za nic w świecie swoich nóżek bym nie pokazała, więc nie zwracałam uwagi. Ale mam nadzieję, że coś fajnego znajdziesz :)
Autkobu :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*
Yenefer - masz rację - otręby pychotka :D
A jak dzionek minął - jak już wyżej napisałam - tak sobie.
DObranoc, kolorowych snów
Ula
PS. Jakby ktoś z Was słyszał o pracy w księgowości w Krakowie, to pamiętajcie, że ja szukam :)
Dzien dobry Ula!!! :D :D :D
Poczytalam sobie troche u Ciebie bo mialam male zaleglosci a teraz sie wpisuje. U mnie rowniez sloneczko za oknem i to od kilku dni, wiec i humorek mi dopisuje. Nawet koszmarow nie mialam po wczorajszym mierzeniu!!! Hihihi!!! Slyszalam, ze Krakow ladnie zasypany, co prawda teraz Ci juz nie zazdroszcze, ale kilka dni temu jak u mnie bylo szaro buro to sobie myslalam o bialym Krakowie. Nie martw sie! Juz luty, a ten jak wiadomo jest krociutki i zanim sie obejrzymy bedzie marzec i zaraz nadejdzie wiosna. Ja bardzo lubie wiosne, a w marcu mam urodzinki, zaraz po mnie moj maz a po nim synek. Jakos ta pora roku nam sprzyja!!! :D :D :D
Zgadzam sie z Beatka, ze tym co siegaja po czyjas wlasnosc to nalezaloby czasami cos odciac, moze byc reka. Rozumiem Cie doskonale. Nam kiedys ukradli rure wydechowa dopiero co kupiona taka fikusna i krotko sie nia moj maz nacieszyl. Teraz kupil normalna i dobrze ja zamocowal. Nie martw sie Kulus, w przyrodzie musi byc zachowana rownowaga i po smutku przychodzi radosc, pewnie firma sie ostanie, wiec sie tak nie spiesz z ta nowa praca.
Z Anikas9 tez sie zgadzam, no i z ChudneSkutecznie - jestes super, naprawde, bardzo sympatyczna osobka z Ciebie!!! :D :D :D
Ale sie rozpisalam, ale to za to, ze dlugo mnie tu nie bylo!
Pozdrawiam Cie i czekam w piatek na Twoje wymiary. Moze sa troche gorsze od moich, ale przy naszych gabarytach te kilka centymetrow nie robi zadnej roznicy, a pomysl jakie bedziemy szczesliwe jak juz stracimy te nadcentymetry. Mnie najbardziej interesuja uda, bo z nimi zawsze mialam problem!
No ale juz zmykam! Buzka i do uslyszenia!!! :D :D :D
[color=darkred]Cześć Uleńko
Dawno się nie odzywałam, potem musiałam nadrobić zaległości w czytaniu, ale teraz myślę, że będę na bieżąco.
Nie było mnie tak długo, bo:
- rozpoczełam Nowy Rok od grypy żąłądkowej - koszmar trwał dwa tygodnie :cry: - jedyny plus to straciłam 4 kg i nadal nie tyję,
- w pracy zmiana serwera i długotrwałe uruchomienie systemu
Z przykrością przeczytałam o twoich problemach w pracy - trzymaj się jakoś, ale popieram dziewczyny, że masz bodźca do odchudzania, aby ładniej wyglądać na rozmowach kwalifikacyjnych, jeśli nawet do nich nie dojdzie (bo firma stanie na nogi - czego Ci życzę), to przynajmniej zrzucisz parę kilo.
Pozdrawiam ciepło wszystkie forumowiczki.
url=http://www.TickerFactory.com/]
http://www.TickerFactory.com/ezt/d/3...8d3/weight.png
[/url]
Witaj Uleńko :D :!: ...
ale się wczoraj uśmialiśmy z Miśkiem z tego wiesz, o rodzince w sąsiedztwie :lol: :lol: ...
to jednak prawda, że świat jest mały, oj bardzo mały :lol: ...
z tego wniosek że Wawka, to już na pewno jest malutka :lol: ...
wiesz, to jest zresztą bardzo fajna dla mnie wiadomość... może będziecie kiedyś odwiedzać rodzinkę i ja się wtedy załapię na jakieś malutkie spotkanko z Tobą :?: :wink: ...
nadzieja w każdym razie jest i to spora :D :!: ...
o widzisz, poddałaś mi dobry pomysł, też muszę u mnie zapytać czy ktoś nie słyszał o jakimś wolnym etaciku dla mnie :wink: ...
całuję mocno i życzę miłego dzionka :D :!:
Hej dziewczynki!!!!
