Ulcia... cmok cmok cmok ... buzi buzi buzi... Ściskam Cię kotecku :D!
http://www.giotto.de/images/rezepte/...chiato_big.jpg
Wersja do druku
Ulcia... cmok cmok cmok ... buzi buzi buzi... Ściskam Cię kotecku :D!
http://www.giotto.de/images/rezepte/...chiato_big.jpg
http://www.gardenseeker.com/images/Cyclamen-MiniMix.JPG
Witaj Stelluś :D
jak tam Twoje zdrówko, samopoczucie :?: :)
trochę czasu minęło od Twojego ostatniego wpisu, więc ja oczywiście już sobie zaczynam historię dopisywać :roll: mam nadzieję, że w miarę ok :?: :)
znajdź odrobinkę czasu, żeby poza siedzeniem na gg ( :wink: ) skrobnąć i tu cosik, dobrze :?: :D
całuję mocno :D
ps
zapomniałam powiedzieć, a właściwie napisać, że Milunia jeszcze wypiękniała, taka dostojna z niej się zrobiła dama :D :shock:
Stelluś, przyjemnego, spokojnego i radosnego dnia życzę, wreszcie mam słoneczko, od razu lepiej na duszy :wink: :D :D
http://www.hort.purdue.edu/ext/senio...large/plum.jpg
Co to ma być?? Nie masz czasu do siebie zajrzeć? Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok? Skrobnij coś do nas - my tu czekamy :)
pozdrawiam
Witajcie Słonka :)
Dzis cały dzień latam :roll: niedawno wrociłam do domku :)
Byłam wymienić rejestracje...w pracy oddac maszynkę koleżance..na zakupach..a pozniej na spacerku na Starówce
:)
Jakby mnie moj lekarz zobaczyl z tymi siatami :roll: :shock: :lol: to by mi nagadał :roll: :lol: Naszczeście tylko do autka :lol:
Składniki na Bigosik już mam więc jutro zaczynam gotować.. :)
Już zapowiedziałam Mamie że bedzie kroic kapustę :wink: :lol: bo ma lepszą wprawę :wink: :lol: a ja dołożę kiszoną :lol: :lol:
Czuje że @ sie zbliża bo czuje sie jak balon :twisted: ale na wadze było dziś 0.5 mniej :shock:
Zolodek mi sie skurczył .. jem coraz mniejsze porcje... wieczorem już tak nie mysle o jedzeniu :)
Czuje sie lepiej chociaż takie zmiany pogody to istna karuzela w mojej głowie :roll: :twisted:
Wogóle jak najmniej staram sie myśleć o tym co mi dolega :roll: bo to myślenie do niczego dobrego nie prowadzi :wink:
Słonka dziękuje za odwiedzinki :)
Buziaczki :)
Ula, czyli że schudłaś :!: :D :D :D :D
No proszę, co za super wiadomość :P
Oj, niepotrzebny chyba lekarz, żeby Ci nagadać :wink: ja macham paluszkiem!!! przecież nie powinnaś dźwigać :wink: :wink:
Już się nie mogę doczekać tego pysznego bigosiku :D
Buziaczki, śpij dobrze :) :)
Ślinka mi cieknie na samą myśl o bigosiku :) Ja nie wiem, czy dam radę zrobić kurczaka, ale bardzo się będę starała - jeśli nie kurczaka to coś z pewnością zrobię :)
O dźwiganiu nic nie powiem,bo brzydkie wyrazy mi się cisną na usta. Czy wiesz, że nieprawidłowo podniesiona 5 kg siatka z zakupami to obciążenie 100 kg dla twojego kręgosłupa :shock: Jak chodziłam na rehabilitacje ostatnio to lekarz mi to uświadomił. Warto się czasem zastanowić co się robi. Pamiętaj, że na kręgosłup nie robią przeszczepów :roll:
Dbaj o siebie. Buziaki.
http://republika.pl/blog_re_874146/3...rzynastego.jpg
Miłego trzynastego :wink: :lol: :lol:
http://images.jupiterimages.com/comm...6/23444646.jpg
Witaj Stelluś :D
ja już jestem tam, gdzie miałam być, jakby co :wink:
jeju, czytam tu o tym bigosiku i aż mi żal, że ja nie będę go mogła sobie pojeść, a wszystko przez te moje głupie kamulce :roll:
ej, muszę Ci paluszkiem pogrozić za dźwiganie siat :!: dziewczyny już Ci napisały to, co ja bym chciała na ten temat napisać, więc nie będę się powtarzała :wink: dbaj o siebie :!:
a teraz wielkie brawa za spadek na wadze, gratuluję :D :!: tym bardziej że to przed @
pozdrawiam i czekam :)
Uluś, do zobaczenia jutro :)
Mam nadzieje, że odrobina kapustki mi nie zaszkodzi, ale powiem szczerze, że co jak co ale kapusty i fasoli to ja sie boje od opercaji (ale odrobine postnej na Boże Narodzenie jadlam ;) i żyje wiec powinno byc ok :)
Buziaki