http://fun.drno.de/flash/Iloveyou.swf
Wersja do druku
http://fun.drno.de tu jest duzo glupotek do posmiania sie :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggusia z tej radości ,ze się udało czkawki dostałaś co :wink: :lol: :lol: :lol:
No bys dala mi sie czegos napic na te czkawke :lol: :lol: :lol:
Pijaka to poprowadzisz ze 100 metrow a koleznace sie napic nie dasz :wink: :wink: :wink: daj, to i moze mnie ze 200 metrow poprowadzsz :lol: :lol: :lol: :lol:
Już byś pić chciała :wink: :lol: :lol:
Pośmiej się :wink:
Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty.
Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka to dam ci stówę
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Te dziadek ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!
HALLLLLLLLLLLLO Ja wam dam stronke na drugi raz, Dziewczyny, ja zaraz znikac musze a gdzie was wywialo !!!!!!!!!!!
UUUUUUUUUUPS Baska jest , sorry :lol: :lol: :lol: :lol:
i ja też :lol: :lol: :lol:
OOOOOOO i Dorcia tez, to ja moge juz uciekac, tak??? :lol: :lol: :lol: :lol:
Wiek mężczyzn:
0 - 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny.
20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny.
30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny.
40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić.
50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować.
60- ... lat - wypada zmienić markę.
Wiek kobiet:
0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.
a gdzie Ty znów zamierzasz zwiewać :?: :? :wink:
Maggusia idzie PORSHE pojeździć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: ja zresztą zaraz tez :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
a ja poki co zmykam do lakerza, ale potem....tez pojezdze PORSHE! :)
trzecia strona :shock: :shock: :shock:
Jak dmuchnęłam, to tu uciekło, chyba mi się za dobre płuca wykształciły.
4 godziny śpiewania. Rany, ile to kalorii spalonych jak na mnie krzyczą, że mam stanąć w drugiej sali i śpiewać żeby mnie wszyscy słyszeli? Chyba dużo, nie?
Zwalę to wszsytko chyba na koncertach, bo widownia będzie i po co to całe ćwiczenie, ja się chyba nie nadaję, to za trudne. Trzeba było siedzieć w kącie i nie kombinować.
Idę sie myć i może pośpię trochę. Jutro mnie chyba mało będzie bo rabptam cały dzień znów
daję nas do przodu, bo przecież nie będziemy się po świecie szukały :lol: :wink:
A tak w ogóle to gdzie jest Maggusia :?: Rozpuściła nas na samym początku, a teraz lenia podłapała i nie chce jej się wstawać :lol: 8)
Oj, cieniutko coś z nami dzisiaj :shock: :shock: :shock:
http://www.strykowski.net/kawa/Cappu..._kawy_1416.jpg
może to Was ściągnie na forum :wink:
mnie sciagnelo :) choc nie zapach, bo katar mam taki, ze nic nie czuje :?
kurde, chyba sie jeszcze tym aerobikiem wczoraj doprawilam... :roll:
cześć
Dorotko dzięki za kawkę
a Basi za wczorajsze odwiedzinki u mnie na topiku, niestety wczoraj nie dałam rady przyjść nawet na sekundę.
Mąż przyniósł mi wczoraj wagę elektroniczną, więc nareszcie będę się dokładnie ważyć.
Dzisiaj rano 63,90 kg więc nie jest źle, choć w poniedziałek było 63, ale na starej wadze.
teraz lecę szukać sobie ładnego suwaczka.
i jeszcze jedno:
Basia, Dorotka, Magusia - śniłyście mi się dzisiaj. Dzwoniłyście do mnie a ja was nie poznałam
:lol: :lol: :lol: :lol: i tak się z tego powodu :oops: :oops: :oops: wstydziłam.
Dzień dobry :wink:
rany ale kawka :D
Kurcze no pomyliłam się wczoraj no :wink: :lol: :lol: my z Maggusią to niestety już citroenem jezdzimy a nie porsche :roll: co za przeoczenie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ewcia moze Ty żeś z nami w tym śnie tak ostro imprezowała ,że Ci się wydawało ,ze nas nie poznajesz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pedałowałam wczoraj całe...uwaga...20 minut i kuchnia ....kapało ze mnie jak ze szczura po wyjściu z wody :shock: ....wychodzi wszystko ,wychodzi a w zwłaszcza leń :lol: :lol: :lol: ale co jakies postępy są może dzisiaj będzie lepiej :roll:
no widze wszystkie są i ile pisza :shock: rany nie mogę się wyrobić z czytaniem :roll: :shock:
a tak ogólnie to mam dzisiaj takiego nerwa ,ze chyba się pójde na czymś wyładować bo normalnie niewytrzymam :roll: :?
oj Basia, to faktycznie wyladuj sie na czyms :) byle nie na czekoladzie na przyklad...
a jak tam znajomosc europy? ja 75% :)
Ze znajomosci Europy nici bo przyszedł do mnie taki szyfr ,ze nie jestem tego w stanie otworzyć i odczytać :( :( :( :( :(
Chyba Monia mi zakodowała :lol: :lol: :lol: :lol:
wyslalam Ci z mojego maila. moze sie uda :)
Maila dostałam dzięki widze Europę ale brak mi tych państw co się miały pojawić :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
nie piszcie tyle bo niemoge wyrobić się z czytaniem :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
witajcie kochane!!! co słychac ??
chciałam bym wam opowiedziec ale lepiej nie :D bo mój maż by sie póżniej wstydził jaki z niego dobry trener hihihi :D :D ale przynajmniej mam masarze codziennie :D :D :D
Dorcia odezwij sie na gg bo mi znikłas z listy :(
mąż mi opowiadał ja wyglądaja rasowi norwedzy są podobnież bardzo brzydcy kobiety niektóre wyglądaja jak by miały zespół dauna :(
i stwierdził ze nie ma jak polki :D :D :D
Kurcze cicho wszędzie, głucho wszędzie :lol: :lol: co to będzie :?: :shock: co to będzie :?: :shock: :shock: :shock: :shock:
Ja też jeżdże citroenem :lol: :lol: Myślę, że to C5 SX a nie jakiś zx :wink:
Dorka to pewnie :wink: Xsara Picasso confort plus :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: full wypas :wink: :lol: :lol: :lol:
ja jeszcze pare lat pojezdze Porshe :lol:
Małgorzatka trzymaj ,trzymaj to Porsche i używaj ile się da :wink: :lol: :lol: :lol: bo potem co teraz tylko poloneza w powietrzu czuć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Baśka, zawsze można wymienić citroena na jakiś nowszy model :lol: :lol: :lol: :lol: tylko niech mu się zacznie silnik psuć :lol: :wink:
Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
- Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
- Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
- Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
- Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.
Jasio przybiega do mamy i mowi:
- Mamo, mamo, widzialem jak tatus robil cos z pokojowka.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ja całowal, a potem dotykal... Potem poszli do gabinetu, rozebral ja i wsadzil...
- Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacji opowiesz to, zeby wszyscy wiedzieli.
Nadeszla niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi zeby zaczął mowic.
Jasio:
- No wiec tatus całowal i dotykal pokojowke, pozniej zabral ja do gabinetu, rozebral i wsadzil... Wsadzil... Mamo jak się nazywa to co ssiesz szoferowi?
Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.
Wchodzi Jaś do łazienki, gdzie kąpie się mamusia.
Spogladając na jej wzgórek pyta:
- Mamusiu co to jest?
- Szczoteczka odpowiada mama.
Jaś na to:
- Ee, tatuś ma lepszą, bo na patyku.
Mama: - a skad wiesz?
Jaś na to:
- Widziałem jak tata sąsiadce zęby czyścił
Jasiu co to jest wiagra - pyta się nauczycielka
- Jest to taki środek na rozwolnienie - pewnie odpowiada Jasiu
- Na rozwolnienie? Jak to?
- No, bo mama mówiła do taty: "Weź to, to ci te ***** stanie"
no wlasnie jak popatrzylam na ten przeskok - citroen :arrow: polonez to sie przerazilam :!: :shock:
Małgorzatka ale jest jedno ale :wink: :lol: :lol: :lol: polonezem po Europie :wink: chyba żaden wstyd :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A Wy tu sobie od rana wycieczki samochodowe robicie? To po drodze moze byscie i do mnie wpadly. :D
U mnie cd. meki na wlasne zyczenie.Ale troche lagodniej,bo zamiast joggingu byl nordic walking przez 1h,a potem standard -45min.z panem trenerem. Moze po poludniu jeszcze troche popedaluje,ten moj rowerek jakos mnie hipnotyzuje. :wink:
Dietka wzorowo i samopoczucie rewelacja.
Duzo usmiechu Wam posylam.
Basia - jesli chodzi Ci o ta stara piosenke, to chyba nie byl polonez co nim po europie mkneli :D