Kasiu - wszyscy w marcu macie urodziny??? Fajnie :)
Ja mam we wrześniu, a mój mąż w kwietniu. A rocznicę ślubu we wrześniu też :)
Co do pracy - nowej szukam na wszelki wypadek, nie łudzę się, że tak szybko znajdę, a nawet, to lepiej kilka możliwości i wybierać niż zostać na lodzie ;)
No z tym super - to to nie będę już protestować, ale i tak swoje wiem (że przesadzacie). Ale co się będę sprzeczć - bardzo mi miło, że tak myślisz :D
A z wymiarów - uda tez, ale ja brzuchol chciałabym zmniejszyć :roll:
Witaj Fiolinko!
Oj, nie miałam grypy żołądkowej, więc tylko sobie wyobrażam jaka to "przyjemność". Ale cieszę się, że już lepiej, a te 4 kg, to chyba taka rekompensata za tą chorobę ;)
Buziaki
Ula
Ula, ja mam urodzinki w marcu (11) a moje chlopaki w kwietniu. Maz 16 a synek 24. Synek mial byc przed tata ale cos mu sie nie spieszylo na ten swiat! Tak wiec, ja jestem rybka, maz baran a synek byczek. A Ty i Twoj maz?? My rocznice mamy 17 lutego, to juz tuz, tuz!! :D :D :D
Fiolinka, bardzo Ci wspolczuje! Ja grype zoladka mialam tylko raz w zyciu i to jak bylam w ciazy! :evil: :evil: :evil: Na szczescie tylko jeden dzien, ale i tak bylam padnieta! Jak Ty przezylas dwa tygodnie???
Papatki!!! :D :D :D
Ja panienka :lol: 3 września :lol:
Mąż Baran ;) 11 kwietnia
a rocznicę mamy 20 września :)
Hihihi, ale nam sie trafilo, obie mamy Baranow w domu :lol:Cytat:
Zamieszczone przez K(ulka)
Ale co by nie powiedziec, to dobre chlopaki!!! Zgadzasz sie ze mna???
Pewnie, że się zgadzam :P :D :P :D :P :D
O Ulenko masz urodzinki pare dni po mnie :)
Ja też jestem rybka (i moje 3 siostrzyczki też), a mąż to lew.
Danik - gdyby nie pomoc męża i dorywczo siostry - to nie wiem jak bym przeżyła tę grypę, ale na szczęście mam ją za sobą i nie chcę już o niej pamiętać
Miłego popołudnia - bo właśnie kończę pracę - tylko pamiętajcie o ćwiczonkach
Uleńko - dziękuję!!!
A kiedy Ty Sibuniu masz urodzinki?
Ja jestem strzelec, chłopak (może kiedyś mąż ;) ) rak, a rocznicy ślubu z wiadomych powodów nie mamy ;).
A tak skoro się pochwaliłam swoim znakiem zodiaku do dodam, że nie jestem typowym strzelcem, nie jestem towarzyska- wole góra dwie osoby na raz ;), ale za to lubie sport, chociaż ostatnio mi się nie chce, no i do tego jestem dość sprawna, nawet jak ważyłam te 94kg ;).
A wy wierzycie w znaczenie znaku zodiaku??
Witaj Uluś!
Pozdrowienia od dwóch Baranów czyli mnie i mojego M.
Co do pracy to przykre... Mam nadzieję że jednak wszystko się ułoży, że wszystko wyjdzie na prostą i że nie będziesz musiała zmieniać pracy... I że więcej nie będziesz musiała pociszać się ciastkami.... Dobrze że chociaż dzielnie poćwiczyłaś... Za to należy Ci się duży plus! Ja wolę nic nie zjeść niż ćwiczyć.... Taka leniwa jestem! Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę przyjemnego wieczoru i środy dużo lepszej od dnia dzisiejszego! Buziaki!!!
WITAM ULENKO :) DZIEKUJE CI ZA INFORMACJE O GACIOLKACH :D POSTARAM SIE ... HMMM ... MOZE JUTRO :?: TAM PODJECHAC :) I POLOOKAC :) ... SIE OBACZY JAK CZASOWO NO ALE JUTRO IDE CWICZYC BRZUCH NA AEROBIC :) I TRZEBA BY BYLO COS NA DUPCIE WLOZYC A NIE ISC W SPADAJACYCH SPODNIACH :shock: KTORE PRZY KAZDYM PODSKOKU MI LECA Z MOJEJ DUPCI :shock: :? POZDRAWIAM I SCISKAM NAJMOCNIEJ JAK UMIE :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/misie/31.gif
Cześc Ula - jak minął pierwszy dzień miesiąca? Mam nadzieje że ok.
