-
Hej hej hej :) Na początku musze sie pochwalić waże 52 kilogramki !!!! To znaczy ze schudłam dwa :) O yeah :) Tak sie ucieszyłam że znowu nabarłam zapału do ćwiczeń i dietki :) I kupiłam sobie bluzeczke w rozmiarze SSSSSSSSSSS :) Fajny dzionek:)
Jadfłam kolrka ale oczywiscie w limicie :)
Pozdrawiam :*
-
no BRAWO!!!!!!!!!!!!! Bardzo się ciesze z Twojego sukcesu ;)
U mnie nawet ok. Zmieściłam się wczoraj w limicie ale zjadłam milkway'a i 2 ciastka :/ jakoś miałam ochote. Moje ważenie dopiero za tydzień, ale obawiam się zastoju. Dzisiaj jestem jakoś mało naergetyzowana, ale mam nadzieje, że po ćwiczeniach to się zmieni. Postaram się teraz jeszcze więcej ćwiczyć, żeby moje ciałko robiło się ładniejsze. Już ponad 1,5 miesiąca się trzymam, będe się trzymała dalej, ale wolałabym, żeby te wszystkie zmiany następowały szybciej. Jakiś mam taki dzień dzisiaj dziwny, oby to się odmieniło...
Trzymajcie się ciepło dziewczyny!
-
Ktosiula nic sie nie martw czaeem są takie dni, kiedy sie nic nie chce, ja mam nawet często takie :P ale wierze że za niedługo znów wstąpi energia w Ciebie, i będziesz dalej zawziecie ćwiczyć :)
A od czasu do czasu coś słodkiego nikomu nie zaszkodziło jeszcze, zresztą lepiej, że jesz je wmałych ilościach, niż jakbym miala sie rzucić od razu na calą czekolade, a tak zaspokajasz pragnienie na coś słodkiego i mieścisz sie w limicie :) Wogóle gratuluje, że już sie trzymasz 1,5 miesiaca :) Ja dfopeiro równe trzygodnie mam za mną :D Ale nic trzeba dalej trwać :D
Pozdrawiam dietowiczki :)
-
Juz mi sie humor wyklarowal :) na szczescie. Zrobiłam ćwiczenia na ramiona i brzuszek a pozniej urządziłam sobie istna farme pięknosci ;) Maseczka, depilacja, masażyk, balsamowanie - chyba pomogło :) Wieczorem jeszcze spacerek i bedzie pięknie :) niedlugo czas na jakieś szamano i chyba to będzie jogurcik ;) mniiiam.
Takisobiegrubasku przede mną jeszcze napewno 1 miesiąc, w sumie już jest bliżej niż dalej. Damy rade :)
Ciesze się, że u Ciebie dobrze, tak trzymaj!
-
PORAŻKA i kropka. Na szczęscie już jest NO-WY DZIEŃ i można zacząć wszystko OD NO-WA. Uda mi sie dojść do celu i już.
Od jutra otwierają u mnie basen, jak tylko znajde chwilke to lece. Poza tym jutro aerobik i a dziś ćwiczenia na uda i pośladki + klatke piersiową. Będzie dobrze. Sporo do zrobienia na głowie, to będzie udany dzień.
I Wam życze powodzenia, buźka
-
No gdzie się podziewacie kobietki?
U mnie dzisiaj już dobrze. Końcowy w ok 900 kcal. Ćwiczenia na klatke, uda i pośladki. Dobrze, że dzisiaj już bez wpadki. Nie zgadzam się na takowe :)
Piszcie co u Was!
-
Hej =) Ja nie psialam bo mialam jakies problemy ze stronką nie chciałlo mnie łączyć i tak dalej =(
U mnie z dietką bardzo dobrze =) Bylo jakieś 1000 kalorii, ale jeszcze nie liczylam dokladnie :P Sksusilam sie na kawalek ciasta drozdzowego, ale juz dawno postanowilam sobie, ze to będzie niedzielny rytuał =)
Po poludniu bylam na spotkanku z przyjaciółką =) Oczywiscie kein alkohol :D tylko soczek bananowy:) Powiedziała że do jutra też sie odchudza, trochę się o nią boje, bo miala kiedys anoreksje, ale ja juz jej będe pilnowac :P
Chłopak zabronił mi dalej dietkować :( Ale go nie słucham bo jeszcze troche musi mnie ubyć :)
Jutro zaczynam czwart tydzień :)
A co u reszty???? Bo widze, że narazie tylko ja z Ktosiulą ty piszemy :PPisac co z dietką laseczki :)
Buźka =*
-
hej dziewczyny :D ciesze się, ze idzie wam dobrze..zwłaszcza Tobie gratuluje Takisobiegrubasku :D ja juz dawno u siebie nie widziałam spadku wagi iciekawa jestem czy w tym miesiacu jeszcze go zobacze :( niestety to potrafi zołować, bo od ponad miesiąca poszedł tylko kilogram :(
ostatnio mam dośc dużo ruchu i dośc mało czasu na jedzenie...może w końcu ujrze moją upragnioną szóstke z przodu :(
pozdrawiam i życze powodzenia, Kasiek :)
-
Kasiek trzymam za Ciebie kciuki. Ja chyba moje ważenie przeniose o 2 tyg, dopiero na 1 października bo chce zobaczyć jakąs zmiane na wadze. Zastój by mnie chyba dobił.
Takisobiegrubasku jak ładnie Ci idzie, tak trzymaj!
Szeflerciu wpadnij do nas, bo jestem ciekawa co tam u Ciebie :D Pewnie weekend minął bez zarzutów :D
Dzisiaj na szczęscie aerobik musze odreagować to i owo :) Trzyba mi ruchu, oł jesss. Od dzisiaj otworzyli u mnie basen :D Pójde w srode, bo wtedy będzie troche czasu - ciesze się na samą myśl :)
Trzymajcie się dalej dziewczyny!
-
No i pięknie wszystkie dziewczynki są wysportrowane =)
Mój dzien w kwestii dietki przebiega bardzo prawidłwo, właśnie jestem po obiadku =)Mniam mniam niskokaloryczny omlecik z pomidorami i cukinią (znów ta cukinia :P) W szkole joghurt naturalny i jabłuszko,a w domu chlebek razowy z pomidorkiem :)No i jeszcze jakiś deserek będzie :P
Wieczorem cwiczonka... a do szkoły jak zwykle jechalam na rowerku =)
Ktosiula ja też będe ważyła sie 1 października wiec mam nadziejue, ze to będzie happy day :)