-
z ile ja mowilam?? wyszlo mi 1200...HA! ciekwae kiedy...wlasnie calkiem niedawno madra Ewelinka dorzucila sobie do pieca...
:arrow: Grejpfrut bez skórki 70,00
:arrow: Grahamka 125,00
:arrow: Ciasteczka (140g) 360,00
:arrow: serek wiejski Pitąnica 206,00
:arrow: Żurek z kiełbasą 213,40
:arrow: kit-kat z maslem orzechowym...pyyycha...239:evil:Mad
:arrow: marchewki 40
:arrow: kit-kat tym razem liczacy 250
:arrow: 7 kostek gorzkiej czekolady 160
I tym sposobem dzien koncze majac na koncie-=...1664...=- kalorie...
jedyne co teraz moge zrobic to pogratulowac sobie...ugh...czasami mi sie wydaje ze jestem beznadziejna..no nic jutro waga skoczy to moze i wodniak bedzie zeby odskoczyla...cos z tym trzeba zrobic....nie ma bata...600 kalorii ponad limit..same slodycze tyle nabily! I co mi to dalo? chwilowa frajde owszem...i kilo dodatkowe...KONIEC! znowu zrywam ze slodyczami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Madziu....kop tak zeby bolalo i puchlo...heh...kolejny piekny dzien :) :/
Izus...ja wlasnie sie poddalam...ale Ty sie trzymaj! Ty dasz rade!!!!
MAlinsiu...coz za mila niespodzianka...pojawiasz sie ni z tego ni z owego i pizesz esej po ktorym czlowiek ma ochote na diete wrocic...kochana...ja nie chce plakac ale lzy same mi naplywaja do oczu...i co ja na to poradze? Czaly czas sie zastanawiam co robie zle...gdzie tkwi blad...moze nie doroslam...? Mialam miec na sylwestra 74...chyba nie dam rady...
znow sie poddaje...
nie pozwolcie mi
RATUNKUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
-
STOP
Co ja robie...nigdy sie nie uzalalam nad soba i nie mam zamiaru tego robic!!!!!!!!!
JUTRO TEZ JEST DZIEN
dzisiaj zawalilam?? Ok jutro nie zawale...odpale 1000 jak bog przykazal..bede zjadala kromke chleba dziennie...a po swietach wroce na SB...a teraz...? Jest coraz mniej czasu...a ja cora bardzoiej nabieram checi na 74....
Dziekuje za wasze watki ;) To dzieki nim...:* MUA :*
-
Cześć,
Nie wpadnij w typową pułapkę (jeny, jak ja to dobrze znam!!!): skoro skopałam/łem "surowy" plan odchudzanka i wtrząchnęłam/łem o 600kcal za dużo, to do cholery, poszaleję, i zeżrę 3000 kcal w słodyczach 8)
Znam to, ale jak o facet jadłem dwie pizze na raz. Duuuuuże pizze :twisted:
Cały bajer polega na tym, żeby w takiej sytuacji nie wpakować się w atakowanie siebie za poczucie winy, wybaczyć sobie, poczuć się ze sobą dobrze i ... nie odpuścić sobie za bardzo.
Dzisiaj było o 600 kcal za dużo. GWARANTUJĘ ci, że któregoś dnia znowu przekroczysz normę. Może o 700 kcal ... ale może jeśli nie wpadniesz w niszczenie siebie, i nie władujesz tysięcy kilokalorii jako zemsty za to, że zjadłaśo 600 za dużo, to kolejnym razem zjesz o ... 400 za dużo ... a którego dnia ... ZERO ZA DUŻO :D :D :D
pozdrowienia, cmok, cmok, cmok
MAXicho
-
hmm nie martw się ja też zawalam czasami ;) ale nawet nie licze kalorii żeby się nie dobijać a i tak jakoś powolutko sobie chudnę ;) :)
a dziś popołudnu miałam swoje pierwsze kolo - i to matma wiec było ciężko :P ale teraz się już nie przejmuje co napisałam to napisałam i nie da sie tego zmeinic :(
hmm a jutro mam otrzęsiny.. :P ale super impra będzie na uczelni jeszcze tylko rano mnie czeka spr. z niemca :((
-
Ewelinko!