Miłego wieczoru,buziaki :D
WITAJ SERDECZNIE MAMNADZIEJĘ ZE JEDNAK FIRMA STANIE NA NOGI JEŚLI NIE TO POWODZENIA W SZUKANIU PRACY................ OBY DO TEGO NIE DOSZŁO............. CO DO URODZIN TO JA JESTEM 14 MAJ, WIĘC BYK ZE MNIE .............. MARCIN 11 WRZEŚNIA........ WIADOMO Z CZYM SIĘ KOJARZY WIĘC JEST PANNA :):):) (JAK NA PANNE TO FAJNE MA MIĘŚNIE :):):) ) W ZNACZENIE ZNAKÓW NIE WIERZĘ BO KAŻDY JEST TYM KIM SIĘ STAŁ :):):):) POZDRAWIAM SERDECZNIE :):):):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...dorki/3183.jpg
Znaki zodiaku? Hmmm... Czasem to sie zgadza, czasem nie.
Panny są ponoć między innymi strasznie pedantyczne, nie znoszą bałaganu, pku kurzu, itd. A ja?
No w gnoju nie tonę i chodzic po mieszkaniu się da, sprzątamy w końcu, ale gdyby toś chciał pry moim biurku coś napisać, to mu się tam kartka papieru nie zmieści. Ot, artystyczzny nieład (mama na to mówiła bajzel, ale widocznie się nie znała ;) ).
Wogóle ja do horoskopów podchodzę w ten sposób, że jak mi odpowiada taki, to w niego wierzę, a jak nie, to zapominam szybko. I powiem Wam, że to rewelacyjna metoda :D
Justyś, to Marcin ma 8 dni po mnie urodziny :D
Dorotko nie najgorzej, dzięki
Aguniu, ach kiedyż to mnie będą portki z d... ecieć... :roll: Ale będą napewno :P Co do informacji, nie ma za co, oby była przydatna.
Yenefer na to pocieszanie się ciastkami, to nie ma wytłumaczenia, bo takie zawsze można znaleźć :roll: Ale ja niestety w przeciwieństwie do Ciebie - wolę coś dobrego wszamać i potem to odpracować :oops:
Nan to ja Cię rozumiem, tzn. ja jestem dosyć towarzyska, ale z umiarem. Nigdy nie potrafiłabym prowadzić hip-chaty, do której każdy może przyjść kiedy chce. Dla mnie dom to azyl, miejsce gdzie mogę się schować przed światem, gdzie są naprawdę najbliżsi... A sport też lubię :D Teraz mi trochę sprawność oklapła, ale zaczynam nad nią pracować ;)
Kasiu
Fiolinko - teraz dopiero Was zobaczyłam, pisałyście wtedy, gdy ja odpisywałam Sibce i (gapa ze mnie) nie spojrzałam już później czy się ktoś nie pojawił :oops:
Kasiu - nie ma za co i polecam się na przyszłość :* :* :*
Fiolinko - wszystkie trzy siostry rybki? Ale chyba nie trojaczki? ;)
Coś w tym chyba jest, ja się urodziłam 3 września, brat 30-go inny znak zodiaku, ale miesiąc ten sam, czyli rodzice upodobali sobie okres Bożonarodzeniowy :lol: :lol: :lol:
Wczoraj nic już nie pisałam i przyznam się bez bicia, że ic nie ćwiczyłam, bo dosyć znienacka odwiedziła nas teściowa (zadzwoniła w ostatniej chwili, że przyjedzie), bo ma pewne problemy, no i tak zeszło, po odprowadzeniu jej na autobus poszliśmy na zakupy, potem obiadokolacja, a potem poszliśmy spać (czasem trzeba się odespać trochę).
Ale dziś już wracam do ćwiczeń - słowo!
Dziękuję Wam wszytskim za trzymanie kciuków w sprawie pracy, mam nadzieję, że to pomoże!!
Buziaki
Ula
Ulenko! Urodzinki mam 20 sierpnia :) dwa tygodnie przed toba :) Teraz lece do pracy , jak wroce to sie pozale. Wczoraj bylo zle :cry: Zdenerwowalam sie i od razu odbilo sie na jedzeniu. Dzis postaram sie to naprawic.
Buziaczki :!:
hej Uleczko!! Wszystkie Panny to "świetne chłopaki"... :D :D A znam ich wiele... hihi... Tato, teściowa, szwagier, kilka koleżanek... :D :D
Ja jestem wredny skorpion... hihi... i meża tez mam skorpiona... hihi... ale skorpiony są takie, że są najlepszymi przyjaciółmi :D i najgorszymi wrogami :twisted: ... hihi...
Tobie wysyłam najserdeczniejsze pozdrowionka!!! :D :D :D
SIbuś, to jaki Ty znaczek jesteś? Panna, czy lewek? (o ile lewek jest przed panną - zawsze mi się te znaki mylą ;) )
Nie przejmuj się, byle to był tylko jeden dzień, ja wczoraj też niezbyt ładnie dietkowałam (obiad na kolację :roll: ), ale trudno.
