-
teraz albo nigdy...!!
witam wszystkich
mam na imie Marta, mam prawie 21 lat i jak każdy tutaj muszę-chcę schudnąć....niestety nie mam na tyle silnej woli, zeby się kontrolować-udaje mi się przez tydzień...i potem znowu jem jak głupia to może podam wam swoje wymiary
wzrost-163 cm
waga 65,5 kg
biust 100 cm
talia 87cm
biodra 93 cm
udo 55 cm
łydka 36 cm
według wskaźnika mam nadwagę...no też mi nowość mój problem jednak polega na tym, ze szybko nudza mi się dietetyczne posiłki-np zamiast ziemniaków i kotletów jadłam warzywa gotowane, które po miesiącu tak mi odbrzydły, że wróciłam do starych domowych obiadków...może uda się tym razem-przecież niedługo lato i trzeba jakoś wydobyć się z tych wielgaśnych, luźnych, wełnianych golfów....ratujcie!
pozdrawiam wszystkich tu zaglądajacych
Marta
-
DZięki Martus pewnie że bedziemy się wspierać i pomagac sobie w trudnych chwilach. Ja dopiero zaczynam ale mam silne postanowienie że sie nie poddam.
silnej woli tego nam potrzeba
BuZIAK
-
martuś
Trzymam za ciebie moccccno kciuki.
Wierze ,że ci się uda i osiągniesz swój cel.
-
witam wszystkich !
w nocy strasznie mnie brzuch bolał...i dlatego dziś dieta przymusowa-do tej pory zjadłam suchą bułkę, i troszeczkę kleiku na wodzie....a teraz na obiad mam marchewkę gotowaną z kaszą manną...ogólnie to źle się czuję...mam nadzieję, ze u Was lepiej kochane Moje
-
Cześć Martusiu,przykro mi że tak żle sie czujesz Mam nadzieję że jutro juz poczujesz sie lepiej....życzę zdrówka.
Dziś przez chorobę dietkujesz,mnie sie dzis nie udało,zaczne tak na poważnie od nastepnego tygodnia.
pozdrawiam i całuję
-
witaj Martuniu
do lata jeszcze troszke czasu pozostalo wiec sprobuj sie zawziac i tym razem dotrwac do konca diety a na pewno ci sie uda trzymam kciuki za ciebie
a warzywka wcale nie musza byc nudne .. wiem cos o tym mozna je przyrzadzac na rozne sposoby a poza tym jest ich tak wielka gama ze naprawde jest w czym wybierac
pozdrawiam Cie cieplutko
-
Martoma, mam nadzieje, ze sensacje zoladkowe minely i teraz z wlasnej woli dietkujesz
-
witam wszystkich
kłopoty z żołądkiem na szczeście sie skończyły...za to przymusowa dietka nie podziałała na mnie dobrze, bo czuję się lekko osłabiona...w każdym arzie-dziś mama zrobiła na obiad gołąbki-to już teraz wiem, ze się im nie oprę...no po prostu się nie da za ot na śniadanie zjadłam tylko 2 wasy i parówkę, więc po skumulowaniu-wyjde na swoje, jeśli nie zjem 2 śniadania
a właśnie Kochane Moje-co myślicie o środkach wspomagających odchudzanie? używacie ich? ja miałam zamiar sobie coś sprawić, ale jakoś się waham....co radzicie?
pozdrawiam wszystkich gorąco i życzę smacznych, niskokalorycznych obiadków
-
No, na przymusowej dietce zjadlas zapewne duzo za malo... Mam nadzieje, ze sily juz podreperowane i nastroj dopisuje
-
dzień dobry wszystkim!
moja wczorajsza kolacja wyglądała tak-2 kromki chleba razowego z gotowaną szynką zjedzne w samochodzie...a potem 1 cukierek MALAGA i tyle...poszłam na marsz żałobny ku czci Papieża kiedy wróciłam, nie miałam siły ani ochoty jeść....więc, może to dziwnie zabrzmi, ale-Papież wspomógł moją dietkę heh taki żart....Jan Paweł II też uwielbiał żartować :P
wczoraj na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] znalazłam kilka ćwiczeń-nawet sobie z nich ułożyłam taki zestaw 15 ćwiczeń (po kilka serii ) ale jakoś nie umiem się zmusić...no może dziś się zbiorę w sobie
buziaczki dla wszytkich :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki