Witam!
Niestety do wczorajszego jedzona w postaci:
Jogurt+płatki
2 jabłka
2 kanapki
musze dopisać
Wersja do druku
Witam!
Niestety do wczorajszego jedzona w postaci:
Jogurt+płatki
2 jabłka
2 kanapki
musze dopisać
No niestety zaczynam łapać chandre, oprócz tego że pogoda u nas mało wiosenna to wczoraj okropieństwo a nie niedziela:
stanełam u rodziców na wagę i 68 :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :evil:
fakt, że w ubraniu ale to przecież istna tragedia :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :( :( :( :( :(
no i niestety odbiło się to na jedzeniu:
rano całkiem kulturalnie: płatki + jogurt + 1/2 godz ćwiczeń (sa dziś zakwasy)
a potem:
talerzysko rosołu,
kawał pieczonego indyka + ziemniaki + sałata ze śmietaną :x
3 kawałki sernika
2 kruche ciastka
4 szklanki kompotu
2 kromki chleba z zserem i pomidorem
2 jeżyki
kawał czekolady
:oops:
Koszmar!!!
A dziś wcale tez nie lepiej mi idzie:
jogurt + płatki
2 kromki razowca z rzodkiewkaą
2 wafle ryżowe + kisiel
3 wafle ryżowe + kefir
2 cukierki czekoladowe + 2 kostki czekolady :oops:
a przed chwilą w ramach obiadu:
2 kromki razowca
4 łyżki mizerii z kefirem
kawałek indyka
4 łyżki smażonych pieczarek
aj jak tego dużo a to dopiero 16, ratunku!
Nie za bardzo idzie mi odchudzanie w pracy, jak widać. Po prostu za wcześnie o jakieś 2 godziny musze zjeść po raz pierwszy. To okrzyczane "porządne śniadanie przed wyjściem z domu", które ma zapobiedz póżniejszym napadom głodu. Tylko, ze guzik to u mnie działa.
hejka :)
tak sobie czytam, co tutaj napisałaś i poweim Ci tak..............................................
miałam bardzo podobnie zanim schudłam z 74 do 68 a potem do 58 i powiem Ci tak...... (to może nie być miłe ale wiem to z autopsji)
laska nie użalaj się nad sobą bo to Ci w niczym nie pomoże, ja użalałam się nad sobą 4 lata i co i stałam w miejscu. Najpierw ryczałam że znowu przytyłam a później topiłam swoje smutki w jedzeniu :)
najpierw cały dzień się dietowałam, a później z byle powodu sięgałam po czekoladę bo było mi smutno ,................ ale w końcu powiedziałam koniec :)
a co do śniadanka jedz rano dużo białka, jak ja zjem sobie jajecznicę albo omleta z 2 jaj to mi starcza do obiadu czyli 14, ale zawsze jak jestem głodna to w między czasie zszamie jeiegoś jogurta lub owoc
mam nadzieję że Cię nie uraziłam, ale ja też musiałam usłyszeć coś podobnego zeby się wziąść w garść :)
hi ZmarszczkaMimiczna!
jasne, że mnie nie uraziłaś: no może troche tym: laska :x , a poza tym całkiem ok!