-
Madziulku
pieknie
pieknie
pieknie
oby tak dalej...
przepraszam ze jak tak na chwilke ale ostatnio nie mam na nic czasu...wiecej bedzie na moim watku..opisze za chwilke albo wieczorkiem. Madziu dietkuj tak dalej a bedzie rewelacyjnieee :D
Buziaczki...:*:*:*
-
Witaj Madziu!!! :D
Jestes chudzinka, jestes, no chyba, ze masz metr piecdziesiat w kapeluszu to sie nie kluce. :wink:
Widze, ze dzielnie sobie radzisz, jak zwykle zreszta. Mi tez idzie dobrze i oby tak do swiat.
Zalozylam nowy pamietnik na ktory Cie serdecznie zapraszam. Adres jest w podpisie (Moj pamietnik).
Pozdrawiam Cie slonko i zycze Ci, aby jutrzejszy dzien w opracy zlecial Ci szybciutko. :D
http://p.webshots.com/ProThumbs/45/4...llpaper280.jpg
-
Magdalenko
pieknie po prostu :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/zima.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Witajcie kochane!
Wpadam z podsumowaniem dnia pierwszego akcji Asi.
S: paluch pelnoziarnisty, herbata z mlekiem- 250kcal
O: tofu z warzywami i odrobina ryzu- 350kcal
P: 2 kromki chrupkiego chlebka z musztarda i cienkimi platerkami piersi z kurczaka- 100kcal
K: dosc duza miseczka kapusniaku i kawalek gotowanej piersi z kurczaka (kapusniak chudy, kompletnie bez tluszczu, sama robilam)- 250kcal
:arrow: troszke jogurtu z musli, jakies 100gr- 100kcal
:arrow: 2 mandarynki- 50kcal
Razem: 1100kcal
Czyli ok, bo chce sie trzymac 1000-1100kcal.
I co wiecej cwiczylam 30 min na dywaniku. Cwiczenia mieszane na wszystkie partie miesni. I moze pojde jeszcze na spacer!
http://www.gifs.ch/gem.Tiere/images/frog003.gif
Agatko: dzis bylo ok! a u ciebie? Wiem, jak to jest z ta nauka...bardzo sie ciesze, ze to juz za mna...buziolki
Zosiu: no pewnie, ze najwazniejsze, zebys sie dobrze czula! wygladac i tak bedziesz cudownie! zakochani zawsze emanuja pieknem! Bardzo chcialabym dac rade z akcja...zebym tak troszke chociaz schudla...
Gosiu: bidulko...tak dawno cie nie "widzialam"....niezly masz zapieprz...bardzo cie podziwiam, ze dajesz tak ladnie ze wszystkim rade. ale sniadanko jednak postaraj sie zjesc, bo zmarniejesz nam, chudzinko
Ewelinko: wielkie dzieki. az sama sie ciesze! zajrze, co u ciebie...buziaki
Kasienko: no dobrze, powiedzmy, ze jestem inaczej szczupla..hihi...mam 164-165cm..wiec strasznie wysoka to nie jestem. na twoj nowy pamietniczek tez wpadne, napewno wpadne!
Grazynko: az sama sie dziwie...ciekawa jestem jak u ciebie..zaraz zajrze..
Nio, to spoko. Szczerze mowiac, to do cwiczen zmusilam sie ostatkami sil, ale jakos dalam rade! Buziole
http://www.gifs.ch/gem.Tiere/images/mus45.gif
-
Magdusia piekny dzień zaliczyłaś. Jedzonko perfect.
Ja do ćwiczonek tez zmusiłam się dzisiaj strasznie. Bardzo mi się nie chciało oj jak bardzo.
Ty byłaś dzielna i 1 dzień akcji super zaliczony.
Oby tak dalej :-)
A spacerek to pewnie z męzusiem :-) Fajnie. Mój niedoszły mąż właśnie padł i zasnął :-(..........
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...d/garf0003.gif
-
TU JUZ SWIETA,BALETY :D
"Nio, to spoko. Szczerze mowiac, to do cwiczen zmusilam sie ostatkami sil, ale jakos dalam rade!" I TAK 3 MAJ- Buziole :D
http://foto.onet.pl/upload/68/62/_7245.jpg
-
U mnie w miarę ok Madziu, czyli ok 1500 Kcal :wink:
Lęce juz spac, jutro rano wcześniej wstanę to może chcoiaż z raz przeczytam co powinnam umieć dawno :? :cry:
Pa! :wink:
-
Witaj MAdzinka.
Duzy cmokas na dzień dobry:-)
I specjalnie dla Ciebie herbatka z mleczkiem
http://forums.egullet.org/uploads/11...1494_11302.jpg
Czy to napewno wygląda jak herbata z mlekiem ????????hi hi hi
:D :D :D :D :D :D :D
-
Magdalenko, wczorajszy dzień wyszedł ci pięknie! Zmuszaj się do ćwiczeń, nie odpuszczaj, a po kilku dniach się przyzwyczaisz! Super. I jedzeniowo akurat. Jestem z ciebie dumna!
-
Witaj Madziu
Wczorajszy dzień minął Ci idealnie. Jadłospis wzorcowy. Narobiałaś mi smaka tym kapuśniakiem , chyba też sobei zrobię. Chyba nawet dzisiaj.
Wiem , jak trudno się zmusić do ćwiczeń, szczególnie w zimowe wieczory. Ale zmuszaj się Słonko ,zmuszaj, a za parę dni wejdzie Ci to w krew i już Ci będzie szkoda przeleżeć pół godzinki pod kocykiem , zamiast poćwiczyć. Pamiętaj , że robimy to dla siebie, żeby być piekne , szczupłe i szczęśliwe.
Jak pomiślisz , że ja i Najmaluszek i Anikas, też się męczą na dywaiku, to od razu będzie Ci raźniej.
Przesyłam buziaczki i trzymam kciuki za dietkowy weekend.