hejo
a co to jest ta szóstka? bo nigdy nie wiem o co chodzi gdy o niej rozmawiacie... :?
Wersja do druku
hejo
a co to jest ta szóstka? bo nigdy nie wiem o co chodzi gdy o niej rozmawiacie... :?
Dzasminko, nie martw się, ja też nie wiem o co come on :D
ostatnio aż wstyd się przyznać strasznie mało ćwiczę ale w czwartek miałam disco w szkole w piątek tańce w sobotę statki to może jakoś nadrobiłam mam nadzieję
mea culpaaaaa :(
ja ostatnio tez nic nie robie poza brzuszkami... :( przesadziłam ze skakanką i teraz mnie stawy strasznie bolą... :cry:
No nie mowcie, ze nie wiecie co to 6 Weidera :P Hmm moze tez bym chciala nie wiedziec?:D
A z facetami sa problemy :? Ale ja sie nie bede wypowiadac, bo zem mloda jest ;D
Ja to w ogole na skakance nei skacze bo kondycji nie mam. Faceci ehhh ja mam ich gdzies, doszlam do wniosku ze szkoda an nich czasu a ten ktorego bym chciala mieszka w innym kraju, jest starszy sporo i zajety a inni niestety nie moga sie z nim rownac wiec niech spadaja. Neomciu pieknie sie trzymasz. Ja 6 probowalam robic ale nie dalam rady, abs-a robilam ale tez jakos nie widzialam efektow troche miesnie mialam twardsze i tyle a teraz robie 60brzuszkow w 2 turach i tyle an brzuch.
buziaki:*
bo faceci to po to są - żeby nam życie "urozmaicać" problemami :P
przeglądałam książkę z ciastami dzisiaj...ło matko...ja chcę móc już jeść 2000 :P
noo na 2000 kcal to przeciez 2 razy tyle co teraz jemy :roll:
Juz sie nie moge doczekac tez :D
Swieze buleczki z pasztetem i pomidorem :roll: i z warzywami :roll: Kurde no :twisted: masakra :D
ja sobie obiecałam, że jak wyjdę z dietki to bagietkę sobie zjem :P mniaaaaaaaaaaam :D
My mamy takie marzenia... A niektorzy jak jedza to o czym my marzymy, to nawet tego nie doceniaja ;D