Wersja do druku
Siemka ..jestem Pati ,chciałam się od dzisiaj odchudzać i było ok ,ale do wieczora,jakoś mnie naszła ochota na duże chruuupki no i je zjadłam :oops: ,ale oj jutra przestrzegam dietki,no bo na weselu kuzynki trzeba jakoś wygladać :D No i mam 15 latek,170cm i te nieszczęsne 67 kg,a Wam będę tu opowiadać moja zmaganie z dietką no i mam nadzieję żę będę tesz chwalić się swoimi sukcesami..no to to by było na tyle ..Papapa ..napiszę jutro:D:D
Trzymam kciuki :-)
dzięki wielkie!!!:* :D
Ja tez trzymam kciuki... tez mialam isc na wesele , ale niestety matura ... i sie nie uda :? ale chyba najwazniejsze jest to jak bede wygladala jako panna mloda , a do tego mam duzo czasu wiec chudniemy racjonalnie i powolutku ... chociaz ja juz bym chciala :) no mysle ze szybciutko pozbedziesz sie tych brzydkich kg i nim sie obejrzysz to bedziesz wygladala bombowo w jakiejs wystrzalowej kreacji :wink:
Heh dziekusiki:D:..No mam nadzięję ża tat będzie:D:DJa tesz trzymam za Was kciuki:D
Ale jestem z siebie dumna!!!Zjadłam dzisiaj 791 kcal(wiem trosię z malutko)i spaliłam 900 kcal :D :D niormalnie supcio!!!I nie mam teraz ochoty na żane żarcie!!A wieczorem zawsze miałam:D:Dhehe..Niom to papatki:*
nieźle, nieźle :-) Ja też się dołączam do trzymania kciuków :-)
Dzięki:*
oby tak dalej tylko następnym razem dobijaj do tysiączka :twisted: bo inaczej będziemy krzyczeć :D
trzymaj się dzielnie, pokażesz wszystkim na weselu super figurkę :D :D :D :D
Nio ja wiem że zjadłam trosię za malutko,ale jutro bedzie 1000kcal -równe!Dzięki za to żę mnie motywujecie i wierzycie we mnie!!No i ja w Was tesz wierzę!!!