prawidłowy, długotrwały pamiętnik. chyba.
no właśnie. bo wszystkie pamiętniki które pisałam wcześniej, kończyły się po dwóch dniach. i już mję to wielce denerwuje tyle wam powiem.
no to to jest ten proper one. łoh.
ogólnie, to mogę tylko powiedzieć że mam nadwagę, ale nie wiem jaką.
:roll: na oko daję sobie ok. 8/10 kg. nie wiem, bo nie mam wagi.
ale. zrobię sobie dzisiaj wieczorem pomiary dokładne, bez żadnego pieprzonego odejmowania, żeby wiedzieć dokładnie na czym stoję. a mam na czym stać, oj mam :roll:
no to teraz założenia dietowe. żadnej konkretnej diety, żadnych kopenhaskich, kapuścianych, etc bo się boję. jojo sie boję. podobno, jak sie po takiej diecie (jeśli w ogóle ją wytrzymasz) utrzymasz w limicie dziennym 1000kcal, to nie powinno być jojo.
ale ja mam za słabą wole. ehh. dlatego też pozostanę sobie przy zwykłym 1000kcal.
basenik i siłownie sobie też dorzucę do tego mojego odchudzania, jak tylko wykupię karnet.. a z tym ciężej, bo jest drogi - 70 funtów (ok. 450zyli) no ale tam.
jakoś to będzie. ogólnie muszę powiedzieć że z tą moją dotychczasową 'dietą' nie było źle. dobra rzecz to to, że piję od dłuższego czasu 2l i więcej wody dziennie.
tylko że ja potrzebuję kontroli. KONTROLI KURFA JEJ MAĆ! bo ZA często, zdarzają mi sie dni 'dziś sie nie odchudzam!'. eeeeh. dlatego tu będę sobie pisać i kontrolować pięknie wszystko i w ogóle :P 8)
dzisiejsza spowiedź:
zaczęło się wszystko pięknie ślicznie, bo zjadłam rano tylko miskę muesli czyczegośtakiego z mlekiem (0%) i jabłuszkiem. fajnie.
potem pojechałam sobie z mamą na miasto, wypiłam ok 1.5l wody i było git, ale musiałam sobie kupić czekoladę. oczywiście. moja mama też musiała kupić sobie udka kurczaka :x
no i skończyłam na tym, że zjadłam PRAWIE całą tabliczke (a była spora) czekolady, trzy udka kurczaka i 5kromek białego, cholernie kalorycznego i niezdrowego chleba..
z masłem jeszcze. nawet nie chcę liczyć ile to było razem kalorii. już na dzisiaj koniec.
wypiję jeszcze wody, a jutro NAPRAWDĘ postaram się kontrolować.
i pójdę rano biegać!
yeah, jeszcze będzie git :twisted: