-
Hej, Markoma. Ja też nie mogłam nigdy się zmusić do ćwiczenia w domu.
Ale wpadłam na fajny pomysł. Zrobiłam sobie tabelkę z rozpiską na dzienny plan ćwiczeń. I codziennie sobie odznaczam. To naprawde pomaga. Przynajmniej mi. Bo to jest pewien rodzaj "bata" bez którego, ja ani rusz. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w zmaganiach
-
witaj Martusiu :)
widze ze dzielnie sie trzymasz :) ja tez probuje ale mam wrazenie ze wczoraj znow troszke zawalilam sprawe :/ nie myslalam ze kiedys bede miala takie problemy ale ciezko mi dobic do tysiaka ostatnio :/ wczoraj zjadlam grahamke z pomidorem i 2 jablka... obiad jakos mi umknal :/ dawniej z niecierpliwoscia czekalam na pore kazdego posilku zeby w koncu cos zjesc a teraz prawie wcale nie odczuwam glodu... jem raczej z rozsadku...troche mnie to matrwi no ale coz.. reszte napisze u siebie :)
Martuniu czy moglabys napisac mi cos wiecej o tym zestawie cwiczen, ktory sobie ulozylas? bylabym Ci wdzieczna :) ja troszke probowalam cwiczyc ale to byly raczej takie chwilowe zrywy :) pamietam troszke cwiczen z zajec korekcyjnych + jakies pajacyki, przysiady, brzuszki, marsz ale to bylo takie chaotyczne i po 10-15 minutach brakowalo mi pomyslow :)
pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zapraszam do siebie oczywiscie : :D
-
musze sie Wam pochwalić.... zrobiłam wreszcie zestaw moich ćwiczeń !! :P no normalnie dumna z siebie jestem-zmusiłam się :D hehe niestety strasznie boli mni ekręgosłup-zauważyłam to już wczoraj, na uczuwaniu na Placu Papieskim-chyba musze zmodyfikować zestaw o parę ćwiczeń na kręgosłup bo mam prawie 21 lat a schylić się nie moge :(
heh a pewnie jutro mi sie już nie będzie chcialo ćwiczyć...ale co tam-dziś się udało :D
-
gratuluje Martusiu :))))))
ja chcialam pojsc za twoim przykladem ale niestety udalo mi sie to tylko polowicznie :P bo tylko polowe cwiczen zdazylam zrobic :) ale od jutra cwicze regularnie :!: :D
-
Kremufciu-ja też nie mam spokoju w domu...tata się cały czas kręcił i co chwilę właził mi do pokoju :evil:
znalazłam fajny przpis ====> http://ww1.dieta.pl/ArticlesRecipe.asp?SIDX=56 od razu go wypróbowałam i wiecie co-pyszne jest :D tylko myślę, ze wartość kaloryczna jest niższa niż tam podana....łyżka ryżu ma ok 28 kalorii-ja wsypałam 2....no a ile mogą mieć ważywa (fasolka, marchewka, kalafior, brokuł-taka mrożonka) ? na pewno mniej :D policzyłam, ze niecałe 180 :) w każdym razie doprawiłam mocno pieprzem i chili i mi wyszło super danie :D coś mi się wydaje, że można je zmodyfikowac dodając, np kurczaka....ale fajnie-wreszcie warzywka nie są nudne ;)
jeśli macie jakieś fajne przepisy (ale raczej do gotowania, nie do smażenia) to podzielcie się :D
buziaczki dla wszystkich
-
Pocieszylas mnie :lol:
Cwicze codziennie troszke i tez mnie boli kregoslup, a raczej dol plecow. I juz myslalam, ze niezly ze mnie ramol, a tu sie okazuje, ze i mlodsze maja problemy ;)
Oby minely bole!
-
witam wszystkich w tym smutnym poranku...
jeszcze nic nie jadłam-ni emogę...mam po prostu kluchę w gardle i łzy w oczach :cry: nic więcej dziś nie napiszę....po prostu nie mogę.....
[*][*][*][*][*][*]
-
nie smuć się.
napiszę to, co napisałam u SunAngel : on teraz patrzy z góry i podtrzymuje nas.
:*