-
Hej Bazylko - mężuś niedobry!! Dobrze, że mu powiedziałaś, że było Ci przykro, ale szkoda, że skończyło się to kłótnią, a nie przytuleniem i przeprosinami.. buntowniczy ten Twój Robert? :wink:
Oby Twój humorek dziś się szybciutko poprawił i byś pogodziła się z mężem szybciutko!!! :arrow: tak macie wyglądać :lol: :arrow: http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/misie/20.gif
Pozdrawiam, oby ten dzionek był silny i wytrwały po tych wczorajszych nocnych szaleństwach!! Ale co tam - należało Ci się - w końcu tyle raz w życiu kończy się 25 lat!!! papa
-
Humorek się poprawił, gdy kolega przysłał mi tego linka
http://www.think-strange.de/stuff/swf/thellamasong.swf
Dziękuję Anikas za miłe słowa :wink:
Udanego weekendu. Ja już niedługo się będę relaksować. Jeszcze tylko: zakupy, mycie naczyń po wczorajszej bibie, gotowanie obiadu, znowu mycie naczyć, ogólne sprzątanie pokoju i tak gdzieś koło 23 jak się wyrobię to relaks :D
-
Witaj Bazylia!!
To ja też składam życzenia choś troszke spóżnione :)
Życzę żeby wszystko poszło po Twojej myśli :)
Wierzę, ze Ci się uda :)
Powodzenia :)
-
-
DZIWI MNIE ZACHOWANIE TWOJEGO MĘŻA ............... SZCZERZE TO NIE ZNAJDUJE SŁÓW ŻEBY COKOLWIEK POWIEDZIEĆ............... MOŻE JEST JAKIS POWÓD DLA KTÓREGO TAK SIĘ ZACHOWUJE?? NO MNIEJSZA Z TYM NIE CHCE CI SIĘ MIESZAĆ DO PRYWATNEGO ŻYCIA............. DOBRZE ŻE IMPREZKA SIE UDAŁA :):):):):) POZDRAWIAM SERDECZNIE I POWODZENIA :):):):):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/5369.jpg
-
Hej Bazylko!!! Wpadam z życzeniami RADOSNEGO I SILNEGO DZIONKA!! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!! Trzymaj się, mam nadzieję, że z mężem już jest cooool!! http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/tygrysy/2.gif :arrow: takiej lekkości ciałka i ducha życzę!! :lol:
-
Dobry wieczór! (a raczej dobranoc... :shock: )
Miłego poniedziałku :D
-
Hello z rana! Weekend był udany, czyli nie obżerałam się i ćwiczyłam.
W piątek 7.01 zjadłam tylko 450 kalorii. :o
Rano tylko woda i herbata
Obiad - pieczona pierś kurczaka z kiszoną kapustą
Kolacja - 3 jabłka
Sobota, 8.01 - 1065,5 kalorii (nie wiem, czy te moje obliczenia są sensowne)
I śn. - 2 kromki chleba pełnoziarnistego z 2 plasterkami wędliny drobiowej i papryką
Obiad - zapiekanka ziemniaczana z piersią kurczaka i kompot wiśniowy
Byłam nażarta i nie potrzebowałam kolacji :D
Niedziela, 9.01 - nie liczyłam kalorii :?
I śn. - płatki owsiane (2 łyżki) z siemieniem lnianym (1 łyż.), otrębami pszennymi (1 łyż.), rodzynkami (2 łyż.), suszonymi śliwkami (5 sztuk) i mleko (1 szklanka)
Obiad - udko duszone w sosie pomidorowo-pieczarkowym - efekt moich eksperymentów kulinarnych.
Kolacja - NIC
Szwendałam się z psem. Nie patrzyłam, że zimno, że wieje. Tego było mi trzeba. :D Z mężem jest w porządku. On wie, że idiotycznie się zachował i robi wszystko żebym o tym zapomniała. Mogę go trochę wykorzystać :twisted:
http://www.animowane-gify.com/gify%2...owoce__10_.gif
-
hej Bazylio
cieszę się że u ciebie weekend był dietkowy u mnie niestety nie :oops:
ale dziś dietka i ćwiczonka
pozdrawiam Agata
-
Hej Bazylko- jak tam mija Ci poniedziałek? Pozdrawiam CIę serdecznie i życzę radosnego wieczorku!! TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE!! :lol:
