-
WITAM
Dawno mnie nie było, ale ostatnio jestem ciągle zabiegana - we wtorek byłam w Warszawie, a już jutro raniutko wyjeżdżam na długi wekend. U mnie wszystko ok - ale u Was widzę, że niezbyt dobrze.
:cry: KTOSIULO nie załamuj się - tym razem musi się udać, tylko częściej zaglądaj na forum, bo to naprawdę pomaga. Jest już wiosna, tak więc można spokojnie robić sobie wycieczki rowerowe na świeżym powietrzu - tylko jak miałaś dłuą przerwę, to rób to stopniowo.
ASINKO - chipsy to TWÓJ WRÓG - więc się z nim nie brataj. Lepiej weź sobie jakiś owoc - np. jabłko lub grejfruta. :wink:
DAMRADE - na pewno dasz radę - nie tylko schudnąć, ale i zdasz prawko. :P Ja już je mam od 14 lat i ciągle z niego korzystam, bo w mojej rodzinie (dwusobowej, czyli ja i mąż) tylko ja prowadzę także jestem niezależna i dzięki jedżeniuu samochodem mam więcej czasu na ćwiczonka (bo do pracy mam trochę daleko). Z zaliczeniem też się wyrobisz - ja w to wierzę :)
PATKO - trzymam kciuki i życzę wytrwałości. :!:
POWODZENIA i POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH :!: :!: :!:
-
wczoraj były ćwiczenia, dzis dietka idzie super!!! miałam dziś w planie rowerek ale pada więc znów ćwiczonka mi się szykują!!! tak się cieszę, że narazie dobrze mi idzie, jestem z siebie naprawde dumna :D
fiolinko jestem pełna podziwu dla Ciebie!!! motywujesz nas wszystkie do naśladowania Ciebie w Twojej walce!!! oby tak dalej!!!
asinko i jak poszło z chipsami??? skończyło się na 2??? napewno!!!
damrade trzymam kciuki za diettkę i prawko!!! ja zaczełam robić ale po kilkukrotnym oblaniu zrezygnowałam :oops: POWODZENIA :!:
może wpadne tu jeszcze później, jeśli nie to życze miłych snów wszystkim!!!
-
Dzięki, dziewczyny, za miłe słowa - od razu mam wrażenie, że wszystko pójdzie mi gładko :D Jutro jadę sobie z moją siostrzyczką w pewne odludne miejsce, muszę powtórzyć manewry, bo od kursu minęło już trochę czasu. Do egzaminu podchodzę pierwszy raz i... naprawdę wierzę w to, że może się udać za pierwszym razem :D
-
idę jak burza!!! wieczorkiem wczoraj były ćwiczenia, dzis rano tez troszeczkę, lekkie śniadanko, lekarz z siostrzeńcem, zakupy i jaszcze cały dzień przedemną!!!
dziś rano waga pokazała kilogram mniej :D :!: naładowało mi to akumulatory na full!!! czuję, że mogę góry przenosić!!!
a u Was jak leci???
miłego dnia kochane!!!
-
Waga - bez zmian.
Nastrój - jak zwykle :D
Plecak zapakowany, gotowość do wyjazdu pełna. Energii nadmiar. Plan rozładowania: rowerowa przejażdżka nad morzem :)
Patka, gratuluję zrzuconego kiloska! :)
-
Witam kochane :)
Ale miło się czyta jak wam sie dobrze układa. Mam juz nowego Shape a w tym miesiącu płytka z ćwiczeniami na pośladki ;) :lol: Jutro poćwicze i napisze Wam jak tam moje wrażenie. Trzymajcie sie dzielnie
papa
-
dziś jadę w góry więc do środy mnie tu nie będzie :cry: będzie mi Was brakować!!! ale strasznie się cieszę na ten wyjazd!!!
dietka idzie spoko!!!
ktosiu i jak ćwiczenia??? a dietka???
pozdrwaiam i życzę miłej zabawy!!!
-
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink:
-
tak tu cicho i pusto!!! gdzie jestescie kochane??? wracajcie!!! kto mnie okrzyczy za to, że byłam taka niedobra?! potrzebuję Was!!!
:cry:
-
fiolinka- dziękuję za zainteresowanie;) sorki że dopiero teraz odpisuję ale nie mogłam znaleźć tego wątku jakoś :/
ehh pozatym zajob w szkole- nauczyciele serio szaleją :shock: aż mnie bierze...:/
ehhh taki jakoś humorek dziwny dziś mam- a właściwie to nie mam :/ ehh mam nadzieję że jutro się poprawi w końcu JUTO PIĄTEK :D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
patka007-jednak nie skończyło się na 2 chipsach :/ ale też nie pożarłam całej paczki!!!!!!!!!:D skubnęłam jeszcze kilka tego dnia i kilka następnego ale na prawdę kilka nie pół paczki- serio myślałam że będzie gorzej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)
musimy dać radę już nie długo będziemy szczuplutkie!!!!!!!!!!
"NIC TAK NIE SMAKUJE JAK ŚWIADOMOŚĆ, ŻE BĘDĘ SZCZUPŁA"!!!!!!!!!!!!!!!!
I TEGO SIĘ TRZYMAJMY- W KUPIE RAŹNIEJ