-
Witaj Aniołku.
Trafiłam do Ciebie wreszcie :)
Ja zresztą ostatnio nie należę do najbardziej aktywnych forumowiczek, jakiś mnie leń dopadł czy co...
Dziś spędziłam przemiły dzień na działce i zachwycałam się wiosną. Kocham wiosnę. nawet bardziej niż lato...
Wszystko teraz będzie łatwiejsze, zobaczysz, zbliża się sezon spacerowo-rowerowo-tenisowo-aktywny ;) i kilogramy póóóóóójdą!!!!!!!! precz, raz na zawsze :D
Pozdrawiam Cię. Mocno.
http://kartki.o.pl/img2/natura/wiosn...pic/03-015.jpg
-
Witaj Aniołku :D
Jak żyjesz (prawie) po świętach :?: Już dzisiaj ostatni dzień...i finito.. Jak to się mówi swięta, święta i po świętach :D Mam nadzieję, ze były to dla Ciebie dni pełne ciepła i radosci :D
Pozdrawiam cieplutko
-
Aj juz po świętach...
grzeszki....no były :/ No co was bede kłamac ;) Nie zaluje,bo było pyszne,ale znowu,zebym tak duuuzo przesadzila to nie ;) Ale,ale,ale -siedzac sobie wczoraj ustalilam calutenki program doprowadzania siebie do poprawnosci estetycznej :D Nie wiem jak jest z wami ,ale mi to bardzo pomaga,bo jesli nie postawie sobie jakiegos konkretnego celu to bede go tak oddalac i oddalac w czasie .Poprzednio kiedy zrzucilam te dobre pare kilo(ile nie wiem bo ta nieszczesna waga do beeczek...;) ) mialam to wszystko zaplanowane na kartce ,dziennik posiłkow,dziennik treningow,wymiary i waga.Motywowalo mnie to potwornie kiedy widzialam coraz zmniejszające sie liczby centymetrów.Wczoraj rozpisalam sobie program na 12 tygodni.Tyle zostało do konca roku szkolnego i poczatku wakacji.Nie ma to tamto.biore sie ostro za siebie ,nie zlapie mnie juz zimowa depresja ,nie zdołują śniegi,jestem pełna optymizmu i radosci i tego bede sie trzymac :)
Napisze ten program tu,zebyscie rowniez mogły zobaczyc co wydumalam ;)
12 Tygodni
jesli chodzi o diete to SB od 4.04 do 17.04 :) Potem powolutku druga faza i uwazanie na jedzonko :)
A trening:
1-2 tydzien -->hulahop-->10min,brzuszki-->50,aerobik(wtorek,czwartek)-->60min.
3-4 tydzien-->hulahop-->20min,brzuszki-->100,aerobik-->60min,biegi(pocz.programu 10-tygodniowego ze strony www.bieganie.pl)
5-6 tydzien-->hulahop-->30min,brzuszki-->150,aerobik-->60min,biegi
7-8 tydzien-->hulahop-->40min,brzuszki-->200,aerobik-->60min,biegi
9-10 tydzien-->hulahop-->50min,brzuszki-->250,aerobik-->60min,biegi
11-12 tydzien-->hulahop-->60min,brzuszki-->300,aerobik-->60min,biegi
pewnie zapytacie dlaczego hulahop wkręcam tak skromnie skoro idzie mi w tym ekstra(w zasadzie ile mi sie chce),ale,ale,ale....jest taka sprawa,ze przez kręcenie naraz przez długi czas zrobiły mi sie na lewej nodze żylaki!!!!!! w tym miejscu gdzie jest najwiekszy nacisk podczas kręcenia(zawsze jedna noge mam lekko wysunieta do tyłu).dlatego wole krecic krócej ale regularnie,a kiedy dojde do godziny to bede to rozbijac na kilka razy.
Ostatnim razem program podobny podzialal bardzo dobrze :) wiec wiem ,ze sie uda,wystarczy wziac sie porzadnie za siebie.Teraz czeka mnie kilka przeszkod:
1.04-->koncert Sidneya Polaka i Habakuka (na pewno nawiną sie jakies procenty :roll: )
2.-3.04-->jade do Krakowa spotkac sie z przyjaciolmi,wiec SB nie da rady
dlatego zaczynam od 4.04.....
