Wersja do druku
waszka, z tą waga to pomysł fajny ale w moim przypadku niestety nieskuteczny. próbowałam, ale jak na nią patrzyłam to sobie myślałam że waże już tyle że jedno ciastko (dwa, trzy...) nie zrobią mi różnicy. niestety zrobiły... :(
ale nic, zauważyłam ,że jak tu sobie klikam i czytam posty innych to mniej myślę o jedzeniu, więc jest dobrze i tego się będę trzymać :roll:
http://www.TickerFactory.com/ezt/d/3.../k/3732/weight
Dziewczynki bez obaw damy rade,:D:D powodzenia
:D właśnie się zorientowałam że dziś TŁUSTY CZWARTEK (czyli taki jak ja :wink: ) ale nie ma mowy żebym nie zjadła jednego jedynego pączusia. i to nie dlatego że jestem żarłocznym prosiakem :wink: , ale dlatego że podobno jest taki przesąd- ile zjesz pączków w tłusty czwartek tylu facetów będziesz miała w przyszłym roku. może bzdurny ale czy warto oszczędzić te 300 kcal tylko po to by przez rok smętnie włóczyć się bez faceta na tym ziemskim padole? :)
##################################
pierwsze koty za płoty