Karolina, nie namawiaj do zlego ;)
Wersja do druku
Karolina, nie namawiaj do zlego ;)
No, ale co to za urodziny bez ciasta albo tortu? ok, juz nie bede, zeby nie kusic ;P
cicho bądźcie :P to dopiero 17. urodziny - czyli jak żadne :D za rok pomyślę nad ciastem :D
Noe cudnie! 3 kilo to bardzo dużo...Tylko dziwi mnie czemu ty tak wolno chudniesz w końcu to 3 kilo to tylko w miesiąc...Ale grunt że chudniesz...
Pochwal się jakie prezenty dostałaś 8)
Wiki, ale ja napisałam, że nie wiem ile ważę :) zmieniłam tak na oko, myślę że 3 kilo spadło na pewno - to 71 mnie wnewiało już ;) a zważę się w listopadzie w szkole albo jak kupię sobie porządną wagę - wtedy napiszę co i jak :)
a dostałam czekoladę od mamy :P (data ważności do sierpnia 2006 więc wytrzyma :D), od siostry malinki i mandarynki i kwiatka, a od przyjaciółki książkę :) nic specjalnego ;) jeszcze będzie prezent od Daniela, ale nie doszedł jeszcze :) i może od braci cos dostanę jak wrócą na dniach :D
Lepiej sie boj o ta czekolade, bo moga zjesc inni :D
teraz mam juz 5 czekolad, bomboniere i ptasie mleczko...schowam głęboko w szafie i nie znajdą :D
Albo jedz 1 kostke na dzien :D:D
to u mnie nie przejdzie :D nie bede wcale :)
Kochana Noemciu.Przepraszam cię,ze sładam ci dopiero życzenia urodzinowe:Wszystko o piękne i wymarzone niech w Twym życiu będzie spełnione.Niech życie słodko płynie,
a wszystko, co złe niech szybko minie.Gratuluje Ci sukcesu:)