-
No wlasnie, dzisiaj wstalam rano, jak przystalo zrobilam kiljka nieskaplikowanych cwiczen, ale jakas taka bez wiekszej energii i sily do walki sie obudzilam:(
Chcialam dzisiaj pojechac do sklepu i zrobic jakies drobne zakupy spozywcze, bo zobaczylam, ze w domu prawie nic nie mam co by sie nadawalo do jedzenia, chcialam prosic mame zeby dala mi jakas kase, ale zawczasu dowiedzialam sie ze ona nie ma pieniedzy i wogole zaczela krecic nose, chociaz nie zdazylam jej nic powiedziec. No i sie podlamalam, ze niby jak mam sie odchudzac skoro mama nie chce mi dac pieniedzy na jedzenie i pewnie bedzie gadac, ze znowu cos wymyslam!!
Ale potem pomyslalam, ze skoro nie bede miala za bardzo co jesc to moze i lepiej, musze sie jakos uzbierac w cierpliwosc i z nia jakos pogadac i jej wszystko wytlumaczyc i prosic o pomoc, chociaz z moja mama bardzo trudno sie rozmawia szczegolnie jesli chodzi o takie cos (proszenie o pomoc), zreszta ja tego nie lubie robic.
Boojka jesli chodzi o slodycze to nie martw sie zyje bez nich od listopada, czyli zaczyna sie 4 miesiac:)
Buzka , do pozniej
-
cześć :D ja równiez zaczynam i obiecuję,ze będe trzymała za ciebie kciuki,no i bede cie pilnować jeśli chcesz :D damy radę :)
-
dziekuje za slowa otuchy:)
-
i jak tam kochana twoj dzisiejszy jadłospis :P??
ja wrociłam do dietkowania po wczorajszej wpadce ...ale te moje słabe nerwy:P
pozdrawiam i całuje:)
zajrzałaas bys do mnie:P:)
-
ALISHJA MAM NADZIEJE ZE MAMA ZROZUMIE ZE CHCESZ WALCZYC O LEPSZA SIEBIE. JA ODCHUDZAM SIE OD ZAWSZE. ZAWESZE MIALAM Z TYM PROBLEM.A MOZE NIE TYLKO Z TYM :?: NIEWAZNE TO TERAZ JEST ... WIEM ZE RODZICE MOGA KRZYWO PATRZEC JAK KOLEJNY RAZ SIE PROBUJE,, ALE MAM NADZIEJE ZE MAMA ZROZUMIE I POMOZE. A PAMIETAJ ZE TU NA DIETACH ZAWSZE DOSTANIESZ WSPARCIE CHOCIAZ NIEWIEM CO BY SIE DZIALO ... NA MNIE ROWNIEZ MOZESZ LICZYC :) POZDRAWIAM I 3-MAM KCIUCZKI :)
-
Dzieki Dziewczyny!!!
Wlasnie chociazby dlatego chce to robic, bo naprawde jestescie mobilizujace:)
Z mama rozmawialam i z tata, beda mi pomagac, chociaz i tak slyszalam w ich glosie powietpywanie czy naprawde to bedzie ostatni raz. No oni mi nie musza wierzyc. Najwazniejsze jest to, ze ja to wiem!!!!! :) :D
No to ja sie spowiadam: :D
SNIADANIE:
was -2 kromki
marchewka-100g
kiwi-2 male (100g)
herbatka
II SNIADANIE
jogurt owocowy-150g
wasa-1 kromka
OBIAD
piers z kurczaka-100g
ziemniaczki-100g
ogorek kiszony-1 duzy(125g)
PODWIECZOREK
pomarancze-2 srednie (200g)
KOLACJA
bagietka- 4 kromeczki (ok 50g)
czosnek- 3 zabki
maselko-1 lyzeczka (10g?)
no i na tym koniec:) Niecale 1000:) Dotego poranne cw i pare godzin (1-2) na zwiedzaniu sklepow:) jestem z siebie dumna i tak bedzie codziennie:)
aha jeszcze dodam, ze mam zalozenie ze ostatni posilek musze spozyc o 18, w porywach do 19:)
Buziaki moje Drogie
-
hmmm pogadaj z mama... powiedz jej , zeby postrala sie zrozumiec, ze nie chcesz tak zyc... chcesz zmienic cos , siebie... ze moze juz probowalas, ale cos jestes tylko czlowiekiem ze slabosciami, ale masz nadzije ze to wlasnie teraz ci sie uda... popros ja poprostu o ostatania szanse :wink:
mam nadzije ze uda Ci sie ja przekonac :lol:
-
Cze Dziewczyny!!!
Zaczynam moja codzienna spowiedz: :D
ŚNIADANIE:
Marchewka średnio -100g
Papryka surowa czerwona -40g
ser light Hochland -25g (1trojkat)
wasa zytnie kromka -20g (2 kromki)
II SNIADANIE
Pomarańcza bez skórki -100g (jedna srednia)
OBIAD
Ziemniaczana -talerz 250ml
Ziemniaki gotowane średnio- 100g
Cebula smażona - 25g
Udka gotowane - 50g
Ogórki kiszone średnio 100g
PODWIECZOREK
Multiwitamina dr Wit średnio -300ml
KOLACJA
Chleb mieszany z soją -50g (2 kromki)
ser light Hochland -25g (1 trojkat)
Papryka surowa czerwona 10g
I znowu ponizej 1000:D Plus poranne 15 min cwiczenia i godzinka na basenie:) Bardzo relaksujaca:)
aha Boojka juz rozmawiallam z mama i przystala na moje warunki, no chociaz dalo sie dostrzec watpliwosci i brak wiary, ale najwazniejsze, ze ja to wiem:)Do jutra
buziaki
-
cześc,widzę,że pieknie ci idzie ,gratulacje :)
a jeśli mama sie nie chce teraz przekonac,to po miesiącu i tak zobaczy,ze mialaś rację,tylko tak trzymaj :!:
buziaki:***
-
Gratuluje. Swietnie ci idzie. ja az sie boje podliczyc kcal za te 2 dni ale zrobie to w najblizszym czasie. Oby tak dalej. Trzymam kciuki