-
Wrocilam z parkowego uczenia. I gotuje obiado-kolacje, wiec policze, ile moge jej wciac:
S: 3 tosty z pomidorem (zwazone przed jedzieniem :wink: ) - 200kcal
2S: baton corny o smaku kawowym (25gr), 2 plastry sera zoltego niskotluszczowego z kechupem- 200kcal
w parku: 6 wafli ryzowych, 1 maly jogurt Danone 0,1%, nektarynka, woda- 250kcal
Razem:650kcal
Teraz gotuje mojego kalafiorka z ziemniaczkami po bombajsku, obliczylam, ze calosc ma 700kcal, a ja zjem troszke mniej jak polowe, wiec 300kcal, razem byloby 950, czyli malutki luzik na...hm..np big milka albo fruchtzwerga..akurat pasuje..cool :lol:
Ksiezniczko: jasne, ze dasz rade!! najgorzej zaczac, a to juz za toba!
Anius: mam nadzieje, ze zjesz 1-2 kawaleczki tego pysznego ciasta, a nie 5! to bylby dobry poczatek. trzymam kciuki, skarbie
-
wcale nie zjadlam polowy!! moze tylko 1/4 i bylam pelna juz. normalnie szok, jak sie czlowiekowi zoladek moze skurczyc. kiedys zjadlabym bez problemu dwie porcje!!
zjadlam max 200kcal ale dla swietego spokoju policze sobie 250kcal. czyli jestem na 900 teraz, tak sobie mysle, co by dzis jeszcze zjesc. tak sobie mysle, ze moze sie na melona skusze, bo lezy w lodowce juz od 3 dni..hihi..ale nie teraz, teraz mam dosc jedzonka :lol:
-
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...ati_4/1811.jpg
Witaj Magdalenko:)
a może malinki??:)
pozdrawiam cieplutko:)
-
Ojej!! Jakie pyszne! Az mi slinka leci!!! Uwielbiam malinki!!!! Mniam mniam...takie to bym zjadla. Wlasnie sie zastanawialam czy bym wybrala czekolade czy takie malinki!!! I wiesz co, wybralabym te malinki!!!! Prawie czuje jak pachna :wink:
-
Przeczytałam, że planujesz zjeść połowę porcji i właśnie miałam się zdziwić, że dasz radę tak za jednym razem. Ale okazało się, że słusznie przypuszczałam, że nie. Moim zdaniem wychodzi akurat na cztery porcje. I jest się strasznie najedzonym. A potrawa tak mi się spodobałam, że dodałam ją do listy potraw wraz z kaloriami, więc jak chcesz, to do dziennika możesz dodać prosto z listy! Miłego wieczorku!
-
Nio, polowa byloby duzo jedzonka, ale taka bylam glodna, ze myslalam, ze mi sie uda. Jednak nie, i dobrze. za to godzinke po tym wzielam mnie tak zwana "chetka na cos dobrego". Jezu, ale w takich momentach to czlowiek musi ze soba walczyc. Mam w domu taka paczke ciastek zwanych "Shortbread", dobre to jak nie wiem, ale jedno ciastko ma okragle 100kcal!!! Juz sie na nie patrzylam dluzej niz potrzeba, ale naszczesice sie opanowalam. No tak calkiem moze nie, ale skonczylo sie na jogurcie o smaku ciasta rabarbarowego, pyszny, ale niestety dosc kaloryczny (160kca/150gr) i jednym zamrozonym Fruchzwergu (ok 50kcal), czyli jestem juz na 1100. Limit kalorii teoretycznie skonczony. A tam ciagle ten melon na mnie czeka...
A to te moje Fruchzwerge, sa slodzone fruktoza, a nie cukrem i to bardzo malo slodzone
http://www.fruchtzwerge.de/produkte/img/fz_4_08.gif
-
-
Wiatam witam...widze ze bardzo ladnie Ci idzie...Ja wlasnie wrocilam z zakupow :P Kupilam sobie taka koszule w turkusowym kolorze...no jest sliczna...i mierzylm jeansiki...och ach,.,,numer 32 :P ( wiecej na ten temat u mnie ;))
U cievie widze jak zawsze ladnie z dietka...musze poszykac odpowiednikow Twoich fritzwergow w slepie :D i zamrozic.,..nom pyyyychoooota :P
Buziaki...
-
Fruchzwergi wyglądają jak danonki, nie wiem jak się mają do nich smakowo i składowo. Nigdy też nie mroziłam takich rzeczy. Ale może spróbować? Póki co mam w zamrażarce sorbet jagodowy. Pyszny!
-
Hmmm ...ja kiedys mrozilam danonki :) i byly calkiem smaczne :D Takie lody jogurtowe...;) Jutro rano zakupie...;) pojde na jakies wieksze zakupki.,..musze kupic jakies warzywa bo u mnie w diecier rzeczywiscie brakuje witamin...i truskaweczek !!! POZDRAWIAM :*