-
No to czas na moja spowiedz .....
Sniadanie:
1 parówka drobiowa + 2 kromeczki chleba ciemnego razowego z serkiem wanioliowym :D
no i herbatka :D
a wczoraj pobilam swoj rekord w cwiczeniach:D
bo az 50 minut .... nigdy tak długo nie cwiczyłam hihih
kurde czekam az ta zima minie i bedzie wiosna ...choc w kwietniu ma byc prawdziwe latoo juz tto trza sie spieszyc z tym bikini:D
-
:)
Witam Nową Asieńkę!Niom to na mnie zrobiłaś wrażenie!Poprostu wielkie WOW,że tak wywalczyłaś tą piękną figurę i utrzymujesz ją nadal!A co z tamtym facetem, z którym przytyłaś 4 kilo :wink: ?Rozstaliście się właśnie przez to??!! :shock: I czy cosik do niego miałaś?No a wracając do Wezyka(czy jakoś tak) to ma chłop szczęście,że zwróciłaś na niego uwagę!Ale niech się ma na baczności bo Wielbiciel nr 1 czuwa!Przekaż mu to MAlinnoko!Buziaki dla mojego guru! :D
-
KArolciu!!!!!!!!!!!!
Utrzymac ??? ja schudne heheh !!!! do tej 70 chciałabym dobrnac bo z tymi 68 kiloskami to chyba przesadziłam :wink: ale to było pod wpływem Michała:P
wiec wytrzezwiałam!!!! :P
A tamten facet co przybyło mi z nim 4 kilochy to dawno z nim nie jestem ( a rozstalismy sie przez moja głupote.... ale trza przynac ze za bardzo szybko chcielismy miłosci ....no a po rozstaniu powiedział mi ze nie mam osobowosci...dlatego tez po tych słowach mam kompleksy ....) ale bardzo długo cierpiałam przez niego do tej pory sie nie zakochałam tak jak wtedy ...no a moze Wezus hiihi.... 8)
Ostrzege go!!!! hiihh
Buziaki moja ksieżnicyko!!! :D
-
:)
Wiesz Asiu ja dokładnie wiem,że Ty jeszcze schudniez i osiągniesz Swoją wymarzoną sylwetkę!Tylko jestem pod wrażeniem,że już tyle osiągnęłaś!I że nie zaprzepaściłaś tego!BRAWO!!!Pomyśl,że jak osiągniesz 70-tkę(wagowo a nie wiekowo) to znaczyć będzie,że jesteś bardzo ale tobardzo silna dziewczyna!Bo razem na minusku będzie 34 kilo! :shock: :shock: :shock: Ty i tak jesteś silna i ja wiem,że 70-tka to tylkkio kwestia czasu!Buziaki! :D
-
Dziekuje KARO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
moja ksiezno!!!!!!!! te słowa jeszcze bardziej mnie podobudowały:D
-
No i po obiadku:D heehe
miałam fasolowa + ciemny chlebek:D a mama kupiła bulłki korciło mnie ale dałam rade oprzec sie pokusie swiezych ładnie pachnacych bułeczek...hihi
a na 2 sniadanie zjadłam
płat ryzowy z resztka serka waniiliowego
jabłko
soczek typu kubus:D
Ale pelna jestem po obiedzie dlatego juz parzy sie herbatka:D
czerwona oczywiscie:D
no to zmykam do pracy hihi
pozdrawaim i buziaki sle:********
-
:)
Dziwne jak czytałam co zjadłaś to nabrałam ochoty...na ten płat ryżowy! :lol: !Dobrze sobie radzisz Malineczko!To kiedy idziesz na randkę z Wezykiem??!!Bo to chyba już ustalone!A może właśnie jesteś...w jego objęciach :shock: :cry:
:wink: :wink: :lol: :lol:
MIŁEGO WIECZORU! :D
-
i podwieczorka zadnego nie było bo taka pełna sie czułam po tej fasolowej wiec kolejnym po obiedzie posiłkiem była kolacja....
a zjadłam 2 kromki z serkiem light hochland i mielonka + jabłko:D
i zaraz ide cwiczyc a pozniej ta prace z wosu bede pisac:/
a wiecie co coraz bardziej mi sie poodoba ten wezus :P
Karolinko nie jestes zagrozona ty jestes moja pierwsza miłlłsocia i najwieksza hihih:P
ale wiecie znow sie tak czuje jak ponad pol roku temu ...tak mis erduszko kołacze ze rumiencow dostaje jak z nim rozmawiam na gadu a co dopiero na zywo hihi no fak widziałam sie z nim juz ale wtedy traktowałam go jak kolege ....:P
no dobra kooncze i zycze słodkiego wieczorku i nocki:P
-
:)
Och....chciałabym poczuć się tak jak Ty...te motyle w brzuszku i w ogóle!Dlaczego nie spotkacie się wcześniej??!!Ja wiem, że okres walentynek , klimat i te sprawy...no ale chyba nie mieszkacie od siebie daleko!Moze zapros go na ciasto wlasnej roboty?I wieczor przy winie? ...no wtedy to dopiero byś rumieńców dostała i Ty i on! :lol: :lol: :lol:
A co do Twojego menu...to wszystko bardzo ładnie...tylko jedno zakazane!MIELONKA!Ma mase kaloriii....no chybaże miałaś na nią straszną ochotę...to jeszcze jestem zdolna zrozumieć!Ale nie jedz jej za często bo to zabójca...diety! :D Miłego wieczorysku!
Twój KARALUSZEK(tak mnie Tomek nazywa :D )!!!
-
czesc malinko :) :) :)
no no....czyzby Asi cos pączkowalo :wink: ..hmm......moze to to motylkowa milosc :wink: a raczej malinkowa :lol: :lol:
fajnie ze cwiczysz i coraz tego wiecej u Ciebie :!: :) :) :) to bardzo fajna sprawa :!: :!: i teraz tego pilnuj powinnas sie przyzwyczaic a nawet ozenic z nimi :lol: :lol:
mielonka....no tez bym radzila z niej zrezygnowac tymbardziej ze mialas ser to powinno Ci wystarczyc :wink: ja zawsze podejmuje wybor albo jedno albo drugie a tymbardziej jezeli sa to kaloryczne rzeczy :!: :) :) :)
powodzenia w diecie cwiczeniach i kontaktach damsko-meskich :wink:
paaaaaa :) :) :)