:(
bardzo mi przykro z powodu dolegliwości żołądkowych :( mam nadzieję ze uzsię czujesz lepiej i ze noc upłynie mimo wszysko spokojnie :*
a co do tych "jutrzejszych" postanowień.. to ja mam zupełnie tak samo :( wciaz tylko przyrzekam sobie i obiecuję... ze się poprawie..ze dam radę...ze zacznę... i co :?: i klops :( to juz nawet nie jest smutne...to jest poprostu żałosne :(
phy ..dlatego cieszę siębardzo ze masz jakieś postanowienia na te 11 najbliżzych dni..
moze i mnie uda Ci siejakoś zresocjalizoawać :?: :roll:
pozdrawiam,
buźka :*