-
hej nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie? pojawilam sie i zniknelam :oops: ale obiecuje poprawie sie...!Od 2 dni postanowilam wźąć sie za siebie....bylam na basenie cwicze no i jem mniej i zdrowo....jutro niestety mam wolne od diety ale tylko wieczorkiem (moja przyszla starsza wraca a mieszka daleko ...)...wiec jakies piwko bedzie :twisted:
Mam zamiar wazyc 58kg w dniu slubu...ciekawe czy sie uda....musialabym zrzucic 11kg... :? ale chyba warto ....jak sobie tak pomysle o sukni.... :lol:
mam nadzieje ze przyjmiecie mnie pod swe skrzydla :wink: papa
-
hej Dziubdziu! No to masz do schudnięcia tyle co ja! Wpadaj tu codziennie,powspieramy się!
-
Hej dziubdziu jasne że możesz dołączyc zwłaszcza że tylko Iwonka(Kurnik) mjnie tu wspiera wiec razem raźniej. Napisz kiedy masz date slubu czyli w jakim okresie zamierzasz schudnąć do wymarzonej wagi...
Iwonko mój mężczyzna przyjechał nacieszyć się nie moge ale akurat teraz pomagałam przy tym weselu zła jestem na siebie z diety nici do tego nowa waga elektorniczna pokazuje o 2 kg wiecej niz moja stara sprezynkow- dzis po obiedzie wazyłam 68 kg a do tego całkiem głupio zrobilam bo zjadłam na kolacje fasolkę po bretońsku. Mam nadzieje że jutro mi sie to nie odbije na weselu ehh do tego brzuch może całkiem płaski nie jest ale tez nie wypukły. Mężus był zaskoczony i widzę że się mu podobam o kilo kg mniejsza nio zobaczymy.
Jutro totalne zapomnienie o diecie.Zreszta zauwazyłam że jak jem i ćwicze to mam ta sama wage nio zobaczymy.
Pozdrawiampapa
-
hej postaram sie wpadac codziennie...zabaczymy.
Slub mam w czerwcu wiec czasu troche jest ale musze schudnac do stycznia-lutego wtedy chce kupic sukienke :lol:
Ja tez dzis mam dzien bez diety....ale zaraz pociwicze i jutro wracam do diety...obiecuje.
A wy kiedy macie slub? :wink: papa
-
Hej dziubdziu-jak masz na imie? Ja mam slub tez w czerwcu dokladnie 24.06 i tez kolo marca bede szukala juz sukienki wiec pasuje do tego czasu pozbyc sie tluszczu, za tydzien biore sie ostro za siebie po weselu. Choc widze ze mja obecna waga w ogole sie nie ruisza ani w gore ani w dol widocznie tak narazie ma byc-ciesze sie z tego zwarzywszy ile ja teraz jem:P
Do tego jednak nie waze 66 a 68 gdzies czytalam ze tak wlasnie jest jak sie przestawia z wagi sprezynkowej na elektorniczna aczkolwiek dzis rano mialam 67,8 kg choc wczoraj tez troche pofolgowalam.
Pozdrawiam i zycze dietetycznego wekendu.
Papa
:)
-
Ja niestety muszę zmienić swój suwaczek, bo jak zwykle po 2 tygodniach diety-pofolgowałam sobie. Zawsze tak jest, że po 2 tygodniach coś mi puszcza i rzucam się na żarcie. Cała sztuka,żeby potem znowu wrócić do diety i kolejne 2 tygodnie wytrzymać...No więc dziś wracam do diety ostrej,bo tak nie może być!
Jeśli chodzi o datę ślubu, to ja również planuję w czerwcu, ale jeszcze nie zarezerwowałam terminu,w przyszłym tygodniu wybieramy się do kościoła na rozmowę. Może orientujecie się, którego w 2006 roku wypada Boże Ciało?
-
boze cialo wypada 15 to jest czwartek(wiem bo 5 miesiecy temu jak chcialam zarezerwowac pewna sale pani miala tylko 14.06 wolny termin W SRODE!!!!tragedia... :roll:
nie zgodzilismy sie i bardzo dobrze bo zarezerwowalismy sale o ktorej istnieniu wtedy nie wiedzielismy a jest duzo ladniejsza.... :lol: )
ja tak sie przecwiczylam ze wczoraj nie wiedzialam co sie ze mna dzieje lezalam 2 godziny i myslalam ze zejde.... :evil: dzis miesnie mnie bola oj dosc mam...
-
Na imie mam tez Kasia :lol:
Kurniczku radzilabym zarezerwowac sale jak najszybciej bo z tym jest straszny problem....jestem w temacie ....a w wawie to juz cos strasznego fajne sale rezerwowac trzeba na 2 lata wczesnie.... :? tak mi mowila kolezanka z uczelni....wierze jej bo w moim miescie tez sa takie sale....a nie jestem z Warszawy.Moja sala jest nowa i przez to mialam takie szczescie...malo kto ja zna jeszcze!! :P
-
Dziubdziu,dzięki za odpowiedź. O salę się nie martwię,bo nie planuję wesela tylko obiad weselny, więc myślę,że nie będzie większego problemu znaleźć restaurację, na 10 miesięcy przed.
A jeśli chodzi o zakwasy, to rozumiem to doskonale,też po pierwszych ćwiczeniach po dłuższej przerwie, chodziłam jak emerytka-wszystko mnie bolało przy każdym ruchu. Ale ćwiczenia naprawdę przyspieszają chudnięcie, więc trzeba się pomęczyć :?
Dziś dietka w miarę,choć rodzice do mnie przyjechali z gotowym obiadkiem,ale nałożyłam sobie naprawdę małą porcję,zaraz zjem nektarynkę i OBIECUJĘ-to będzie ostatni mój posiłek dziś :!: :!: :!:
-
my tez na poczatku myslielismy o obiadku...nie wyszlo bedzie 100osob :lol:
Ja wczoraj mialam dzien bez diety ale od dzis wracam ....i na basen moze pojde?chociaz nie wiem bo tak mnie bola miesnie nog ze wow.... :roll: