...czyli nowa JA na wiosne ...
Przepraszam,ze zakladam nowy topik,bo w koncu moge pisac na starym,ale,ale,ale.......
WIOSNA
tak mnie niesamowicie nastroiła,ze zachciało mi sie nowego powiewu,świeżosci...czuje,ze nabieram siły razem ze słońcem,ktorego ciepłe promienie otulają mnie codzien.W koncu po tym zimowym marazmie napiętnowanym kolejnymi niepowodzeniami wszelakiej maści czuje,ze sie odbijaaaaaaaaam i ze chce sie za siebie zabrac porządnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaczelam 21 marca tyle,ze wtedy forum wyłączyli i nie moglam pisac(a tak by było fajnie no ).
OJEJOWA-moja najwierniejsza towarzyszko smutków i radości,czy bedziesz nadal mnie wspierac tu?? Mam nadzieje,ze TAK!!! I ze razem sprawimy,ze bedzie tu miło,kolorowo i przytulnie
KOCHANE DZIEWCZYNY ODWIEDZAJĄCE MNIE ,ktorych nie sposob wymienic ,dziekuje Wam z całego serca za to,ze jestescie i ufam,ze bedziecie to robiły nadal
14 TYGODNI do konca roku szkolnego i do rozpoczęcia upragnionych wakacji...to wystarczająco duzo by zrzucic to czego miec juz nie chce... tłuszczyk nagromadzony na tyłku i nogach.
Aktualne wymiary :
biust-->85
pod biustem-->73
brzuch-->82
biodra-->93
udo-->59
łydka-->38
Waga z dnia 18.03 --> 61,950
eh,jak widac nie jest najlepiej nie bede teraz tu jęczec jak udało mi sie miesiąc temu zmniejszyc wymiary o kilka centymetrów..:/ teraz powróciły i nic nie poradze ,ze jestem taka ... hmm... nieprzewidująca Ale mysle,ze sa tego i dobre strony.trzeba obserwowac siebie,swoj organizm,swoje reakcje.Wtedy łatwiej walczyc kiedy wie sie jak niewiele trzeba,zeby wszystko zaprzepascic.
teraz sie nie dam.aerobik 2 razy w tygodniu ( nie ma to tamto ),bieganie,rower,taniec,hulahop,brzuszki.
Dietka:South Beach ( dopiero od 6 kwietnia).na razie ograniczanie jedzenia czyli zwykle MŻ
UDA SIE !!!
Zakładki