Powiem ci jedno. Jesz za malo zdrowych rzeczy. Powinnas pilnowac, zeby twoj brzusio byl zawsze pelny. Ale zebys nabijala malo kcal. Kup sobie np brokula, ugotuj, dopraw i zjedz calego. albo cala mise salatki jakies....duze ilosci, malo kcal. bedziesz mogla dluuugo jesc, a skutki nie beda tak oplakane jak po tych kit-katach.
I tato tez bedzie zadowolony jak bedziesz jadla duzo i zdrowe rzeczy!
Trzymam kciuki
http://www.gifs.ch/Schildkroeten/ima...dkroete002.gif
-
Nie dosc ze matka natura obdarzyla mnie miloscia do slodyczy i nadwaga to jeszcze poskapila wlosow na glowie? I co ?
No i Ewelinka idzie do fryzjera...Fryzjerke (PAnia K. ) Ewelinka darzy ogromnym zaufaniem siada na fotel i mowi...podcinamy...
Pani K. lapie nozyczki i tnie...kepki wlosow lataja po calym zakladzie a pani K. jak w transie...lapie , przeczesuje i tnie...lapie, przeczesuje i tnie...chwyta za suszarke i suszy suszy suszy w miedzyczasie podlacza prostownice i krzyczy ze na sucho mi jeszcze wycieniuje. JA z tego wzgledu ze jestem ufna siedze potakuje i czytam gazete.
Katem oka dostrzegam kolejne wlosy lecace na boki.
Po 45 minutach pani K. wsaje i dumna mowi juz...podnosze glowe...patrze na pania K. i pytam...a gdzie sa moje wlosy??
Fryzurka wyglada mniej wiecej tak...http://www.fryzjer.lublin.pl/images/twarze/tw_1.jpg z tym ze nie mam takiej grzywki i na dole wlosy sa do ramion a te "gorne" rozniewycieniowane...od krotkich do pol krotkich...
Nie powiem ze zle...bo w sumie fryzurka mi sie podoba..jest inna...a pozatym to tylko wlosy i odrosna ;) Ale zebyscie widzialy/widzieli mine babeczek w czasie gdy sie zapytalam gdzie moje wlosy ;)
Za oknem snieg...nic a nic mi sie nie chce :/...nawet jesc...a to jest plus...w sumie chce mi sie spac ale to pojde napije sie kawy i bedzie ok...
Madziu w takim razie postaram sie jesc zdrowiej :D Od dzisiaj znowu zaczynam walczyc ze slodyczowym nalogiem :) Na obiad ryba jest i kapusta kiszona a zastanawiam sie jeszcze czy szpinaku nie zrobic :) A z tym kit-katem (orzechowym) to wymyslilam ze moge K I E D Y S kupic jedneko podzielic na kawalki i codziennie zjesc taki kawaleczek...ale jak zaczne to to sie moze zle skonczyc...tak wiec zaraz wybywam po jabluszka ;)
Allus jeszcze raz Ci zycze milej zabawy...kolem sie nie przejmuj...zawsze mozesz poprawic. JEzeli nie zlaezy Ci na stypendium naukowym to ciagnij to tak zebys byla zadowolona i zebys zdawala...przeciez teraz juz nie sa wane oceny tylko to czy zaliczasz :D 3mam kciuki za niemca ;)
Maxiu...nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo dales mi dmyslenia i jak bardzo pomoglkes dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje :*:*:*:*:*:* OD dzisiaj 1000 jak sie patrzy,,,musi! :D
Ale sie rozpisalam...ide obiad robic i na zakupy..moze na spacer?? czemu ja tak nie nawidze zimy?? Ale w sumie zima ma tez swoje plusy ;)Schude ladnie do lata i jak wyszkocze na plaze...ugh...:D heheheh :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Alez jestem zla.... :P Buziaczki
pees: ile dokladnie dni do silvestra?? liczyl ktos moze???:P
-
Ewelinko
no natentychmiast proszę o foteczkę nowej fryzurki bez włosów :wink: :wink: :wink:
co do słodkeigo, niestety tez poległam z kretyesem, a teraz jest mi niedobrze, wrrrrrrrrr
MIŁEGO WEEKENDU!!!!!!!!!!!!
-
Tak tak..ja tez poprosze o foteczke w nowej fryzurce!
A o kit-kacie to ty lepiej zapomnij. Wcale nie bedziesz go dzielila na czesci, tylko zjesz w calosci! Mowie ci! Lepiej kup te jabluszka..
Buziaczki
http://www.gifs.ch/gem.Tiere/images/getfruit.gif
-
Wesoła księzniczko...Ja jeszcze nie liczyłam ile do Sylwestra ale w sumie jeszcze nawet nie wiem jak będe imprezować:> Zero planów, ale o tej porze to u mnie normalne. Mam nadzieje (ehh zyje ta nadzieją) ze coś się wykombinuje;)))
:wink:
-
No wiec tak...najpierw zarlo...(zarlo zarlo i zdechlo hehehe)
:arrow: serek wiejski Pitąnica
:arrow: Pasztet mieszany ( 1 lyzeczka)
:arrow: Jogurt naturalny Danone bez cukru 200g
:arrow: Mintaj średnio 200g
:arrow: Kapusta kiszona 300g
:arrow: Jajo kurze gotowane
:arrow: Ziemniak gotowany s
:arrow: Bulion warzywny(Winiary) (2 kubki )
:arrow: Jabłko
:arrow: kawa z mlekiem
:arrow: Szpinak gotowany 240g
:arrow: Otręby pszenne 4 lyzki
:arrow: slone paluszki (2 sztuki)
lacznie kalorie: -=...1 018,56...=- nie jest zle... zwlaszcza ze w domu lezy paczka paluszkow, cukierki , i galaretki w czekoladzie...ale jest juz po 18! nie jem!!!! Zapijam sie teraz herbatka cynamonowa...dla samego zapachu moglabym zabic ;)hihihihi
ylam z tata na zakupach...mierzylam spodnie...i weszlam w jeansy numer 32 gdzie ostatnio kupowalam 33 badz 34 :D postepy sa...:D A jak! Kupilam trez rodzynki...jogurty...otreby!! i zamierzam zjadac lyzke przed kazdym wiekszym posilkiem...no i H U L A H O P... ktorym nie umiem krecic i jest mi strasznie wstyd...jak to sie robi :> :P hihihi
Dzisiaj zadnej imprezki nie bedzie z tego wzgledu ze jutro mam praktyki na 8 i bede stala na nogach 8 godzin...ale za to jutro sobie pobaluje...bo lepiej isc na teorie nie wyspana niz na praktyki ;) Moze na dnikach uda mi sie gdzies zrobic zdjecie i Wam wrzucic...;)OOO...bede robila zdjecie do legitymacji to j wrzuce ;) :P
Oj ale bym potanczyla ...:P
Sukieneczko JAk policzysz ile do sylwestra daj mi prosze znac...jak ja to zrobie wczesniej to ja Ciebie pinformuje...JAkis plan na bank wyjdzie w praniu ;)hehehe Mi wlasnie kolega zaproponowal sylwestra...robi w domku i osob mu brakuje...tak ale szukam dalej...moze to my go gdzies zabierzemy...Kombinuj kombinuj ;)
MadziuFotka powinna byc jutro..najpozniej w niedzielke :D Kupilam jabluszka ale nie rusze bo jest po 18 :P Z tym kit-katem masz racje...dlatego w scierfurze nawet nie patrzylam w jego strone;P
IzuniuJAk juz napisalam fotka na bank bedzie ;) Widzisz taka juz ta nasza natura ze lubimy to co zakazane i to zazwyczaj nas gubi...ale walczymy...
W ogole mam dzisiaj jakis taki humor dobry, ide na TV,...poczytam troche z makro...przygotuje ciucy na jutro...ahhh
No i pozniej moze zajrze jeszcze na forum...? Kto wie...
Buziorki