Pamiętnik odchudzania

Już od 2 stycznia ruszyłam z kopyta. Zrobiłam sobie nawet postanowienia noworoczne. Jednym z tych postanowień jest to że chce schudnąć. Wierzę w to że mi się uda i że 19 lutego pojade na zabawe półmetkową szczupła w wyciętej bluzce i biodrówkach :). Dzisiaj mija trzeci dzień mojej diety. Jak narazie sie trzymam i nie ma mowy o żadnych kryzysach i podjadaniach, chociaż bardzo lubie czekolade :P. Hmm... może wieczorem jak sie poucze to troszke poćwiczę :D. Pogoda nie zabardzo wieć nie mogę się wybrać na wieczorny spacer :(. Lecem biologia czeka. :)

witaj :)

fajno, że postanowiłaś walczyć o lepszą siebie... napisz więcej o sobie, ile masz lat, ile ważysz, ile masz wzrostu itp... pisz wszustko na co masz ochotę :)

Jestem pewna, że z takim nastawieniem i motywacją uda Ci się osiągnąc upragniony cel :D
Ja w każdym razie bede Ci kibicowac i wspierać, gdyż mam podobne plany (zrzucenie kilku kilogramów :wink: :D ).
Trzymam kciuki i jestem z Tobą całym sercem :P :D
pozdrowionka i buziaki

Justyna :P

Op napisałaś mi że mam cos napisać o sobie a więc.... Mam 17 lat, uczę sie w 2 klasie liceum. Moja waga to około 57kg. Mam 162cm wzrostu. Moja idealna waga to 48-50kg. Musiałabym schudnąc około 7kg (wierzę że wkońcu mi się to uda). Co jeszcze moge o sobie powiedzieć. Jestem wesołą dziewczynką ze śląska. Lubię imprezować. Jestem samotna :( niestety nie znalazłam jeszcze mojej drugiej połówki.
Czekam na wiadomości od WAS. Napiszcie mi coś o sobie. Pozdrawiam. Pa :* 3majcie sie

Zapomniałam napisać dzisiaj mój czwarty dzień odchudzania. Jak narazie nie mam ochoty na słodycze. Najbardziej boję się piątku bo idę na osiemnastke do kumpeli i bedzie tam dużo jedzonka :P Ale musze mieć silną wolę i postaram się nie zjeść zbyt wiele. Jeśli chodzi o picie to alkohol obowiązkowo... oczywiście z umiarem hehehe. Jakoś to będzie. Kończe bo musze jeszcze troszke pouczyć się angola. PA :)

Zgrzeszyłam :( Pojadłam się na imprezie urodzinowej mojej koleżanki. Całe 6 dni diety wzieło w łeb. Musze zaczynać wszystko od nowa :( Ale wierze że uda mi się :)