Wersja do druku
Witaj Madziu !!!
Kurcze juz u kogos pisalam, ze kazdy ma totalny nawal pracy! Jakies fatum??? Szok, ja tez na nic nie mam czaus i odliczam dni do swiat... Ale zleci szybciutko, wiec nie marudzmy 8)
Buziaki =*
http://www.e-kartki.niunia.com/ecards/e-card%20(1).jpg
milej niedzieli zyczy mala Australijka :D
http://pejzaze.onet.pl/_i/tapety/arc...onettur90b.jpg
http://us.greet1.yimg.com/img.greeti...n/lewan222.jpg
Magdalenko, jak spędzasz weekendzik :?:
mam nadzieję, że odpoczywasz i odstresowujesz się :)
pozdrawiam cieplutko, choć za oknem ziąb że aż jeziorko zamarza :D
Madziu przesylam ci chlopakow zeby cie ocieplili i humorek poprawili przed poniedzialkiem :wink:
http://us.greet1.yimg.com/img.greeti...to/225159c.jpg
http://us.greet1.yimg.com/img.greeti.../sn/pigs09.jpg
Magdalenko, pozdrowienia od bike, która jak się nie weźmie ostro za siebie, to na święta będzie jak ta świnka :lol:
Kochane moje myszki!
Wpadlam na chwilke i az mi sie cieplo na serduszku zrobilo widzac tu tyle wpisow ( i nawet takich plazowych chlopakow!! ojojoj!)
Obawiam sie, ze jutro w pracy nawet nie zjarze, bo przed 16 musze juz jechac na lotnisko a rano roboty pelno.
Dalej sie stresuje, czytam, mysle i w ogole. I zaraz musze sie spakowac i dokumenty pozbierac i takie tam...bleee....
Ale wiecie co, bylam dzis na silowni...2h...az sama sie dziwie..no coz trzeba bylo spalic te pierniczki, paluszki...itp...
Wroce w czwartek poznym wieczorem, wiec pewnie dopiero w piatek sie wpisze. Ale moze uda mi sie jutro choc na chwilenke.
Zebrania mam przez caly dzien, a potem sluzbowe kolacje, wiec nie bede miala ani troszke czasu dla siebie. Martwi mnie to i smuci...
Ale co tam..mysle o tym, ze za 2 tygodnie juz do domku jade, do mamusi i tam sobie odpoczne.
Musze byc silna i odwazna, bo do odwaznych swiat nalezy.
Sciskam was wszystkie. Jestescie kochane.
Taki king kong by mi sie przydal do ochrony...
http://kartki.onet.pl/_i/d/king_kong10_d.jpg :oops: :oops: :oops: :oops:
]
Madziulka nie zaglądałam do Ciebie dawno ale jakos tak mało czasu mam dla siebie i dla forum:-)
Ciesze się że zdazyłam jeszcze zanim wyjedziesz:-)
Ja myśle madzia że będzie ok. Jesteś silna, dzielna dziewczyna więc napewno im wszystkim pokazesz. Nawet King Kong nie będzie Ci potrzebny:-)
A myśl że niedługo zobaczysz Mamunię i wrócisz do domku napewno będzie dodawac Ci otuchy przez cały czas.
Pamiętaj że my tu na Ciebie bedziemy czekac z utęsknieniem :-)
Pozdrawiam i ściskam.