-
Dzień doberek Kochaniutkie !!! :wink:
Od rana wziełam się za sprzątanko, pewnie jeszcze z 2 h mi to zajmie, a póżniej siadam i znowu wysyłam cv....co prawda nie wiem, czy to ma jeszcze jakis sens....ehhh Już mam dosyć bycia bezrobotną, a jeszcze w domu czepiają sie o to - tak jakbym nie chciała pracować :?
Waga dzisiaj drgnęła o - 0,5 kg :P Malutko, ale zawsze cosik. Zresztą czego tu oczekiwać po 2 dzionkach odchudzania dopiero :wink:
ScHuDNeSkUtEcZniE - dziękuję za odwiedzinki....pewnie, że będzie lepiej - teraz to się nastawiłam, że hoho :wink:
Anikas9 - nie biegałam dzisiaj, bo tak jak pisałam wczoraj - będę biegała wieczorkami z moim Ukochanym M. Dzisiaj zaczynamy....pewnie tak ok. 20 :lol: Dziękuję Ci za piekne zdjątko psiunia, aż się wzruszyłam, bo mój kochaniutki piesek Rafuś odszedł od Nas 2 tyg temu. Strasznie to przeżyłam i nadal przeżywam, bo był z nami 13 lat :( .....ehhh takie życie.
julcyk - co do biegania - to tak jak napisałam Anusi - dzisiaj zaczynam, ale wieczorkiem. Cieszę się razem z Tobą z tego wyjazdu do Francji. Na pewno będzie super!!! Daj znak życia czasami, no i trzymaj dietkę cały czas. Bedę na Ciebie czekała !!!!
asia0606 - dziekuję Asieńko za wsparcie :lol: Jak widzisz wróciłam i biorę się już na poważnie. Powolutku, bez głodówek...byle do celu. Zapraszam Cię jak najczęsciej do siebie! :wink:
No nic...zmykam Dziewuszki do sprzątanka, zajrzę wieczorkiem.
Buziaczki gorące !!!!!
-
http://www.imgag.com/product/full/ap...8/graphic1.gif
Uluś, witaj:)
wreszcie zawitałam na Twój wąteczek po raz drugi, weekend miałam taki zabiegany, że nie miałam nawet czasu sobie połazić po Dietce:)
życzę Ci skarbie żebyś jak najszybciej znalazła jakąś fajniutką prackę, gdzie docenianoby Twoją super osobowość :D
napewno coś znajdziesz, trzymam kciuki :D :!:
pozdrawiam i życzę miłego dzionka:)
-
jestem taka szczęśliwa, że musze się tym z wszystkimi podzielić
ZDAŁAM MATURĘ :!: :!: :!:
POZDROOFKA
http://www.inteligo.pl/infosite/_ima...razki/dk05.jpg
a tutaj jestem ;)
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56613
-
Hej Zabciu!
Gratuluję takiego Faceta!
A co do TV: to próbowałaś kiedyś ćwiczyć podczas oglądania. Ja tak kiedyś robiłam, szczególnie jak miałam wolne i wakacje. Działało. Nie nudziło mi się i było całkiem przyjemnie.
Stare dobre czasy :D
A tak na marginesie, ja pozwoliszsię powtracać:oops:, to kim z wykształcena jesteś i jakiej pracy szukasz :?:
pozdrawiam
-
No dobra - za godzinke wyruszam na bieganko z Moim Ukochanym M. :lol:
Ciekawa jestem ile przebiegne hehe - bo przy mojej kondycji to kiepskawo to widzę :P No, ale spokojnie - za miesiąc to będę biegała jak się patrzy :twisted:
Wieczorkiem wpadnę to odpiszę wszystkim.
Buziuchna Myszeczki Kochane! :lol:
-
Cześć Żabciu :). Widzę, że idzie Ci doskonale!! :) Cieszę się ogromnie razem z Tobą,. To ważne , że Twoj miesio M. ;) Cię wspiera!! Miłego biegania, pamiętaj z każdym dniem będzie Ci lepiej szło! Ja jeszcze 2 tygodnie temu jeżdziłam na rowerku po góra 10 km teraz robie nawet 30 ;). Także i u Ciebie będzi super :)!!!!
A pół kilo to dużo, każde 10 dag się liczy jeżeli jest w dół!! :) Gratuluję pierwszych wyników!
Z pracą to fsaktycznie jest bardzo ciężko, ale "szukajcie, a znajdziecie" ;). Będzie dobrze, na pewno coś znjdziesz tylko musisz uzbroić się w cierpliwość i zlożyć masę papierów i podań, ale wkońcu się uda :)!!
Buziaki, milego wieczorku!!
