nie martw sie grubinkoo:)))
kazdy ma gorsze dni :wink:
Wersja do druku
nie martw sie grubinkoo:)))
kazdy ma gorsze dni :wink:
Grubinko!
Jak przeczytałam twoj ostatni wpis..to az mnie zmotywowoało zeby cos ci napisac...tymbardzije ze razem z Olcia6 postanowiłysmy zarazac optymizmem te osobki cow tej chwili maja jakies załamania dietkowe::)
Słuchaj Kochana!
Przeciez kochana popatrz...lato tuz tuz choc wczoraj juz pokazało swoje umiejetnosci słonce jak umie piec...ja juz wyszłam w stroju kapielowym..i sie zawstydziłam troche po ja sie opalałam a tu ludzie mi przechodza...ale własciwie kij im w oko...moj ogrodek moje ciałko:D
ciesz sie ...korzystaj z zycia...wychodz uprawiaj spory wtedy nie masz czasu na zarcie:P ...po za tym chcesz dac satysfakcje tym osobom co w Ciebie nie wierza...ze schudniesz...taka słaba jestes?!
pokaz wszystkim ze dasz rade! ...
i co chcesz po tych deszczach co terza sa...z wystajacym brzuchem wyjsc...a lipiec sierpein tuz tuz..jak juz azczełas odchudzanie to dokoncz je! Badz konsekwetna!
dobrze ze ja mam jednodniowe załamki...i zawsze sie podniose...Badz dzielna kochana:D:**
Grubinko, wracaj weź się w garść, mnie co prawda chwilowo też wszystko ciężki przychodzi i pocieszam się że to przejściowe, tyle zawsze miałaś optymizmu :D gdzie on się podział :?: Przecież juz tyle miesięcy walczymy o zdrowie, o piękne brzuszki i szczupłe udka :!: Chyba nie chcemy tego zaprzepaścić jakimś obżarstwem :?: pewnie że nie :!: Będzie dobrze zobaczysz tylko samo nic nie przyjdzie musimy troszkę powalczyć, a więc do dzieła
pozdrawiam
Koniec z obżarstwem, od dzisiaj zaczynam znowu jeść normalnie a nie wpychać jedzenie w siebie :!: :!: :!:
Dzienkuje dziewczynki za wsparcie :wink:
dzieki grubinko :D :D :D :D
za to ze jestes i za to ze jestes normalna w pelnym tego slowa znaczeniu :wink:
tak!, musimy ladnie dietowac a jak juz nie tak ladnie to przynajmniej.....he!, conajmniej;) bez obzarstwa!!!
pozdrawiam serdecznie i zycze ladnego powrotu do dietki .......wzorowej;) :twisted:
trzymaj sie:*
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/..._land/4880.jpg
Hello dziś juz było całkiem dobrze choć nie idealnie :wink:
:arrow: zjedzone :arrow: 1200kcal
:arrow: spalone :arrow: 400kcal (40 minut rowerku)
A jutro znowu ćwiczonka na tyłek z płytką z shape :) świetne ćwiczenia, męczace ale naprawde super to juz będzie moje 3 starcie z 15-minutowym treningiem dopiero trzecie bo robie sobie za każdym razem jednodniowy odpoczynek na regeneracje mięśni :wink: :wink: :wink: Podsumowując jestem z siebie zadowolona dzisiaj :)
Martusiu takkkkkk dietka musi być bo przecież jesteśmy wytrwałe i uda nam się jak tylko będziemy tego chciały :) mam nadzieję że nie watpiłaś w to że jestem normalna :lol: :lol: :lol:
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink:
Możecie na mnie liczyć zrobie wszystko żeby być no chyba że już coś naprawde ważnego wypadnie :twisted:
hej Grubinko, cieszy mnie Twój optymizm i tak powinno być :D w końcu dieta nie może być katorgą a jak od czasu do czasu mamy jakieś gorsze dni to znaczy że jesteśmy ludzmi, nikt nie jest doskonały i ciężko wytrzymać kilkumiesięczne wyrzeczenia :roll:
Ja też postaram się być w poniedziałek będę biegła z pracy do domku :)
miłej niedzielki życzę
Witajcie dzisiejszy bilans
:arrow: zjedzone :arrow: 1200kcal
:arrow: spalone :arrow: 400kcal (40 minut na rowerku) + 15 minut z tami lee hehehe "ty też możesz mieć takie pośladki " :D
Agnes dzienki za wsparcie jak zwykle masz racje :D buziaki :wink: