-
Hej Kochane dziewczynki.Przepraszam że tak mało sie odzywam ale nie mam zabardzo czasu.Wczoraj dzionek minoł nie najgorzej,niestety bez ćwiczonek ale był krótki spacerek. Mam nadzieje że mi sie uda zrzucić wkońcu te zbedne kilogramy bo wkońcu chcę zmieścić sie latem w bikini,mam nadzieje że nadal będziecie mnie wspierać swoimi postami.STUDENTKO jak z ukochanym?Wierze że będzie dobże,napewno. Przed nami kolejny dzionek naszych zmagań,ale napewno będzie udany,no i już jutro weekend ale ja niestety muszę iść do pracy.Pozdrawiam cieplutko. GWIAZDECZKO dziękuje że o mnie pamiętasz!! :D
-
Hej :D
Hmm ale się nie wyspałam dzisiaj poszłam spać dobiero o 2:00 :?
No ale już lepiej śniadańko zjedzone 1/2 bułeczki ciemnej z tuńczykiem i musztardą na drugie wypiłam sobie danmleko - mój ulubiony jogurt.
Bilunia fajnie że się odezwałaś do nas - napewno do lata zmieścisz się w bikini. Co do mojego chłopaka to narazie na tym samym etapie dzisiaj przyjeżdża to zobaczymy jak będzie :wink:
Ej Kasiu te uszka na pewno nie są aż tak kaloryczne nie przejmuj się tak ważne że były dobre :lol:
I jak dietka dzisiaj???????
Mykam później do was wpadne :D
http://www.TickerFactory.com/ezt/d/3...bc3/weight.png
-
witam. mnie sie wiedzie nienajgorzej. staram sie ograniczac do 1000 kcal. mam jeszcze problemy z liczeniem, tym bardziej ze mam stara wage spozywcza w dodatku do 5kg i troche oszukuje. jest tez problem z obliczaniem spalonych kcal np ide do pracy na 7h i siedze przy kompie, to wychodzi mi ze spalam wtedy ok 1000 kcal. cos mi sie nie wydaje.
kupilam ta vite z cwiczeniami. sa spoko. :)
-
Witajcie :)
Dzionek mi dzisija minął całkiem nieźle..na śniadanko było chrupkie pieczywko z serkiem Almette (jogurtowu--mój ulubiony:)).A na obiadekzjadłam dwa kotleciki ziemniaczane z suróweczką...także w 100 na pewno sie zmiesciłam..:),aha a na kolacyjkę był serek wiejski:)..
Ja nie ważę produktów bo nie mam odpowiedniej wagi..:(,biore tak na oko:). Negras i jak podobają się cwiczonka?:).
Studentoko ciesze się ze idzie Ci dobrze w dietkowaniu ..i mam nadzieje ze dojdziecie do porozumienia ze swoim mężczyzną...
trzymajcie sie ciepełko:*
-
hej dziewczynki..heh dopiero teraz przy kompie siadlam i wogole sobie siadlam w domku bo tak mnie nie bylo wogole...jak tam u was dzionek minol?Jakie was samopoczucie ogarnia przed walentynkami?Pamietajcie ze nawet z takiej okazji obiesc sie nie mozna!
Heh ja tez chcialam sobie ta gazetke kupic z cwiczeniami ale niestety juz u nas w kioskach nie ma nawet w markecie bylam i tez nie ma:( wiec cwiczonek nie bede miala...
pozdrawiam..buzka..
-
Hejka.Ja już w pracy,niestety.Wogóle mi się nie chciało wstać,ale trzeba było. Wczorajszy dzień minoł spoko.a u Was jak?Napewno też dobrze. Troszke ciężko mi z tą dietką ale może jakoś dam radę,cały czas jestem głodna i niewiem co już mam robic.Chyb straciłam jaką kolwiek motywację,a o ćwiczeniach wogóle nie wspomnę,wogóle nie chce mi się ćwiczyć ,i to w żaden sposób.Nie wiem jak wytrzymam :( :( :( ale muszę dać radę,pomóżcie.Pozdrawiam.
STUDENTKO i jak? Co do walentynek to nie wiem czy będe miała czas świętować,bo ja mam do pracy na pierwszą zmianę a mój facet na 2 i pózno kończy :( .Ale co tam wytrzymam. Zyczę udanego weekendu. :D :D :D
-
hejka wam..:)
Od razu zycze milego dnia..
Biluniu nie przejmuj sie zmiana..napewno i tak milo uda Ci sie spedzic walentynki...;)
a o cwiczonkach sie nie przejmuj ja tez w tym tygodniu malo co cwiczylam bo mam pelno nauki..:(
Studentko jak u Ciebie i u twojego mena?Pewnie juz z wami dobrze, co nie?tez zycze udnaych walentynek..:)
A jest tu moze ktos samotny?Czy tylko ja?
-
Witajcie :)
Dziewczynki wiece co..ja juz nic nie rozumiem..moja waga wzrosła pół kg:(,dlaczego,jest 57,5..zamiast isc w dół to do góry..tak sie staram :(..zwaze się i w poniedziałekk...ale tak mnie dzis korciło ze by sie zważyc i tylko posmutniałam:(. Na śniadanko dzisiaj były płatki Nestle Fitnes na mleczku 0,5 %..
Bilunia nie smutaj..będziecie walentynkować najwyżej 15 lutego :). Nie możesz tracić motywacji..tylko dalej iść do przodu..pamiętaj że nie od razu ma się wszystko tylko trzeba na to czasu...życzę wytrwałości i silnej woli...
KasiuTobie też silnej woli oczywiście :) i powodzenia w szkole..czy na studiach??
Studentko, Negras, Anetko, AAGGi a co u Was..jak idzie Wasze dietkowanie??
Trzymacie się cieplutko!!!
i NIE ZAŁAMYWAĆ SIĘ!!!!
-
http://negra.as.fm.interia.pl/clap.gif 1 kg mniej!! moj pierwszy kilogram!! wiem, wiem, to tylko woda ale jednak. jak narazie idzie mi niezle. jest tylko problem z tym wazeniem posilkow. zwykla waga jest do niczego bo nie wazy gramow tylko wieksze ilosci. myslalam nad kupieniem elektronicznej ale to sa oczywiscie koszta, chociaz na allegro sa juz po 40 zl. moze sie skusze.
cwiczenia sa spoko, troche nie moge za nimi nadazyc bo z moja kondycha jest kiepsko ale jestem pelna optymizmu. inna sprawa jest zeby znalezc czas na to. :?
powiem szczerze ze niby tylko tydzien na diecie ale czuje sie na prawde lepiej. przede wszystkim nie mam "rozepchanego" brzucha i zgagi, ale nie wiem dlaczego wiaterki bardzo mnie mecza :D i kolory na jezyku co dzien to mam inne. myslicie ze to od tej zmiany?
-
Hejka.
Ja to jestem jak narazie w 2 klasie liceum czyli w tym roku skoncze 17lat..
A co do wazenia produktow, ja sama tez nie waze biore licze tak na oko;)
Ja jeszcze na wage nie wchodzilam poczekam do poniedzialku, albo jutro sie zwaze jak nie wytrzymam..Gwiazdeczko nie przejmuj sie waga napewno pojdzie w dol..:) poczekaj do poniedzialku..:)Buziaczki...