trzymajcie kciuki :)
Dziekuje Wam oczywiscie wszystkim za życzenia świąteczne :) Mam nadzieje,ze spedzilyscie je bardzo milo.U mnie całkiem ,całkiem .Dzis np.moj dziadziu mnie spowiadał :roll: w sensie musialam mu opowiedziec o moim "obiekcie westchnien" :lol:
Na koniec bylo :"żalujesz za grzechy ?" Ja:"Nie !" :D ,a wiec nie dostalam rozgrzeszenia ;)
A tak w ogole to Grześ śni mi sie co chwile,a wczoraj sie nawet na niego natknęłam ,ale spanikowałam i udałam ze go nie widze :shock: Nie wiem dlaczego tak zrobilam,jakas taka pierwsza paniczna reakcja.No i dalej wszystko tkwi w martwym punkcie.znamy sie na "czesc",raz mnie odprowadzil do domku i tyle.A gapimy sie na siebie jakbysmy mieli zaraz sie pożreć ... 8) na pewno bedzie na koncercie ,moze cos sie zmieni,rozwinie...ufff.ja tak długo juz nie wytrzymam.Śmieszne ,ale zalozylam ten topik jakos tak krótko przed tym jak rozmawialismy pierwszy raz i pamietam,ze to opisywałam ;)
A wiec trzymajcie podwojnie kciuki za dietke i za Grzesia :lol:
Pozdrawiam Słonecznie :)
-
Oj Ty to juz sobie wszytko obnyslilas... juz wiesz kiedy co i ile bedziesz robila , no i Grzesia po czesci tez zaplanowalas na koncerci, wiec nic na przeszkodzi Ci juz nie stoi :P teraz juz bedzie tylko lepiej :) Mniejsze wymiary wiecej milosci i przyjemnosci... a ja czuje sie jakbym mogla zjesc calego konia z kopytami, ale zeby on byl np. z jakis lodow waniliowych :P bo za miesem nie przepradam :wink: buzka , na pewno Ci sie uda z takimi planami :wink:
http://www.pielgrzymka2004.radiorodz.../biedronka.jpg
-
Plany. bardzo dobrze, że sobie to rozpisałas a swoją droga to podziwiam Cie za to. Zawłaszcza z planami co do cwiczeń.
Trzymam kciuki za dietke no i oczywiscie ze za grzesia. Swoja drogą to mółgby nie tylko nawiedzac Cię we śnie ale i na jawie - ale sama napisałas ze moze to sie zmieni po koncercie - takze zycze powodzenia.
-
Hej Aniołku! Widzę, że wszystko sobie pięknie zaplanowałaś. Wiesz ja też wolę, jak wypisuje sobie wszystko w dzienniczku wymiary, dziennik kalorii i wogóle... Naprawde jest z tym łatwiej! I ja tak też zrobię sobie dzisiaj :D A za Grześka jak najbardziej będe trzymac kciuki, żeby się wszystko pięknie ułożyło i za dietkowanie również :P Pozdrawiam wiosennie :* CMOK :*
http://www.plfoto.com/zdjecia/583487.jpg
-
Witaj Aniołku :D
Jaki świetny plan sobie ułożyłaś :D Ja już kiedyś obiecałam sobie, że nie będę nic planować (gdyż zazwyczaj na nic się to zdaje :wink: ) Ale teraz, jak sobie poczytałąm Twoje plany, to mnie taka ochota naszła, ze chyba rozplanuję sobie ćwiczonka na ten tydzień :D
MIŁEGO DNIA :D
-
Jak sie udały zakupy?
Jak tam twoja waga? i samopoczucie? decyzje...
Życze miłego dnia!!!
pozdrawiam
http://www.magfoto.cc.pl/img5/motyle/images/010.jpg
-
Padł pomysł stworzenia
FORUMOWEJ KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ SB :D
Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi pomysłami, przepisami itp! :D
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
POZDRAWIAM!! :D :P :D :P :D
-
Witam
Piękny ten twój plan, też bym tak chciała, ale ja to niczego nie potrafię tak zaplanować :oops: . Zawsze mi wychodzi inaczej, więc nie tracę czasu nawet na wymyślanie takiego grafiku. Chciałabym miec taką zdolność realistycznego zaplanowania czegoś i trzymania się tego układu, no ale cóż, taką mnie Bozia stworzyła i taką mnie ma :D wiec nie będe tego zmieniać i moje decyzje pozostaną spontaniczne :wink:
Aha i jeszcze życzę powodzenia z boyem, bo skoro ty coś do niego czujesz i on do ciebie też (co wynika z tego co tam wcześniej napisałas) to nie ma rady musi się udać i bedziecie super extra happy :!: