witajcie co chca i walcza by schudnac
jestem tu pierwszy raz na forum i nawet mi sie podoba ta akcja,moze bardzo pomoc i jak czytam to tak wlasnie sie dzieje.
Mam 27 lat i waze 75kg,marze o wadze 60kg i zaczelam z tym walczyc na powaznie. chudlam juz nie jeden raz,ale jak wiemy efekt jo-jo jest niemilosierny, dopada nas w slabym punkcie naszego zycia :( .
od miesiaca zaczelam chodzic na fitness i nauke tanca salsa. 2 razy w tygodniu (czasem 3 razy) fitness i raz w tygodniu salsa. przez miesiac stracilam 3 kilo,moze niezbyt wiele,ale budujace. nie chce popelnic poraz kolejny bledu w zywieniu,ktory konczyl sie powrotem do starych nawykow,typu wcinanie slodkiego ponad miare lub zaspakajania wilczego apetytu czym sie da. chce podejsc do tego racjonalnie i z efektem dlugotrwalym.
zaczelam jesc wiecej warzyw i owocow(5 porcji dziennie) i pic 3l plynow,poprawilo mi sie trawienie :lol:i nie jem po 18 :) .jestem ciekawa jak za miesiac.
wszystkim zycze wytrwalosci i madrosci.
agata