-
No i już po bieganku :wink:
Nabiegałam się łącznie 1 km :lol: Ale oczywiście z przerwami - nie, że tak od razu wystrzeliłam :wink: To było tak - biegłam biegłam, a jak już nie dawałam rady to szłam sobie i znowu biegłam biegłam i znowu spacerek. Nie to, żebym się kładła od razu na trawe :wink: Chociaż Mój M. stwierdził, że moja kondycja to raczej zerowa jest hehe :lol: Ale dzielnie mnie motywował do biegu..... dziękuję Kotku !!!! :P
Będziemy biegać co 2 dzionki, więc kolejny raz w środę.
Dzisiaj zjadłam 985 kcal - wiec jest git :lol:
Muszę jeszcze ćwiczonka wprowadzić - Kochaniutkie - jak macie jakieś zestawy ćwiczen ciekawe - głównie na nogi, brzuszek i pupkę....w sumie to też na rączki......to będę bardzo wdzięczna za podesłanie mi. Taaa widzę, że wychodzi na to, ze na wszystko chcę te ćwiczonka :lol: No dobra - na uszka nie chcę :lol: :P :lol:
Beatko no ja też mam nadzieję, że w koncu ktoś mnie zatrudni i będę mogła pokazać na co mnie stać :lol: A Ty Rybko masz jakaś prackę - bo właśnie nie wiem za bardzo.....pamiętam tylko, że z tamtą nie wyszło.
AAnikAA bardzo bardzo bardzo Ci gratuluję zdania maturki !!!! :lol: Pewnie już świętujesz szaleńczo :lol: :P :lol: Zapraszam do mnie jak najczęściej ! :wink:
milasku - wiesz, że nie ćwiczyłam nigdy przy tv, raczej przy muzyczce, no ale moze spróbuję. Chociaż ja naprawdę sporadycznie siedzę przy tv.
Pytałaś o moje wykształcenie i gdzie pracowałam ....hmmm temat jest długi i szeroki :P No, ale tak w skrócie.....: studiowałam sobie finanse i bankowość, ale po 2 latach musiałam przerwać - ze wzgędów finansowych, no i cały czas jestem na urlopie dziekańskim :( Nie wiem, czy uda mi się teraz wrócić - bardzo o tym marzę, no ale jak nie dostanę pracki to nici z tego :( Nikt mi niestety nie pomoże w tej kwestii :(
A co do pracy - to pracowałam już w 13 firmach i to w różnych działach tj.: dział personalny, dział sprzedaży, dział obsługi klienta, windykacja, orgaznizacja konferencji......i takie tam :lol: Niby nie powinnam mieć problemu ze znalezieniem pracy....no a jednak mam. Głównie ograniczają mnie nie ukończone studia :cry: I to jest mój wielki ból :?
marti dziekuję za takie wsparcie, jesteś Kochana :lol: No jak widzisz pobiegałam dzisiaj troszkę :P aaa no i dietkę też trzymam dzielnie :P
Muszę Ci pogratulować tak ładnego rowerkowania!!!!! Jesteś naprawdę super! :lol:
Uciekam Misiaczki Moje Kochane, bo jutro raniutko jadę z Moją Przyjaciółką na jej obronę pracki mgr. Musze ją powspierać, bo się strasznie denerwuje biedactwo.
Buziaczki gorące!!!!!
-
Hej.
Mala. Zabciu. Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny na moim wąteczku. :D Tak sobie czytam Twoje watki, i muszę przyznać, że doskonale Ci idzie. Podziwiam, że masz tyle zapału .. zwłaszcza do biegania. Jeśli o mnie chodzi to ja NIENAWIDZE biegać. Chyba dlatego, że zaraz mnie nogi bolą, leje się ze mnie jak z wodospadu i w ogole..
Ale Tobie gratuluję, widać że naprawdę Ci się chce.. tak trzymac. 8)
Pozdrawiam serdecznie.
-
Ula wpadam powiedziec, ze ja tez biegałam wczoraj :)
szło mi kiepsko i potwierdziło sie to, co wiedziałam w sumie......... kondycja zerowa u mnie.. zmachałam się okropnie.. no ale trochę sobie pobiegałam :)
choć krępują mnie ludzie.. jakoś tak się patrzą.. a może mi się wydaje.. :roll: :wink:
Ula gorąco pozdrawiam gorąco :D zyczę miłego dnia, super, że pół kiloska uciekło :) oby tak dalej! :lol:
Tiu, ja tez nienawidzę biegać - kurcze, a wczoraj nawet mi się spodobało (I raz sobie wyszłam i biegałam.. :shock: ) zajrzyj do SunAngel ona ma fajny 10-tygodniowy trening biegów :) może się jednak skusisz :wink: pozdrawiam
-
Zabciu, pozwol, ze dolacze do kola wspierajacych cie, bo widze tu kupe znajomych twarzy...hihi....ale fajnie...w kazdym "domku" czlowiek znajomych spotyka.
:wink: