Wersja do druku
Normalnie niesamowita jesteś. Ściągnełam już od Ciebie spożywanie kolacji na dworze. Co sobie znajdę - to zjem (mam na myśli wiśnie i jeżyny oczywiście!)
Teraz ta skakanka na spacerze! Jeszcze nie mogę, bo przy tej wadze pocharatałabym sobie stawy, ale jak schudnę to na 100% wprowadzę w życie.
Uwielbiam jak ktoś potrafi takie cudne rzeczy robić żeby zwykły dzień był niezwykły :D
DUUUUŻO SŁONKA
Kaszania
Kaszaniu dzięki :D
ale Ty to wiesz - tak pieknie napisałas o tym u Tujanki / śledzę Cie po prostu :D /, czytałam ostatnio "Pielgrzyma" Coelho - tam jest takie ćwiczenie, żeby codziennie przez 20 minut iść baaaaardzo wolno i zwracać uwagę na wszystkie szczegóły.... wiesz jak małe dziecko - o!chmurka! o! motylek! Idziesz i oddychasz coraz głębiej i coraz lżej robi Ci się na sercu :D Taka mała codzienna chwila szczęścia :roll: /a potem wyłazi chłop zza rogu i wyzywa Cię od bezmózgich kretynek, co puszczają agresywne psy luzem bez smyczy i kolczatki - a ja na to z usmiechem, "ale pan tez nie ma knebla" :shock:
Co wyjdzie ze skakanką - zobaczymy - mam nadzieję,że nie będą to ćwiczenia w przeciaganiu fanta z Rogerem :roll: przymierzam się do skakanki jakis czas i chyba dojrzałam....
Pozdrawiam dzieweczki
***
Grażyna
Grażynko :!: ...hmmmm :roll: ...trzeba szukać pozytywów :lol: a więc...dzieki nowemu nałogowi nie masz czasu na zajadanie nudy...o nie :!: :DCytat:
Zamieszczone przez gayga678
http://imagecache2.allposters.com/im...utterflies.jpg
Efci4 FAKT :D
Cześć Grażynko :!:
Widzę, że Ty jak zwykle masz ambitne plany i nawet coś dla relaksu jak zwykle się znajdzie....
A ja mam dzisiaj same takie "rozczochrane" myśli... :oops:
"ona" sobie poszła.....
Więc w ramach "tych" myśli coś dla Rogera....
Blondynka na rurce...
http://www.per.ry.pl/fotki/blondynka-na-rurce.jpg
Wesołego dzionka, Asia
Grazynko!! nie badz pracoholikiem!! to straszna przypadlosc!!! moze zostanmy dietoholikami..hihi....
a co do potomstwa Rogera i Gabzy, to ja nizej podpisana ciocia Magda, bardzo chetnie sie pisze na owoce ich milosci :lol:
Magdalenko :D
Dietoholikiem to ja juz jestem też :D Zauważ,że odchudzam się od 3 lat prawie, nie potrafię juz jeśc jak kiedyś i całe szczęście, a jako typowa Ryba mam skłonnośc do nałogów :D
Idę już dzisiaj do domku :D
Do jutra dziewczynki :wink:
Grażyna
Tak tak.....
DIETOHOLICY
http://www.per.ry.pl/fotki/10.jpg
całusy Asia
Buziaczki ogromne, już nocne dla mojej ulubionej PRACO-DIETKOHOLICZKI :)
nie wspominając o buziaczkach dla Rogerka :)
dziś po forum biega tyle psiaków, ze szok.. jutro dołączy jeszcze pewnie Roger.. wow! :)
kolorowych snów Ci zyczę! :)
HEJ :):):) DOBRE NAWYKI ŻYWIENIOWE TO PRAWDZIWY SKARB :):):) NA CAŁE ŻYCIE :):) A JAK TO JEST Z NAŁOGAMI U BYKÓW WIESZ MOŻE??