Agatko, ja Panny znam głównie panny i tylko jednego mena :)
Moja matka hrzesna i jej brat bliźniak to Panny, urodzili się 3-go września - tak jak ja :P Tylko "kilka" lat wcześniej (dokładnie równiótkie 30 lat :D )
Mam nadzieję, że mnie nie potraktujesz jako wroga nigdy ;) :D :P
Buziaki dla Was
Ula
No ładnie, jak tak się op...alam, to nic dziwnego, ze firma się sypie....
Nie no żartuję, pracuję w międzyczasie, nie tylko tu siedzę :D
ja tez Skorpion jestem ale daleko mi do tych wrednych :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Celebrianna
załoze się ze Agatka też nie ejst z tych wrednych :wink:
kiedyś owszem byłam bardziej zadziorna :twisted:
ale prawdę mówiąc z roku na rok mając chłopaka Bliźniaka staję sie coraz bardziej
"ludzka" i naprawde nie mam ochoty na robienie sobie wrogów :wink: :D
KUleczko z tej strony WODNICZEK!Ależ się u Ciebie naczytałam...i tak myślę,że na podsatwie naszych wątków to serial można nakręcić...tak szybko się zminia sytuacja w życiu!Mam nadzieję,że Firma stanie na nogi(proszę się nie op.... :twisted: )a atmosfera się polepszy!Głowa do góry!Będzie dobrze!Buziaczki leniuszku! :wink: :D
Xarolinko masz rację - dziś mnie straszny leń opętał :oops: tak całkiem to się nie opieprzam, ale skaczę - księhi handlowe - dieta - księgi - dieta :roll:
Ale jutro się bardziej wezmę w garść :D Ja też chcę żeby firma stanęła jednak jakimś cudem na nogi :roll:
Wodniczek to mój tata :D
Ewuniu ja w te horoskopy wierzę, jeśli mi pasują :D
Żadna z Was wredna na pewno nie jest :D :P :D :P
Ni ćwiczyłam wczoraj, to już pewnie wiesz :oops: ale dziś się poprawię :P
Uluś jak Wodniczek to Twój Tata to pewnie wiesz jakie wodniczki są cudowne i nie muszę Ci tego opisywać! :wink: :wink: :wink: Ach ta moja wrodzona skromność.... :shock:
Buziaki! I do roboty Uluś...bo ja firma cudem stanie na nogii i dostżegą Twój wkład to może awansik wisieć w powietrzu! :D Buziaki!
Witaj Uluś
C.D. znaków zodiaku:
te moje siostry rybki to nie trojaczki, ale dwie z nich to bliźniaczki z 28 lutego, trzecia siostra z 14 marca, ja z 16 marca i mam jeszcze kolejną siostrzyczkę (4) ale już nie rybkę, tylko Baranka z 17 kwietnia, a mąż (Lew) z 8 sierpnia).
Co do czytania horoskopów popieram Cię Uluś, żeby prtzyjmować tylko te, które nam pasują. :lol:
A co myślicie o jutrzejszym niezbyt korzystnym dla nas dniu :cry: , przecież Tłusty Czwartek. Ja chyba się skuszę na jednego pączka, bo mi w pracy nie podarują, ale kusi mnie też, żeby zrobić faworki, bo bardzo je lubię, a z drugiej strony nie chę znowu przytyć.
czesc ulenko,
przepraszam ze mnie dawno u ciebie nie bylo ale mam sesje, pozdrawiam cie i u mnie tez snieżnie nawet bardzo!! :D
ja wracam z zdwojona sila mam nadzieje ze pozytywna enrgia przejdzie i na ciebie caluje pa :D
Xarolinko - a co - trzeba znać swoją wartość!! :D :P :D :P
Tylko niech ta firma nie patrzy na mój wkład na podstawie dzisiejszego dnia, bo zamiast awansu, to bym z hukiem poleciała! Uprawiam opierdalactwo pierwszego stopnia :lol: :lol: :lol: Robię tyle, ile muszę :lol: Ale z drugiej strony prawda jest taka, że co nie zrobię dziś będę musiała zrobić jutro, bo nikt za mnie mojej roboty nie zrobi. :roll:
Fiolinko - to Wasz tata fajnie miał - same dziewczyny w domu :D :D :D
Kurczę, ale mia narobiłaś smaka tymi faworkami :shock: Rrrany!
Nie wiem co myślę, staram się nie myśleć ;)
Martal - witaj! I dzięki, każda ilość pozytywnej energii si przyda :D
I powodzenia na egzaminkach (chyba, że już po?)