Uluś, zycze Ci mniej zmartwień na codzień! A jeśli chodzi o "wyolbrzymianie" problemów - to zawsze tak jest że nasze problemy są większe bo są nasze ;)
mam nadzieję że słonko częściej zacznie swiecić na Twoim niebie :)
buziaki
Wersja do druku
Uluś, zycze Ci mniej zmartwień na codzień! A jeśli chodzi o "wyolbrzymianie" problemów - to zawsze tak jest że nasze problemy są większe bo są nasze ;)
mam nadzieję że słonko częściej zacznie swiecić na Twoim niebie :)
buziaki
Witajcie Słonka :)
Dziś mialam wolny dzień wiec sobie odpoczywałam żeby moj kregoslup sie zregenerowal :wink:
Jak są takie pogody to niestety bardziej odczuwam bol i jeszcze @ dostalam wiec :roll:
Od dzis staram sie byc na SB ...ciąży mi ta waga strasznie ...to juz nie chodzi o estetyke ale o te zbedne kg ktore dzwiga moj kregoslup...widze ze jest coraz gorzej...85 kg to zbyt duzo...
Nie wiem czy wytrzymam na 1 fazie ale jesli choc troszke ogranicze weglowodany to juz bedzie sukces...Jednak dla mnie to byla najlepsza dieta...nie glodzilam sie a chudlam...
Jeszcze nie kupilam śledzi :lol: ale napewno bede je jadla :lol:
U mnie nie jest jeszcze dobrze ale staram sie mniej zamartwiac .....
Dziekuje Wam za wszyskie cieple slowa..rady...zawsze je sobie biore do serducha i jest mi lzej...Swiadomosc że moge liczyc na Wasze wsparcie a nawet na spotkanie gdyby rzeczywiscie bylo bardzo zle to dla mnie naprawdę bardzo ważne...i że jestem szczęściara bo niektorzy tego nie maja...Doceniam to i dziękuje....To na forum spotkalam osoby o ,,wielkim sercu,, jesteście poprostu kochane :)
Buziaki :)
Uleńko, my też się bardzo cieszymy, że mamy Ciebie :P
Nigdy Cię nie opuścimy :wink: i zawsze możesz na nas liczyć!
Fajnie, że napisałaś, od razu czuję się spokojniejsza :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ent-265850.jpg
Jak się cieszę, że naskrobałaś :D
ja właśnie wróciłam z pracy i kładę się zaraz spać, bo padam na ryjofon :wink:
dobranoc :D
:) WITAJ ULENKO :)
CIESZE SIE ,ZE U CIEBIE JEST OK :) TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO BO MAMY JUZ ZIMKE :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...ht-Posters.jpg
Buziaki wtorkowe Uleńko :P
Przytulam, co by trochę ogrzać, bo chłodniutko jest :wink: :lol: :lol:
Pozdrawiam i życzę bardzo fajnego wtorku :) :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ng-2441464.jpg
Stelluś, jeszcze raz powtórzę, że cieszy mnie ogromnie Twój wpis, a szczególnie to zdanie:
bo choć pierwszy człon tego zdania nie brzmi optymistycznie, to jednak bardzo ważne jest, że starasz się nie dołować:) wiadomo przecież nie od dziś, że od zamartwiania się kłopoty nie znikają, wręcz przeciwnie - stają się większe, bo wyolbrzymiamy je w ten sposób... tak więc liczę na to, że postarasz się dla swojego zdrowia nie zamykać się w sobie :)Cytat:
U mnie nie jest jeszcze dobrze ale staram sie mniej zamartwiac .....
a obrazek Ci wkleiłam taki specjalnie, bo za Twoją sprawą moje śniadanko było śledziowe :wink:
ale nie ma to jak Twoje śledzie po japońsku :!: :D
buziaki wysyłam :D
O tak!
Śledzie po japońsku w wykonaniu Uli, to mistrzostwo świata :P :P :P :P :P
Buziaczki raz jeszcze :) :)
Ula strasznie sie cieszę,ze pokazałaś sie na wątku :!: Bardzo mi brakuje Twoich wpisów..często myślę o Tobie i..martwie sie :!: :!: :!:
Trzymam kciuki za SB -pamiętam,ze zawsze dobrze czułas sie na tej dietce :D :D :!: Ach te Twoje śledziki :wink: :lol: :!: Pamietam,ze jadłaś je prawie codziennie :wink: :lol: :!:
Uśmiechnij sie do mnie-chcę znowu widzieć w Twoich sarnich oczach wesołe iskiereczki :D :D :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...on-1231699.jpg
Witajcie Słonka :)
Drugi dzien dietki prawie zaliczony :) Trzymam sie 1 fazy SB i narazie daje rade :)
Chyba musialam troszke odpoczac po tych wszyskich eksperymentach z DC żeby teraz znów ładnie dietkować :)
Mam już dosyć noszenia jednej pary spodni i nerw przy ubieraniu, bo ta bluzka za ciasna a kurtka sie ledwo dopina :twisted:
Ostatnio byłam na zakupach i oczywiscie nic sobie nie kupiłam :twisted: to co mi sie podobalo bylo za małe :twisted: już miałam kupic spodnie ale sobie pomyślałam,,jak je kupie to nie schudne przecież w domu masz z 6 par fajniejszych tylko że w nie nie wchodzisz!!,, i nie kupiłam :roll: Mam zamiar schudnąć i nosic moje spodenki ktore leża w szafie...A nowy ciuszek kupie sobie jak zobacze 7 z przodu :roll: :)
Mogłabym sobie zrobić prezent na swoje urodziny w styczniu i w ten wiek...lalalalal.... :wink: :) wkroczyć z wagą chociaż 75kg :) Jest to chyba realne ...Nie bede szalała tak jak kiedyś...pomalutku postaram sie gubic te kilosy...
:arrow: Kasiu dziękuje Ci za wsparcie ...nieraz jak weszłam tu to aż łzy miałam w oczach i cięzko mi było cokolwiek napisać ale Wy mnie za uszy wyciagałyście,,,wiesz jak to jest jak wszystko sie naraz wali ...Obiecuje że następnym razem zrobie śledziki po japońsku :wink: :)
:arrow: Beatko dziękuje Ci za to że jesteś ze mna...potrafisz mi nakłaść do głowy i wnieść w moje zycie troszkę optymistycznych prognoz...wiem że ciężki ze mnie przypadek ale to życiemnie nie oszczędza...A kiedyś tryskałam humorem i byłam duszą towarzystwa...gdzieś to we mnie jest tylko jak sie budzi to znów ,,ciach,,życie mi dowala...Ale wstaje podnosze sie...i to też dzięki Wam...
:arrow: Postulciu mam nadzieje że kiedyś poznam Ciebie osobiście taka cieplutka z Ciebie kobietka...
:arrow: Joluś narazie jeszcze nie jadłam śledzików ale jutro kupie...rzeczywiście SB mi slużyło i mam nadzieje że tym razem tez tak bedzie...Z tym uśmiechem to cięzko bedzie bo jak przeczytałam to łezki mi poleciały :roll: taki nieraz wrażliwiec ze mnie jest...ale wiesz to tak jakna dworcu ze wzruszenia :)
MIłego wieczorka Słonka :)