Moja tez 4.0 8)
a z chemii i fizy mam 2 ;]
Wersja do druku
Moja tez 4.0 8)
a z chemii i fizy mam 2 ;]
Noe gratuluje! Zmobilizuj mnie prosze do nauki! Blagam wrecz! :) Pozdrawiam skarbus bardzo serdecznie :*
ja sie założe o stówke że mam najniższą średnią z was wszystkich :roll:
:oops: średnia pląta sie cos koło 2.20 :cry:
teraz mam nadzieje na koniec mieć 5,25 :D (a wyliczyłam sobie, że mogę taką mieć :D) ale do nauki sama muszę się zmobilizować :? a raczej do powtarzania, bo narazie mam "zakuć zaliczyć zapomnieć" :?
dzisiaj nam facet wspominał o ZZZ :D
cała klasa w ryk :D
ok nie mam najnizszej ... :D bo mam 4.21 8) w jednym z najlepszych LO :> wiec jest dobrze ...
a najgorsze jest to że ja wiem ze mnie stac na wiecej ale mi sie nie chcialo strasznie uczyc ... ale mam teraz moblizizacje do nauki ;)
ale to jest top secret z moimi rodzicami :P
eh... u mnie niestety nie ma takich sekretow :) szkoda
Heheh u mnie nienajgorzej, średnia 4,85 a jestem w 2LO. Oczywiście czwóreczki z matmy, fizy, chemii. Ach , rozkoszne lenistwo......... Nie chce mi się uczyć niestety i w ogóle tylko przed kompem albo telewizyjnym pudłem siedzę. A jak kupię laptopa to chyba z domu nie wylezę a średnia mi skoczy do 2.50 :D :lol: A propos fizyki - to jest raczej czarna magia. Sama sobie jestem winna bo trochę wagaruję :oops: i mam w tym półroczu ok 90 godzin opuszczonych a jeszcze mnie nie było na lekcjach przez ostatnie 2 tygodnie bo miałam próby. Ale już w następnym semestrze będzie lepiej heheheh
mama mnie zapisała na korki z matmy ...oO :D bo Jej sie marzy 4 na koniec .;x i z Anglika ;D blee :D
Moim rodzicom marzy się moja najlepsza średnia w szkole hahaahah. Szybko wyprowadziłam ich z tego błędu... A co do matmy hiphopera- to moja babka jest emerytowaną matematyczką. Łojezu, jakie czasem mam z nią przeprawy!! No bo ona, że matematyka to królowa nauk, a ja że obrzydlistwo itd. A angielski jest git :mrgreen: bardzo go lubię