ja to chyba wogóle nie umiem nie być na diecie :roll: ,
Wersja do druku
ja to chyba wogóle nie umiem nie być na diecie :roll: ,
jak dzisiaj idzie :?: :)
ja jk nei jestem na diecie to mam wielkie wyrzuty i mimowolnei licz ekalorie. nei moge sie doczekac poneidizlaku, bo dalej dietka. uch... czuje ze przytylam do 52 lub 53 heh no ale co tam, zrzuce, to takie poobzarstwowe, swieze, to latwo zejdzie :D
ja to dzisiaj sie z lozka zwlec nie moglam a pozniej do pracy (6 godzin stania w lodowkach-actimel promuje)
a jedzonkowo jakby to napisac....napchalam sie nalesnikami moimi ulubionymi z bananami bo juz dawno prosilam mame zeby je zrobila
jutro caly dzien w pracy (10 godzin) a pozniej niby jestem na piwo umowiona z kolega ktorego dawno nie widzialam
julix od poniedzialku zaczynam z Toba :twisted:
oo to fajnei :D uch musze sie zmotywowac tym, ze jak zgrzesze, bede musial pisac o tym na forum, heh muesz eto uznac za wielki wstyd :P
mam nadzieje że już tak naprawdę od pn :!: bo dostaniesz klapsaa :)
milego dzionkaaaa zycze :)
weekend jak to weekend u mnie znaczy sie imprezowalam wczoraj dochodzilam do siebie a dzisiaj mam calosciowke z mineralogii i nie za bardzo umiem, ale ide chociaz rozpoznawanie zaliczyc
do konca sesji nie pije
od dzisiaj tez ladnie dietkuje, po sniadaniu weszlam na wage a tam sie pokazalo 57.6kg
jak wroce z uczelni to nadrobie zaleglosci i sprawdze co tam u was :D
gratuluje Kochana spadku wagi :!: super :!: :)
miłego dzionka życze :*
do konca tygodnia bez egzaminow ale w przyszlym tygodniu bedzie tak ze sie nie pozbieram wiec zaczynam sie juz zaraz uczyc
na liczniku mam 1100kcal ale jeszcze mam do kina jechac o 19 w sumie to mi sie nie chce
tak sie zastanawiam czy nie przejsc teraz na sb
i musze zaczac cwiczyc abs