-
Stelluś dobranoc :)
do jutra :) :) :) widzimy się rano na ŚNIADANKU na plazy :) dobrze? :)
i już nie pozwól mi zejść z leżaczka.. bo sobie samopas odeszłam troszkę... nieładnie!
czekam na Twoje ważenie z wielka niecierpliwością wiesz? :) a te wymiarki to już w ogóle hihi - na pewno nas powalą na kolana :) :) :) śpij dobrze :)
-
http://imagecache2.allposters.com/im...UN/RSK0132.jpg
Witaj Stelluś:)
wróciłam wczoraj wieczorkiem do domu:)...
z jednej strony żal że już trzeba było rozstać się z siostrzyczką i jej rodzinką, z drugiej strony radość z powrotu do domku i z tego że znowu będę tutaj z Wami:)
bardzo mi Was brakowało:)
mam nadzieję, że uda się nam dziś przeprowadzić małą konferencyjkę:)
i jeszcze jedno, jestem bardzo dumna z Ciebie, bardzo się cieszę że zaczęłaś ćwiczonka :D :!:
brawo, brawo, brawo :D :!:
całuję bardzo mocno i życzę miłego dnia:)
-
Witaj Stelluniu :!: :!: :!:
Cieszę się, że zabrałaś się do ćwiczonek. A one naprawdę dużo dają. Życzę dalszego powodzenia w dietce.
Pozdrawiam.
-
Stelluś Słoneczko czekam z niecierpliwością na wtorkowe ważenie :). Przy Twoim dzielnym dietkowaniu to waga może być tylko niższa :)!!!
cieszę się, że znalazłaś radość w ćwiczeniach, fantastycznie jest kiedy się człowiek tak porządnie zmęczy, prawda :)? U mnie ostatnio cosik zepsuło się wideo, bo sama chciałam poćwiczyć, ja z kolei ćwiczę z Cindy ;), i robię trening TAE-BO, niesamowita sprawa :). Ostatnio jednak oraniczyłam się do rowerka i dłuuugich spacerów :), ale najważniejsze, że mam trochę ruchu ;).
Jak przeczytałam ile spaliłaś kostek masła.... to :shock: ... i ja sobie policzyłam i wyszło , ze od najgrubszych czasów spaliłam 96 kostek :roll:, jak sobie wyobrazam tą ilosc masla... to jest naprawde szok , dobrze, że już tego nie dźwigamy na sobie!! ;)
Miłego dnia Stelluniu, buziaki!!!
-
Witajcie Slonka :)
Mam nadzieje ze dzis nie bedzie juz ,,skwarki,, bo jestem tak wymeczona tymi upalami ze.........Wczoraj bylo w miare chlodniej ale dzis juz od rana swieci sloneczko..Oby tylko nie bylo znow 30 pare stopni...
Wczoraj wrocilam pozno...niestety na basenie nie bylam bo kolezanka mnie nie puscila...i rozmowa nie bylo konca :wink: :wink: :lol: :lol:
Zaraz zabieram sie za cwiczonka z J.Fonda dzis pocwicze inna kasetke :) :) troszke mnie boli ta noga musze ja bardziej oszczedzac... :roll: :roll:
Zalozylam wczoraj te jasne spodnie ktore kupilam tydzien temu :wink: :wink: :)
Mialam jeszcze skrupuly :roll: :roll: ale Mama stala nademna i nie dala ich juz zdjac :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Slonka pierwszy raz mialam na sobie takie jasne ,,portki,, :lol: :lol: :lol: :lol: :shock:
Nawet moja kolezanka byla w szoku :roll: :roll: :lol: :lol: powiedziala ze jest ok :)
:arrow: Marti dziekuje za tyle cieplych slow... :) :) Z tym jedzeniem to ja poprostu w taki upal nie moge :roll: :) Ale staram sie jesc wiecej wieczorem..trudno troszke godziny przesunelam....
:arrow: agemciu trzymam kciuki za dzisiejsze wazonko...napewno jest na minus :)
Z cwiczeniam to sama jestem w szoku :roll: :roll: :lol: i ciesze sie ze wreszcie sie wzielam za siebie...
:arrow: Magdalenkasz wiec moze nw jesien zastosujesz Sb...polecam :) A na sniadanka staram sie zjesc chociaz troszke...ale w upalach to............... :roll: :roll: :roll: :?
:arrow: colacara polecam cwiczonka...na poczatku jest ciezko bo zakwasy ruszaja i czujesz sie cala obolala ale po tygodniu juz jest lepiej...Mam natomiast wiecej energi.... :)
:arrow: meteorku licze jednak ze waga spadnie... :roll: :roll: zreszta powiem szczerze ze czuje ze schudlam... :) wiec chyba nie bedzie tak zle :) A co do wiczen do masz racje :) :)
:arrow: Forma polecam kasety z Jane Fonda...sa super prowadzone :) A co do karku...to powiem Ci ze ja jak zaczelam cwiczyc to jest lepiej :) :) Mam skrzywienie i zwezenie kregow w tym odcinku wiec wiem co to znaczy bol i dyskomfort z tym zwiazany....
:arrow: Anikas u mnie jeszcze nie bylo sniadanka :roll: :roll: ale zaraz cos skonsumuje :wink: :wink: :lol: :lol: Siostro nie zostawiaj mnie juz na tym, lezkau samej bo...............nudze sie bez Ciebie i zaczne tez podjadac... :roll: :roll: Wiec bedziesz mnie miec na sumieniu :wink: :wink: :? A wymiarki... :roll: sama jestem ciekawa bo dawno sie nie mierzylam.... :roll: :roll:
:arrow: Bikus jej jak sie ciesze ze wrocilas... :) wlasnie mamy konferencje wiec......... :) :) :) :lol: :lol: :lol:
:arrow: gosik ja tez jestem zadowolona ze pokonalam swojego ,,lenia,, :) :)
Milego dnia Kobietki Wam zycze..Buziaczki :)
-
Stelluś nie zostawię Cię!! :)
o nie!! :) postaram się leżec i nie schodzić już........ mam jeszcze 38 dni.. za 38 dni marzę o 70 kg...... by to osiągnąć muszę być bardzo dzielna.. i tak planuję...... oby mi wyszło... :roll: :wink:
Szkoda, ze nie mam żadnych kaset.. widzę, ze ta Cindy to się cieszy uznaniem hihi :) muszę poszperać na allegro, moze znajdę coś fajnego dla siebie :)
Stelluniu zmykaj na śniadanko, ja już zjadłam o 6 raniutko, a zaraz drugie :) zrobiłam pyszną sałatkę coś w stylu greckiej :) nawet W. bardzo smakuje ona to się załapał hihi :)
Buziaczki Stelluś gorąco Cię pozdrawiam :)
jesteś bardzo dzielna i jestem przekonana, ze waga jutro będzie bardzo miła dla Ciebie :)
a wymiarki jak podasz to już w ogóle nas na kolana powalisz!! :)
buziaczki :) miłego dnia :D :D :D
-
Martus pisalysmy razem :) :)
Wiesz to naprawde jest niesamowite uczucie jak sie porowna te kiloski i przeliczy... :roll: nieraz sobie mysle ze 17 kg sloniny to dwie porzadne reklamowki :roll: :roll: :roll: :shock: :shock: :shock: :shock: i wez teraz to na plecy.... :roll: :roll: :shock: :shock: :shock:
Ja tez kiedys cwiczylam Cindy :) :) mam kasetke :) :)
Zaraz sie wllasnie wezme za cwiczonka :)
Buziaczki :)
-
Witaj Stelluś :)..
I jak u Ciebie z pogodą :)? Bo u mnie wkońcu dało się wytrzymać !! To znaczy było cieplutko, ale tak fajnie, a nie 37-40st. :shock: .
Hihi wiesz co :)? Ja też dzisiaj pierwszy raz założyłam spodnie, w których wcześniej ne wyszłam, tylko u mnie powód był taki, że dały założyć się tylko do kolan 8) , bo dalej moje tluściutki nozki nie puścily ;), kiedyś zamierzalam fajne bojoweczki i byly dobre kiedy mierzylam, przychodze do domu a tutaj nie moge ich wlozyc,. Okazalo sie ze pan włożyl dwa rozmiary mniejsze, a ze to bylo 40 km odemnie t nie wymienilam... No i teraz sie przydaly, bo to jedyna dobra rzecz, kura mi nie spada z tylka ;).
A Ty w swoich jasnych na pewno wystrzalowo wyglądałaś :).
17 kg to strasznie dużo!! Pomysl sobie, że codziennie bedziesz nosic taki 17 kilowy worek, szok prawda? No i mnie było tego wecej :oops: ... no za kilo bedzie okrągła liczba 25 kg... jak sobie przypomne siebie wazaca 85kg przy 161 cm :oops: wrrrr mam nadzieje, że nigdy to juz nie powroci!
Miłego wieczorku :), co dzisiaj ćwiczyłaś :)?
-
Stalluś zebyś Ty wiedziała ile ja dzisiaj przeszłam żeby wysłać powyższa wiadomość :(. Napisalam ją ok. 20, po czym jak probowałam wydlać to et mi się zawieszal i nie chcialo wyslac, probowalam chyba z pol godziny, potem zaczęłam coś kombinować no i rozinstalowałam cały program odpowiedzialny za net, potem do 22 go instalowałam. Jak wkoncu się udalo to zadowolona wchodze na dietke a tutaj przez pol godziny nie moglam sie zalogowac... wrrr... ale wkoncu sie udalo :D, kurcze nerwicy bym sie nabawila ;)
Buziaczki ;)
-
Witaj Stello :lol:
Jutro znowu wtorek :!: Jak ten czas leci.......
Jak zwykle jestem pelna niepokoju.Niedziela byla nieudana pod wzgledem dietkowania :oops:
Zobaczymy co na to waga... :?:
Spokojnej nocki, do jutra :lol: