Dla siebie?? dla innych?? dla kogo???
qrcze ogolnie to mam problemy z opracowaniem mojej motywacji...chce schudnac bardzo ale dla kogo ja sie mecze to juz nie wiem...i ostatnio dochodze do wnniosku ze to chyba nie dla siebie tylko dla faceta(ktory jesczze nie jest moj) no ale chyba taka motywacja tez dobra bo przyjmne pozytecnym sama osiagne tego tez korzysci... :twisted:
no to zaczynam walke zkilogramami z dieta south beach....jak bede tu sie spowiadac to musi sie udac!!!:)
to nie moze byc az takie trudne skoro udaje sie tylu osobom...chcialabym byc juz po:)