czekam i czekam i czekam...
i doczekać się nie mogę...
szkoda, że cię nie ma :( uściski wiosenne przesyłam :)
Wersja do druku
czekam i czekam i czekam...
i doczekać się nie mogę...
szkoda, że cię nie ma :( uściski wiosenne przesyłam :)
Hej Slonka :) :)
Jestemmmmmmmmmm.... :) :) :) :)
To cud,że ma tak szybko neta :) nio ale cuda sie zdarzaja :) :) a ja sie bardzo z tego ciesze :) bo bardzo sie za Wami steskniłam...
Teraz chwilke odpoczne po pracy..zjem..hm..swoja zupke... :) a pozniej napisze wiecej i wreszcie poczytam co u Was :)
Buziaczki Wam przesylam :) :) :) :) :) :)
Stellunia jak miło, że wróciłaś, tzn, że Ci net wrócił.
Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na pełna kurację - powinna Ci przynieść niezłe efekty. Nie przejmuj się absolutnie @ i "napompowaniem" - sama przećwiczyłam to na sobie - wydaje Ci się, że waga stoi, Ty nie chudniesz i wszystko na nic, a tu się okazuje, że po zakończeniu @ waga leci na łeb na szyję. Dlaczego? Bo @ zatrzymuje w organizmie wodę, a w wyniku odchudzania spala się tłuszcz. A że po @ woda wylatuje, to dopiero wtedy waga pokazuje swoje prawdziwe oblicze... i jak jest wtedy miło :D
Ja kończę ścisłą w poniedziałek. Nie dlatego, że brakuje mi charakteru, czy też "łamię się". Przemiana materii już mi niestety spowolniła mocno, muszę ją teraz na nowo obudzić, żeby potem jeszcze raz przyatakować moje zwały sadła DC :) Plan szatański, mam nadzieję, że się uda :)
Co nie zmienia faktu, że będę bardzo mocno trzymała za Ciebie kciuki i przychodziła sprawdzać, jak się masz :) A jestem pewna, że grzecznie i bezgrzesznie dokończysz to co zaczęłaś, a wyniki będą adekwatne do Twojego samozaparcia i poświęcenia.
Ściskam mocno! :)
o jak fajnie, że już masz net :D to teraz proszę się regularnie meldować ! będę sprawdzać... :wink:
baw się dobrze na forumowym spotkaniu :D ( bo rozumiem, że się wybierasz? )
buziaczki Uleńko :D
Stello :D
Gratuluje determinacji.Podziwiam Twoja silna wole.Nalezy Ci sie sukces :!: Trzymaj sie :!:
Pozdrawiam i zycze milego weekendu :lol:
http://angelwinks.net/images/gnpod/gnpod38.jpg
Cieszę się jak nie wiem co, że znowu jesteś :D :!: :D :!: :D
Misiek mnie wpuścił na chwilunię, więc wpadłam powiedzieć DOBRANOC :D
śpij dobrze Słonko :D
Oj pobuszowałam sobie po wąteczkach :wink: :) :)
Strasznie sie steskniłam za Wami...dziś mogłam znów naładować akumulatorki :)
Wypiłam przy tym chyba z litr wody :roll: ,ale to dobrze bo ostatnio chyba za mało piłam :roll: :roll:
Ten czas tak szybko plynie,że nie obejrzalam sie a już jestem 13 dzien na DC...,ale nie jest on pechowym dniem..bo net mi działa :) :) Zaczełam 13 diete... :roll: po kilku dniach zostałam odcieta od Was...w najcięzszych dniach...i teraz 13 dnia wracam :)
I pewnie 13 zobacze swoja 70 :lol: :lol: :lol: :lol:
:wink: :wink:
Pierwszy tydzien dietki był bardzo cięzki,ale teraz już nie czuje tak głodu...Zolodek chyba przezwyczaił sie do regularnego jedzenia zupek bo wtedy zaczyna mnie ssać...
Wieczory nie są już tak trudne,ale nieraz jeszcze w glowie kolacza sie myśli o jedzeniu....
Waga staneła teraz bo zbliża sie@....brzuch wydenty jakbym sie najadła bobru
:roll: :twisted: ,ale sie nie najadłam wiec mam nadzieje ,ze po waga znów ruszy...
Postanowiłam ,że jednak bede 3 tygodnie na scisłej DC...
Zupki zaczeły mi smakować :) i nie ciagnie mnie do innego jedzenia...chociaż dzis u Postulci wyczytałam o goląbkach... :roll: :roll: i jakoś smaczek mnie wziąl... :roll:
Ale gołąbki to moje ulubione danie od dzieciństwa :)
Mam bardzo wyostrzony węch na tej dietce...jedzenie pachnie mi strasznie...
Przez ostatnie 3 dni kolowało mi sie w głowie :roll: ale myśle ,że to znów od kregoslupa...
Jak na tyle kalori nie czuje sie bardzo osłabiona...najgorzej jest rano ale wtedy funduje sobie mocna kawę i pomału sie rozkrecam... :)
Słonka dziekuje bardzo za pamieć i za to ,że wierzycie we mnie...mam nadzieje ze moj net bedzie już działał...bo z Wami jest mi naprawde latwiej...
Buziaczki Wam przesyłam :)
Stella toż to DC to straszne katusze :!: :roll:
Podziwiam Twoje samozaparcie :!: Zuch dziewczyna :!: :D :D :D
http://www.najlepsze-zyczenia.pl/4im...wiatowe_11.jpg
http://goldencards.com/database/card...ank_you/54.gif
W tym świecie nie potrzebujemy mieć tłumu przyjaciół.
Tak naprawdę wystarczy jeden, który będzie przy nas na dobre i na złe.
Dobranoc Stelluś :D
Hej Stelluś :)
wow, juz tyle dni jestes na DC? jak to szybko minęło :D
trzymam kciuki za pozostałe! :D podziwiam Cie za samozaparcie :) naprawde super!
trzymaj sie w tym trudnym czasie przed tymi dniami... pozdrawiam gorąco! :D
fajnie, ze znów masz neta :D od razu radośniej jak jesteś :D miłego weekendu