WSTAWIŁAM LINK ZE ZDJĘCIAMI .
ZAPRASZAM DO POOGLĄDANIA.
Wersja do druku
WSTAWIŁAM LINK ZE ZDJĘCIAMI .
ZAPRASZAM DO POOGLĄDANIA.
Grażynko wpadam z pozdrowieniami :D
fajnie bylo Cię znów spotkac. Jesteś niesamowicie energetyczna i fajna Babeczka :D
buziaczki
Strasznie się cieszę, że mogłam Cię poznać. Jesteś taką pozytywną i ciepłą osobą.
Mamy podobne spojrzenie na odchudzanie i sposób odżywiania się.
Proszę wpisz do naszej książki ( link na dole ) przepisy na te wszystkie pyszności :)
Mam nadzieję, że będziemy miały jeszcze nie jedną okazję się spotkać :)
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
pozdrawiam
U mnie bez zmian. Gin jest przeciwny wywołaniu @ hormonami, bo zaburzy to wynik badania....i tak czekam :roll: z braku czasu nie mam czasu sie martwic i dobrze :roll: dzieki za wpisy i pamięć, postaram się poodpisywac obszerniej w weekend :wink:
Buziaki
***
Grażyna
Grazyna, to ile juz malpa sie spoznia? :roll: :roll: :roll: kurcze....u mnie tez juz 3 dzien, co jak na mnie jest bardzo nietypowe :roll: U Gosi Formy widze ze to samo :roll: :roll:
cos wisi w powietrzu :roll: :roll:
Trzymam za Ciebie slonce :roll:
czesc grazynko, wpadam sie przywitac po dluuugasniej przerwie..i mam nadzieje, ze znajde sily, aby juz z wami zostac i wziasc sie za siebie
Grażynko wpadam z pozdrwoieniami i swoją @ :wink:
Prawdopodobnie jedna @ pociąga za sobą drugą.
Poza tym wyżalić sie muszę, bo zawiedziona jestem portalem zuzla. Jak wiesz wklejałam tam swoje menu do opinii. Mi się wydawało, ze było zg z zasadami książki.
Niestety zostałam skrytykowana dokumentnie.
Za niejedzenie warzyw do mojego porannego dzemu :shock: , za dużą ilość węgli (kromka chleba pp rano i makaron chiński z fasoli :!: na obiad), za gotowane warzywa (bo tylko surowizna się liczy), za małą ilość dobrych tłuszczy (czyli brak oliwy z oliwek) i jednocześnie za jedzenie oliwek (bo ich w I fazie niby nie wolno) :shock: :shock:
Się mi zamąciło w głowie siadłam wiec wczoraj nad książką i co się okazuje: nic tam nie ma, że do każdego posiłku trzeba jeść surowiznę, oliwki są wręcz wskazane, tak samo jak 5 posiłków, a nie napychanie się 3 wielkimi (bo jak tu zmieścić w sniadaniu: chleb z czymś, jogurt i jeszcze warzywa; no i gdzie wcisnąć ta oliwę skoro do węgli nie można :? )
Skrobnij słówko o swoich wrażeniach.
Pisałam odpowiedź w odcinkach pół dnia :roll: i wcięło :evil: u mnie bez zmian, wpadne na dłużej w weekend :roll: sorry :cry: właściwie to powinnam sie stąd wypisać,zeby głowy nie zawracać :roll: